Czy to jest problem już?

prosze powiedzcie w czym problem, mój chłopak ma taki sam temperament jak ja, kochamy się codziennie, miedzy nami jest cudownie, ale jest jedno ale, otóż często choc nie zawsze przed sexem ma trudnosci z tym żeby mu \"stanął\" i jeśli go ręką nie dotknę nie bedzie sztywny:( co to może być

więcej danych bo podejrzewam masturbację

ok on ma 27 lat:(

seks zaczyna się w głowie a na dole to skutek więc jeśli nie jest chory lub nic mu nie dolega to zostaje tylko jedno

pewnie za często wali konika

włąsnie nie, nie onanizuje sie, jak już jest sztywny to kochamy się po kilka razy, ma dużo "soczków" ale martwi mnie to że czasami sam mu nie sztywnieje musze go z 5 min w rece potrzymac dopiero wtedy zesztywnieje:( w czym moze tkwic problem? czy to moze byc przemeczenie?? stres? no nie wiem, bo czasami sam mu stoi i sie dobiera do mnie, obojetnnie czy jestesmy w aucie czy jeszcze gdzieś.

toć piszę głowa ,głowa kurczę przemęczona ,stres i inne tego typu ----wypoczynek może zdziałać cuda

myśłicie:(??? wiesz on ciagle mi mowi ze sie stresuje ze nie bedzie odpowiednio sztywny itp...juz przed sexem sie streruje

właśnie

relaks wspólny na kilka dni urlop wypoczynek

A TY ZAWSZE MASZ MOKRA PIZDE? SZUKASZ PROBLEMU OBY SIŁĘ CZY JAK? WAZNE ZE MU STAJE ALBO TY TAK DZIALASZ. TAKIE PIERDOLENIE...TY TAK WIDOCZNIE DZIALASZ.-SSIJ SUKO

wiesz co on za bardzo się zastanawia nad swoja erekcja bo chyba ty jestes bardzo zachwycona jego sztywnym penisem .Musisz mniej uwagi poswicać sztyności fiuta a raczej zająć sie swoim facetem .Więcej lizanka,pieszczenie jego ciała z pominęciem fiuta , Daj mu do zrozumienia ze jego fiut nie jest dla ciebie taki ważny Dlatego zeby on też nie skupiał sie na nim Miałem pdobną sytuacje że moja ex dziewczyna kochała bardziej mojego penisa niż mnie a ja nie chciałem jej zawieść ale ten przyjaciel zaczł robić na złość im bardziej ja chciałem żeby pokazał jej jaki jest sztywny i duży to on sie zaczynał kurczyć i w efekcie im bardziej ona się denerwowała że nie jest sztwny tym on bardziej się kurczył az w koncu zerwalismy z soba bo ona jak mi mowiła chce faceta ktory sie nią podnieca Mam inna teraz i jest zupelni inna sytaucja bo dla niej on jest na drugim planie a "ON" własnie pokazuje sie w całej okazałości.

To nie tak, ja go jako dziewczyna podniecam, ale kiedys była taka sytuacja ze on dopiero" sztywniał" noi jatak dla jaj powiedziałam: ojej jakie maleństwo i sie obraził na mnie, ale i tak kochalismy sie, teraz dal;ej sie kochamy dzień w dzien, często nic nie musze robić, jeszcze si enie rozbiore a jemu juz stoi, a jak sie rozbieram to juz w ogóle rzuca na mnie, ale ostatnio kochalismy sie i ciezko nie chcial mu sztywniec a on sie denerwował, i mowil ze strasznie ma ochote a nie wie czemu tak, czy to moze byc przemeczenie??? Ja sie nie skuoiam jedynie na jego ..... tylkko na nim i powtarzam mu że mi sie podoba i takie tam, ale on sie z bardzo przejmuje ta całą sytuacją.

Przeciez czlowiek to nie maszyna i wcale nie musi facet miec erekcji na zawolanie albo zaraz po tym, jak popatrzy na kobiete... Nie trzeba panikowac, to wg mnie normalne. 5 minut to chyba nie tak duzo? Nie rob z tego problemu, tylko poswiec mu tyle czasu, ile potrzebuje i po sprawie. Wg mnie wszystko OK z Twoim partnerem.

Nie mozesz go wysmiewac, bo facet sie zacznie stresowac (juz zaczal) i dopiero wtedy moze zrobic sie powazny problem... Po prostu stosujcie dluzsza gre wstepna i w ogole nie zwracajcie uwagi na uciekajace minuty :)