jak zrzucic brzuch po porodzie

Przytyłam 12kg w ciąży, a jadłam dużo. Fakt, że zdrowo starałam się jeść, ale do tego jadłam codziennie dawkę słodyczy - tak jak przed ciążą, np. czekoladę, lody, batoniki, itp. Pracowałam do dnia porodu (jeszcze w dzień porodu byłam w pracy, jak miałam już skurcze). Od razu zrzuciłam 8kg, 4kg pozostałe w ciągu 2 m-cy. Bez ćwiczeń, jedząc o różnych porach dnia i nocy, różneeee rzeczy. NIE KARMIŁAM piersią, nie mogłam. Oponkę miałam może... tak do miesiąca po porodzie. Brzuch wchłonął się mega szybko więc, a do tego nie mam nawet jednego rozstępu na brzuchu. Za to po 1 na każdej piersi, ale to na dole i w dodatku wyglądają jak odgniecenia od biustonosza;) Chuda jestem dalej, a nawet mam lepszą figurę. Jeszcze większe wcięcie w talii (co wydawało się być niemożliwe, bo zawsze miałam ok.31 cm różnicę między talią a biodrami), i jakby większe piersi, które urosły masakrycznie w ciąży, a zmalały już nie do końca...Więc generalizowanie jest do du.py. Każda z nas jest inna. Geny też są ważne. Mi się poszczęściło, ale wiem że w 2 ciąży może być zuuuuupełnieeee inaczej... Cóż, takie życie.

synka urodziłam na jesieni 2011r., teraz mój brzdąc ma 2 latka..zawsze byłam szczupła-przy wzroście 172cm ważyłam 55-57 kg., do tego miałam ładny płaski brzuszek :) w ciąży przytyłam 21kg (!) a brzuch miałam bardzo duży :/ w ciągu tygodnia po porodzie "pozbyłam" się 17 kg, na szczęście mam tylko dwa małe rozstępy, które są mało widoczne. Brzuszek zrzuciłam (choć nie do końca) w ciągu 6 miesięcy po porodzie, dziecko karmiłam piersią przez 9 miesięcy. Niestety po roku czasu pojawiła się u mnie "opona", brzuszek jest większy niż wcześniej przez co czuję się źle i mało atrakcyjnie :( w tej chwili ważę ok 64 kg i wszystko byłoby super gdyby nie mój brzuch ;/ nie mam rozstępów ani pomarszczonej skóry ale ta opona mnie dobija! próbowałam robić brzuszki ale po 2 tyg. przestawałam bo mój mąż mówił,że to nie pomoże..ile w tym prawdy? może ktoś zna dobry sposób na pozbycie się brzucha? chciałabym mieć brzuszek taki jak kiedyś.... :(

newgfeygfehfhf : zebys sie nie po#$^&a z tego samo uwielbienia :)

Zrzuć go na podłogę albo zarzuć na plecy. Zrób jak Ci wygodnie.

w końcu znalazłam mamusie coś dla nas, fajny artykuł godny polecenia co robić żeby pozbyć się tego paskudnego brzuchola po porodzie https://eapteka.pl/blog-porady/cwiczenia-na-brzuch-po-porodzie-kiedy-i-jak-zaczac/

Mam dwoje dzieci nigdy nie mialam problemów z brzuchem po porodzie. Zawsze karmilam piersią, od tego macica się obkurcza. Do tego zwykły ruch jak to z niemowlakiem i po dwóch miesiącach było płasko. Ale też mało tylam w ciąży. 7, 8 kg od piątego msc, potem po ciąży 14 kg w dół, dzieci rodzilam duże, prawie 4kg. Dużo wymiotowalam w ciąży, w każdej do 5, 6ego msc. straszne mdłości, wyostrzone zapachy, ciężko było przytyć, dużo piłam, lekarz zalecal kroplowki także też leżałam kilkakrotnie w szpitalu. Nie wiem co to znaczy jeść dużo w ciąży, zero apetytu, pomijając dziewiąty msc, w którym potrafiłam zjeść 30 pierogów na raz :) A, i jestem dość wysportowana, zawsze miałam mięśnie brzucha, waga 60 +. Po siódmym msc zawsze wywaliło mi brzuch, pępek na wierzch, ale nie zrobił mi się ani jeden rozstęp, chociaż nie używałam kremów, oliwki - nawet do twarzy - te zapachy! Za to żeby nie było za pięknie to włosy i zęby po ciąży, karmieniu to były zgliszcza.

Ja nic nie robiłam żeby zrzucić brzuch , sam mi wrócił do formy sprzed ciąży ale zajęło to 5 mcy od cc , widziałam w szpitalu ze kobiety po sn miały wieksze brzuchy