Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lula1

stosunek przerywany

Polecane posty

Gość lula1

hej :)! jestem z facetem prawie rok, mamy już po 20 parę lat... biorę tabsy anty, zawsze dokładnie o tej samej godzinie, co do minuty.oboje absolutnie nie chcemy miec teraz dzieci, ja też. ale on mimo tego że biorę pigułki za nic nie chce we mnie kończyc, zawsze gdy się kochamy to jest to stosunek przerywany... ja uwielbiam kochac się "do końca" i jestem zrozpaczona perspektywą takiego "połowicznego" seksu. rozmawiałam już z nim, że może będziemy pół na pół- w dni niepłodne do końca, w "ryzykowne" (bo dla mnie to idotyzm mówic o dniach ew. płodnych jak się bierze pigułki) przerywany ,a on nie i koniec bo tak jest pewniej :/... a ja czuję się przez to coraz gorzej z nim w łóżku i niedługo dostanę nerwicy i nie wiem jeszcze czego :/... jakie macie opinie na temat stosunku przerywanego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula1
po pierwsze- kocham go i dobrze mi z nim. już myślałam o rozstaniu bo dla mnie sex to conajmniej 50% udanego współżycia :(... ale przecież partner to nie rzecz, czasami trzeba dac szansę i pójśc na kompromis. po drugie- jego się nie da przekonac żadnymi metodami- tłumaczenia nic nie dają. on ma schiza na punkcie niechcianej ciąży i ma takie poczucie że jka spermy nie ma w pochwie to jest ok. on wie o płynie preejakulacyjnym ale go to nie rusza. po trzecie ze swoją ex "zabezpieczali się" tylko przez stosunek przerywany i przez 2 lata nie wpadli więc mu się wydaje że to jest skuteczna metoda... no i co, jak zaczniemy się kochac normalnie to z kolei on dostanie nerwicy na tle niechcianej ciązy :/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idzcie do seksuologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula1
już go chciałam zaciągnąc razem do lekarza żeby mu to wytłumaczył, ale na tyle go znam że myślę, ze to by nic nie dało tylko by się wkurzył albo nie poszedł wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula1
no własnie- chciałam iśc do gina zwykłego, ale może lepszym pomysłem byłby seksuolog :). jejku, może to by coś dało bo ostatnio to jest totalna lipa... do tego oboje leczyliśmy się dosyc długo na jakieś zapalenia bakteryjne "tamtych miejsc" i on teraz jakoś ma mniejszą ochotę, mniejszą mu to sprawia przyjemnośc... no i pracuje dużo co też mu obniża libido. a ja dosłownie "chodze po ścianach" taką mam chcicę :/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula1
hip hip hurra, podjęłam decyzję o wizycie u seksuologa- mam jednego zaraz pod blokiem :D. wizyta co prawda 120 zł ale kasa nie gra roli :].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupijej
Mój robi identycznie! Ja też bym chciała żeby mi zaufał,nie chcemy mieć dzieci,biorę regularnie pigułki,a przez jego zachowanie czuję,że mi nie ufa.Nie wiem jak z nim rozmawiać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi.chał
stosunek przerywany - wskaźnik Pearla tej metody waha się od 10 do 36 Czyli na 100 kobiet stosujących tą metodę w ciążę zaszło 10 - 36 kobiet Czyli innymi słowy skuteczność tej metody znikoma bo 10-36%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi.chał
A ci którzy nie chcą kończyć w środku jak dziewczyna bierze tabletki to po prostu jej nie ufają i tyle. Co to za związek? "Kocham go i seks to 50%, nie chcę go zranić itp." Co wy się męczennicami robicie? Bierzecie tabletki by się zabezpieczać, pamiętacie o niej każdego dnia a wasz facet i tak to olewa? To po co brać tabletki w takim razie? Nie rozumiem kobiet, które poświęcają się w tak ważnej sprawie jaką jest seks dla dobra partnera...no, ale w końcu jestem facetem i nie mam prawa rozumieć kobiet,hih Na szczęście z moją girl takich problemów nie mamy, kocham ją = ufam jej, nie chcemy ciąży ale jak bierze tabletki każdego dnia to jest przed ciążą zabezpieczona i komfortowo, najzwyczajniej w świecie kończę w środku i jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas
to po co bierzesz tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsdbsdfbs
jakis debil z niego, przynajmniej pod wzgledem antykoncepcji, prawde powiedziawszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolek311
zaproponuj mu poddanie sie operacji przeciecia nasieniowodow.Bardzo praktyczne i skuteczne.Operacja jest odracalna, pozniej moze sie zreperowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie mozna
lekko podgotowac jajca, efekt podobny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to też niegłupi sposób
albo Ciebie za dupę złapać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziękujemy Redakcji O2 - kf
za reklamy wstawiane pod naszym kontem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula1
Dzisiaj w nocy się głupio tlumaczył, że marnowanie nasienia to grzech Więc wymyslił , że będzie tryskał tylko raz na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weterane
przetrzymywanie maerialu genetycznego grozi zapaleniem jader nie kapuje koles cie puka i nie chce sie wcale suscic to co za przyjemnosc on z tego ma? to nich sie spusci na tzyce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, będzie tryskał na miesiąc? ciekawe jak wytrzyma tak, prędzej sam sobie zrobi dobrze albo nocne polucje będzie miał,hih Niewątpliwe dziwny przypadek, ciężki nam do wytłumaczenia... jedynie co mi przychodzi na myśl to to, że facet bardzo wystrachany jest ciążą... może już miał taką co go "wciągnęła" w dziecko...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×