Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalii12

Chcę znowu pokochać męża

Polecane posty

Gość kalii12

Jesteśmy cztery lata po ślubie mmay 1,5 rocznego syna, przez 9 miesięcy (do czerwca ) mąż musiał wyjechać i ja zostałam w domu sama. Miałam na utrzymaniu dom, dziecko no i nowa prace , która zaczęłam w styczniu teraz kiedy on wrócił stał sie dla mnie wrogiem -wszystko jest nie tak jak powinno- przyznam , ze podczas jego nieobecnosci wypracowałam sobie plan dnia , którego się trzymałam-miałam do pomocy mamę. Teraz wszystko sie zmieniło - dalej mam te same obowiąki plus jeszcze jego problemy. mam tego dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125bbb
iik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaloz topik okolo 10 rano
jakiegos z dni tygodnia. To dostaniesz wiele rad. Teraz nikogo tu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie tez
sobota to nie jest dzien tygodnia? a czego??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego teraz
Cie drazni? chodzi tylko to, ze burzy Ci rytm dnia? moze oddaliliscie sie za bardzo od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabiona
I cos sie zmieniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpamietywanie na kafe nic nie da. Porozmawiaj szczerze i spokojnie z mezem. Samce sa popieprzone, wiec postaraj sie rozmawiac tak, zeby nie poczul, ze masz pretensje. Tak, wiem, skoro moze poczuc sie urazony to trudno. Wcale nie, chcesz naprawiac, nie pogarszac. W koncu ufam, ze zrozumie o co Ci chodzi. Powodzenia. PS Smialo i spokojnie, daj mu poczuc, ze jest kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Spokojnie laska, jeszcze trochę, a zamoczy w jakiejś niemarudnej i wtedy założysz topik pt. \"Ja go tak kochałam, a on...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska sercu
ciekawy temat może ktoś się wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia w zwiazku 10 lat
Powiem Ci tak jezeli poukladalas Sobie zycie bez niego majac dziecko ( a mysle ze on nawet Ci przeszkadzal ) i jezeli masz mozliwosci finansowe ze jestes samo wystarczalna OLEJ bo zycie jest jedo i nikt Ci nie wroci zycia i chwil z niego . A dzidzia jezeli bedzie mial fajna mame zadowolona i poukladana beztatusia to wyrosnie z Niego albo z Nej najfajniejszy człowiek na ziemi . najgorsze to sie dusic moj brat tak wlasnie mnial .Kobieto odkad sie rozstali sa tak szczesliwi i zalozyli tak udane rodziny pomimo ze maja wspolne dziecko ale to waze rozstali sie jak Gaboi miala 5 lat . tak wiec do przodu i trzymaj sie !! a decyzja i tak zawsze nalezy do Ciebie i Twoich odczuc bo zbyt malo wiem zeby doradzac jak chcesz pogadac to moj meil dzastynka85@wp.pl pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×