Co robić????

Hej Od prawie 2 lat jestesmy z mezem w separacji. Bylismy szczesliwym malzenstwem przez 7 lat az ktoregos dnia maz postanowil mnie zostawic z dwojka wowczas malutkich dzieci. Mozecie sobie wyobrazic co przezylam. Dzis jestem silniejsza o te doswiadczenia i wiem ze teraz bez wzgledu na wszystko dam sobie w zyciu rade. Maz teraz probuje sie zblizyc do mnie. proponuje wspolne spacery, rozmowy, wyjazdy. Nie wiem co o tym myslec. Mowi ze zrobil zle, ze mial depresje i ze zaluje swojej decyzji. Nadal go kocham w glebi serca, ale jednoczesnie boje sie znow z nim byc, zeby nie zranil mnie po raz drugi. Podpowiedzcie co byscie zrobily na moim miejscu????

jak jeszcze kochasz i czujesz ze on tez to daj mu szansę ale ne ufaj tak do końca bądź trochę zachowawcza juz nie taka na kazde zawołanie,zostaw cos dla siebie

ale bylabym bardzo ostrożna

A ja bym mu dała w pysk.