Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikulka

jak zrzucic brzuch po porodzie

Polecane posty

Gość mikulka

hejka, kochane,ja juz jestem 2 miesiace po porodzie,a brzuszek maly mi zostal i opadl troszeczke,nie mam pojecia jak go zrucic,a przeszkadza mi,zawsze bylam szczupla,a teraz w zaden ciuszek nie wchodze,czekam na jakiekolwiek wskazowki i rady,please:):):) mam sliczna coreczke,wiec tak na serio to nie jest wielki problem byc pulchna,ale jakby mozna bylo jakos sobie pomoc to czemu nie,nie jadam duzo i spaceruja okolo 2-3 godz dziennie,ale to chyba za malo,co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linetka
2 miesiące to jeszcze krótki okres czasu. Z natury jestem chudzinką i po porodzie byłam chudzinką, ale z wystającym brzuszkiem. W zasadzie nie robiłam nic, co mogłoby spłaszczyć brzuch. Sam się wciagnął po upływie kilku miesięcy. Dodam, że karmiłam w tym czasie piersią i po upływie 5 miesięcy waga zaczęła spadać poniżej wagi sprzed ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirka3333
kup sobie pas sciagajacy tez niezle pomaga.ja kupowalam w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat o tych pasach mi na siłowni mówiono żeby ich nie zakładac po porodzie bo jest mały dostęp tlenu do skóry i nie jest to dobry sposób.Lepsza jest sauna na brzuch przez godzinę i brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie widać bo trzeba się
zalogować:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męczyłam sie z brzuchem ponad
2 lata :( tłuszczu nie było ale rozciągnięta skora i rozciągnięte mieśnie brzucha to juz kwalifikuje sie pod operacje. Zaczęłam powoli miec bzika na punkcie diet i różnych nowoczesnych przyżądów do cwiczen. I faktycznie stan brzucha po ok pol roku sie poprawił ale... nie mialam okresy przez ok 1 mc uznalam ze to przez te wszystkie tabletki odchudzające i diety cud a okazalo sie ze to ciąża - niby fajnie ciesze sie ale ta męczarnia z brzuchem mnie przeraza dodam ze jestem w 4 mc a brzuch przez tą skore i mięśnie wygląda na conajmniej 7 :( az sie boje myślec jak bedzie poźniej . I uwierz mi probowalam wszystkiego nawet wizyty u specjalistow ale okazalo sie ze duzo zalezy od genow i od rozciągliwosci skory od stanu jej nawilzenia i od mięśni w moim przypadku ciwiczenia byly wrecz zbedne bo nic nie zniweluje nadmaiaru skory nic tylko operacja dobrze ze sie nie zdecydowalam bo teraz bardzo bym żałowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet Fajna mamuśka
a teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikulka
dzieki babki, mnie tez sie zdaje ze duzo od genow zalezy,ale i powinno sie mchyba miesnie brzucha cwiczyc,zazdroszcze tym co wracaja szybko do formy,tak jak moja bratowa,miala lekki porod i po 2 miesiacach wygladala jak przed porodem i nie wiem czy duzo zalezy od karmienia piersia,ja ne karmie niestety (dluga historia),nie wygladam strasznie,ale zdecydowanie jestem grubsza niz przed porodem ,no i te rozstepy na tylki i udach-koszmar!!!!!!!!! maz mowi ze i tak slicznie wygladam,ale ja nie czuje sie sexy,a on caly czas powtarza ze dalam mu najcodowniejszy prezent na swiecie i ze jako matka jego dziecka zawsze bede dla niego najpiekniejsza,ponoc lubi mnie taka pulchniutka,no ale co ma bidaczek powiedziec,nie ma za bardzo wyjscia:):):) caluski i trzymam kciuki za wszystkie odchudzajace sie najwazniejsze ze mamy cudne ,zdrowe dzieci ikochajacych mezow, chyba musi do nas dotrzec ze nawet jak jestesmy tezsze to podobamy sie naszym facetom i musimy zaczac zyc pelnia zycia,a nie tracic energie na zamartwianie sie brzuchem.............choc ten problerm jest wkurzajacy:):):) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ten sam problem z brzuszkiem. przed porodem mój brzuszek był płaściutki, a teraz zwisa mi taka oponka :( co prawda jestem po porodzie dopiero miesiąc ale strasznie mnie to denerwuje. w ciąży przytyłam 20 kg. 12 już jakos samo się zrzuciło, zostało jeszcze 8 :( dodam, że przez pierwsze 2 tygodnie karmiłam piersią, a teraz już nie, ale to długa historia. i myślę, że właśnie karmienie piersią dużo pomaga w tej kwestii. ale czy macie jakieś rady na zrzucenie brzuszka bez karmienia piersią? noszę pas poporodowy od 3 tygodni ale jakoś nie widzę żadnych efektów. wiem, że ćwiczenia dużo dają. brzuszki itp, ale czy mogę juz ćwiczyć skoro jestem dopiero miesiąc po naturalnym porodzie z nacięciem? macie dla mnie jakieś rady kobietki?? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacccia
Jak ty miesiqc po porodzie mialas czas i sily na robienie 400 brzuchpw dziennie,to chyba sluzacq mialas. ja w tym okresie mialam zajec z dzieckiem.po uszy , a oprocz tego trzeba czasem pranie zrobix,chate ogarnac, z psem wyjsc,jakies zarxie zrobic,nq zakupy pojsc... nie mialam czasu na gimnastyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina_mama_od3mcy
