Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikotyna

samotność ech..

Polecane posty

Gość nikotyna

codziennie przez nią nie chce mi się wstawać, bo i tak wiem jaki będzie dzień, co będzie się dziać .. tak jest od czasu kiedy rozstałam się ze swoim chłopakiem :( chciałabym sobie kogoś znaleźć, ale jakoś nie wychodzi.. może za bardzo się staram, ale ja już nie wytrzymuję "być sama" czy ktoś z was ma podobnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly_smutek123
rozumiem cie doskonale sama zalozylam dzisiaj podobny temat bo identycznie sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samej tez jest fajnie
docen to ze jestes sama, masz czas dla siebie i mozesz np. czytac jakies fajne ksiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam podobnie
Nie szukaj na siłę, poczekaj... wiem, samotność jest trudna. Kiedyś przyjdzie taki dzień, że spotkasz go :D tego jedynego, wymarzonego :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samej tez jest fajnie
jakis czas temu tez mnie to dolowalo, ale juz jest ok. skonczylam studia i jestem szczesliwa, a ze nie mam faceta to mniejsza o to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly_smutek123
ale ksiazki faceta i bliskosci nie zastapia :( wole ksiazki i milosc wtedy zycie nabiera sensu bo wiem ze jest ktos kto o mnie mysli martwi sie o mnie i czeka na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny chleb na piasku
ja Was rozumiem mimo ze mam juz jakis czas chlopaka..ale widujemy sie rzadko,tesknie i czuje sie samotna,i czasami sie boje ze to nie to , ze si epomyslilam co do niego, ze jest inny niz myslalam.....i tez mi sie nie chce wstac bo mysle sobie ze z nie ta osobo moze jestem....ah tkai dzis mam dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dywanik
mi też dokucza samotność, przechodziłam przez wszystkie fazy: szukałam na siłę, potem cierpliwie czekałam, ale to nic nie dało - nadal jestem sama, ostatnio zauważyłam, że nic mnie nie cieszy, nie chce mi się nigdzie wychodzić, chyba już się do tego przyzwyczaiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dywanik
nienawidzę mojej samotności, ale już nie jestem w stanie z nią walczyć:( I nie chodzi o to, że jestem paskudą, czy dziwaczką - bo nie jestem. Jestem normalną dziewczyną, mam znajomych, lubię się bawić, nie wydaję mi się żebym miała trudności w nawiązywaniu kantaktów, może jestem trochę nieśmiała, to wszystko! Dlatego pytam: dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dywanik
ufff, trochę mi lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiona26
a mi ani troche :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dywanik
ale to chyba nie ma sesnsu być cały czas "chodzącym dołem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiona26
a jezeli nie ma sily by wylezc z dola :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dywanik
tak naprawdę to noszę w sobie wielki kamień, który gdy tylko pomyślę o mojej samotności robi się tak zimny, że aż prawie boli ale nie mówię o tym nikomu, wszyscy postrzegają mnie jako uśmiechniętą osobę, nie chce się z nikim dzielić tym, że jest mi źle, bo długo jestem sama - nie chce fałszywego współczucia:( na szczęście na kafe możnasię wyżlaić anonimowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×