Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madame con Valia

Wirus zdrady

Polecane posty

Wredny, może po prostu sztuką jest stworzyć taki związek, żeby żadnemu nie chciało się zdradzać? Tylko, cholera, JAK ?? Zagadka nieśmiertelności, ale... uważam, że warto próbować :) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) to nie jest tylko ksiazkowa teoria... ale wymaga czegos czego w gruncie rzeczy nienawidze INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ. Nienawidze dlaczego? Bo eliminuje siebie, staje sie konformista itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredny, no ja właśnie ostatnio pracuję nad wariantem bezwłasnościowym ;) na razie jest nieźle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie to nowy sposób na wytłumaczenie zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest na to szczepionka
tą szczepionką jest miłość oparta na podstawie jaką jest poważna i niezłomna decyzja o wierności problem w tym że tę szczepionkę można zastosować tylko do siebie, a partner sam decyduje się czy chce się zaszczepić, nie możemy zaszczepić partnera ale jak trafimy na partnera który też zastosował taką szczepionkę, to wychodzi monogamiczny pełen szczęścia związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria druga
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...niezłomna decyzja o wierności... Niestety, nie wierzę w to, przed zdradą zabezpiecza tylko szczęśliwy związek oparty na miłości... Zwątpiłem, że miłość istnieje. Bez tego szuka się szczęścia i jest to siniejsze od postanwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredny, miłość istnieje :) serio serio :) taka wiesz, jak w filmach... ech... dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy na tym...
po.jebanym swiecie sa zwiazki bez zdrad???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka bez uczuc.....
Ja mam kochanka i jestem kochanką trwa juz to ponad rok, chodzi wyłącznie o dobry sex...i dostaje to co chce...mysle, ze i do roli kochanki niestety tez trzeba dorosnąc albo ktos wie w co sie pakuje albo niech nigdy nie zaczyna... U mnie wygląda to tak: mąz, dzieci wspolne zycie, jest fajnie nic mi nie brakuje (oprocz brutala w łóżku) Mój kochanek tez ma żone z którą nie mysli nawet sie rozstawac, u nas nie ma czestych kontaktów... dlugich spotkan... rozmow przez tela, mamy tylko kotakt przez gg, oficjalnie sie nawet nie znamy(udajemy ze sie nie znamy)... jednak od początku wszystko sobie ustalilismy, czego chcemy i jak ma to wyglądac...ja do dobrego sexu nie potrzebuje zaangazowania uczuciowego bo bardziej mnie podnieca ta "obcość". On:tez chce tylko sexu ... i chodzi o to ze nam to pasuje... jak nam sie znudzi poprostu przestaniemy sie spotykac a ja oni on napewno nie bedziemy sobie robic na złosc... bo niby czemu mam rujnowac zycie normalnej zonie która ma inne wartosci... szanuje wybory innych ludzi, ze chcą byc wierne, ale są tez osoby które od zycia chcą czegos innego. na koniec powiem tylko ze nie rozumiem "kochanek"które mysla ze ukradną zonie meza bedą szczesliwe... a mąz zawsze na pierszym miejscu bedzie miał zone... i albo chcecie sie z nim bzykac albo szukajcie wolnych (chociaz... wolny jest trudniejszy do zdobycia, bo on szuka ładnej fajnej... a kochanek, no cóz obsypuje komplementami a zadowoli sie tak naprawde poprostu czyms innym niz zona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz podać źródło tego naukowego opracowania? dobre, dobre :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty wredny prowokatorze
jakbyś nie był wredny może trafiłbyś na prawdziwą miłość a nie na K u r w y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosisz o głosy kobiet, więc się dołączam - po pierwsze wymyślasz jakies bzdury, po drugie chyba Cię to podejście do kwestii niewierności gryzie skoro te bzdury wymyślasz :-) po trzecie, nie masz się czym chwalić, wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredny, ale przyznaj, w dziale szczerosci w kwestiach uczuciowych to chyba u Ciebie nie do końca kryształowo? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JKL
Wirus zbliżony do wirusa opryszczki...zlapiesz raz, będzie się powtarzać...nieuleczalne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nareszcie rozumiem - jesteś w kategorii szczęśliwy ze swoimi wrednymi uczuciami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×