Panowie-z jakich przyczyn znikacie bez słowa? unikacie rozmowy?

Heh, ten nowy to akurat nie jest moj facet, powiedzmy ze bylo takie zalozenie ze bedzie, ale jak widac z tego co napisalam wczesniej to nic z tego nie wyjdzie. NIe lubie byc olewana, w sumie chyba nikt nie lubi. A on... No coz, przystojny jest, ja wiedzialam ze jak sie rozejdziemy to szybko sie pocieszy. Jak to wg Ciebie dal na wstrzymanie? Nie rozumiem, mozesz jasniej? :)

dobra będzie jaśniej facet załozył sobie że ty nie wytrzymasz i do niego wrócisz (widocznie miał podstawy tak sadzić) i mimo wszystkich słów itp dalej będziecie razem dopiero prawdopodobnie zbiło go z tropu że masz innego to sobie też znalażł

Abyss - nie bede Ci slodzic, ale musze to powiedziec - jasnowidzem jestes :) tak wlasnie sobie zalozyl, ze moze w pazdzierniku... tylko on to widzial tak ze sie wyszaleje w wakacje a w pazdzierniku zagwizda i ja potulnie do niego wroce. Nie ma tak ;) Wiesz, ja nie wiem kto sobie pierwszy kogos innego znalazl ;) Mam pytanie, bo ciekawskie ze mnie jajo - ile masz lat?

że się tak wyrażę wiek odpowiedni 31 na karku :P

Mmmm rozjechane zwloki psa, coz za romantyzm ;) widze ze ostro sie udzielasz na kafe :) A tak ogolnie co porabiasz tu o troche poznej porze? A nie z piekna kobieta w lozku :P

no bo wiecie kobietki .... a tak w ogóle to o czym jest ten temat ? :O to ja znikam i nic już więcej nie powiem

piąte tym razem nie o bokserkach w osiołki i molestowaniu kaczuszek :P ja obecnie jeszcze pisze a potem udam się do łóżka w celu odbycia kilku godzin snu :P

Temat czemu faceci sa taaacy niedobrzy i unikaja rozmowy z nami, wyrozumialymi kobietami ;P

no bo z nami jest troszkę jak z kotami koty też lubią jak się je głaska i drapie za uszkiem ale czasem przychodzi taki moment że ma się dość i trzeba odpocząć chwilkę nie wiem czemu tak jest też tak mam ale potem wracamy :D

to pytanie w drugą stronę zemu kobiety nie potrafią mówić wprost tylko domyślaj się człowieku o o jej chodzi jak walnie focha :P

piątka że się tak wrednie spytam jak tam kaczuszka :P:P:P

no tak zły facet i dobra kobieta bez przesady

kaczuszka ma się dobrze :D no właśnie brak nam telepatji zapominacie o tym często niestety jesteśmy niedomyślni albo inaczej domyślamy się o co chodzi ale nie na 100 %

A ja wlasnie mam tak ze od razu mowie o co mi chodzi, moze to dlatego ze wychowalam sie z facetami, i raczej mam tez kumpli, nie kolezanki. I zaobserwowalam wielkie zdziwienie, heh moze wlasnie nie powinnam tak mowic wszystkiego wprost? Skad jestescie?

ja obecnie z centruma. Ja wolałbym żeby mi kobieta mówiła wprost niż mam się domyślać :P dobra ja się grzecznie żegnam i idę grzać łóżko

Papa i milych snow :) A Ty piate jeszcze zostajesz? Hmm, Facet, tak?

nie no to dobrze że mówisz prosto z mostu no nie lubię tego pytania nie dlatego że nie chcę odpowiedzieć tylko dlatego że nie jest to takie łatwe :(

to nie mam ochoty juz nic jej mowic i znikam bez slowa

tak się składa że ja również mówię wprost o co mi chodzi :( mówię również wrost co mnie boli i tego samego oczekuję od ludzi którzy chcą być ze mną blisko..uważam że to jest uczciwe podejście do zycia. czasem denerwują mnie opinie że nie każdy ma odwagę powiedzieć wprost o co chodzi lub co mu nie pasuje..bo przecież to nic innego jak wola życia w kłamstwie czy właśnie takie uciekanie od rozmowy która mogłaby wiele wyjaśnić.

urodziłem się na Warmi potem mieszkałem w Gdańsku i mam tam mieszkanie a teraz jestem w UK z kąt jestem w takim razie ?

To nie tylko problem facetów - unikanie rozmowy. Moje dwie ostatnie partnerki w ten sposób zakończyły znajomość miedzy nami. Co ciekawe obie miały to samo imię;) Ja moge powiedzieć kobiecie dlaczego chce skończyć związek. Powiedzieć. Nie dyskutować o tym! Nie wierzę aby któraś z Was drogie panie, nie pytała, nie chciała naprawiać, ratować związku. Nie przywoływała miłych wspomnień, cudownych wspólnych chwil itd. może w przypływie emocji rozryczała się, może uciekła do rękoczynów.. jeśli facet jest zdecydowany skończyć, to kończy. My nie poddajemy się chwili, my kalkulujemy na spokojnie, na chłodno. Bez emocji. Chyba trochę naświetliłem sprawę z męskiego punktu widzenia.

Ktore pytanie? O plec? Nie chcesz, nie mow, jest dobrze jak jest :)

odpowiedź na pytanie o płeć mam w stopce :D

Piate - przepraszam, zle zrozumialam! :) No wlasnie, faceci to kalkuluja na spokojnie. Tez bym tak chciala, ale niestety emocjonalna ze mnie kobieta... i czasami za bardzo niecierpliwa, no ale ile mozna czekac? Hehe a jak mialy na imie?

imie niewazne, na pewno jak poznam kobiete o takim samym imieniu, czy nawet takiej samej dacie urodzenia i sie nia zainteresuje, to nie bede przesadny :)

Tak sie czasami zastanawiam czy ja wreszcie poznam kogos kto lubi normalny kontakt :)

I co ja mam z nim zrobic? Napisalam mu smsa ok 22, jeszcze zanim weszlam na kafe... i do tej pory nie odpisal. A na pewno nie spi... Korci mnie strasznie zeby mu napisac cos jeszcze ale cwicze swoja slaba silna wole :)

do spalonego - i widzisz, właśnie tego chcialam. chciałam tylko aby mi powiedzial wprost o co chodzi. chcialam aby mi powiedzial że chce to zakończyć. tak jak piszesz-ja prosiłam , pytalam , prosiłam o możliwość rozmowy - niestety bez jakiegokolwiek odzewu. nawet nie odpowiedzial mi że nie chce rozmawiać.( no , poza tym ostatnim mailem , którym notabene chyba próbował wzbudzić we mnie poczucie winy przekręcając totalnie moje słowa ). nie posuwałam się do żadnych rękoczynów , a właśnie aby uniknąć śmiesznej dramaturgii gdy się rozryczałam-wycofalam się. nie chcialam ryczeć przy nim bo nie chcę żadnej litości.

a co to jest normalny kontakt? wiem ze w Anglii maja inne gniazda, takie z trzema plaskimi dziurkami ;)

no co Ty nie masz szans bo wszyscy są tacy :D:D:D:D przykro mi przyzwyczaj się albo jak się nie odzywa to wal prosto z mostu |"chcesz pogadać czy nie bo ja nie lubię niejasnych sytuacji" i tyle niech się określają