Ja chodziłam na spacery z dzieckiem, pociłam sie i meczylam strasznie(anemia), teraz trochę lepiej, zaczęłam sie rozciągać-ale jestem zastana:((( No i odkryłem wiosła z napędem wodnym, ja wiosluje a woda szumi i dziecko śpi:))) waga tez zaczęła ruszać w dol(zostało jeszcze 3 kg i flak zamiast brzucha;((((). Tylko przyrząd nie jest tani, ale u mnie działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile placilassss
a ja slyszalam ze sol glauderburska jest dobra na schudniecie ,musze kupic i sprobowac,ja jestem po 3 dzieci i starszna mam forgure od pasa w dol :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sól glauderbsutrksa
sol glauderburska ja tez musze sprobowac,a jak to sie pije? ile razy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newgfeygfehfhf
Trzeba było nie żreć w trakcie ciąży jak kombajny to byście wyglądały tak jak przed. Ja jadłam ostrożnie, małe porcje w odstępach czasowych. Przytyłam tylko 10 kg w co wliczyć należy wagę dziecka, wód płodowych i samej powiększonej macicy. Mój ginekolog stwierdził, że wszystkie Mamy powinny mi zazdrościć. A 2 tyg przed porodem brzuszek miałam porównywalny do kobiet w 5-6 miesiącu. Pojawiły się tylko dwa maleńkie rozstępy ale są tak nisko na brzuchu, że spod stringów ich nie widać. Całą ciążę nosiłam spodnie w rozmiarze 27 tak jak i przed. Jedyne co znacznie mi się powiększyło to moje piersi. Z małego B na konkretnie duże C. Z czego jestem mega zadowolona tak jak i mój mąż:) Nie karmiłam piersią, ponieważ taką podjęłam decyzję. Moja córeczka ze smakiem zajada mleko modyfikowane i zdrowo rośnie, a ja dzięki temu zachowałam kształt biustu, który mi nie wisi jak wszystkim po zakończeniu karmienia. Podsumowując: jeżeli się o siebie dba to się ma. Mąż jest we mnie wpatrzony jak w obrazek i nie muszę się martwić, że będzie się oglądał za innymi. Córeczka śliczna i zdrowa. Żyć nie umierać. Jedyne co jest żenujące to spojrzenia niektórych kobiet, które zżera zazdrość, że można tak wyglądać mając dziecko. Ale ja je olewam. A tym, które zaniedbywały się przez 9 mies mogę jedynie szczerze współczuć tak jak i ich mężom bądź partnerom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamo malucha
Gratuluję i popieram - ja przytyłam 12 kg ale zostały mi tylko 2 do zrzucenia. Tez pilnowałam diety i pływałam oraz spacerowałam. Przed ciąża regularnie uprawiałam sport - to na pewno pomaga wrócic do sylwetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie komentarza o "kobietach żrących jak kombajny w czasie ciąży": to chyba lekka przesada! Czytając twój komentarz odnoszę wrażenie że jesteś próżną, zapatrzoną w siebie osobą. A takie generalizowanie i obrażanie innych kobiet jest po prostu chamskie. Ja urodziłam pół roku temu drugie dziecko i mimo że wróciłam do wagi sprzed ciąży to oponka mi pozostała. A NIE OBŻERAŁAM SIĘ JAK KOMBAJN. Po pierwszej ciąży brzuch sam mi się wchłonął po 1 m-cu od porodu bez większego problemu. Jednak szybko zaszłam w drugą ciążę i tutaj już nie jest tak różowo bo mięśnie i skóra nie zdążyły się odpowiednio zregenerować po 1. ciąży i porodzie, tak więc sam brzuch już w trakcie 2. ciąży był znacznie większy, a teraz mam z nim problem dlatego przeglądam fora na ten temat. A swoją drogą ciekawe jakie musisz mieć kompleksy skoro mimo twojego "pięknego ciała i cudownego życia" próbujesz się dowartościować obrażając inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przytyłam tylko 8 kg w ciąży. Nie obżerałam się. Jadłam mało ale zdrowo. duzo zatrzymywalam wody w organizmie w ostatnich tyg. (lekka gestoza) i przez to przestalam sie miescic w swoich spodniach rurkach.I mimo tak małego przyrostu wagi i tego że zaraz po ciązy ważyłam 5 kg mniej niż przed to miałam problem z zrzuceniem brzuszka. Po cc trudniej się "wchłania" do tego doszedł rozstęp mięśni brzucha a to już się leczy operacyjnie. I co jestem zaniedbaną maciorą przez to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz,,, nie zarłam jak kombajn, przytyłam 12 kg w ciąży, jestem 5 miesiecy po porodzie i nadal mam brzuszek ;- ) ale mnie to nie interesuje ;-) mam cudowne dziecko i to jest najważniejsze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym maly brzuszek to nie koniec swiata ; D a ciekawa jestem jakby twoj maz zareagowal na to jakbys byla gruba jak swinia po porodzie z cycami do pepka ; D zostawilby cie? i moim zdaniem nie ma Ci czego zazdrościć, bo ja po ciąży też wygladam bardzo ladnie ;-) ps. jesli facet kocha to zawsze jest wpatrzony w swoja zone jak w obrazek pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z kolezanka od 'kombajnu' :P Jak sie chce to mozna zdrowo prowadzic ciaze i nie tyc w niej wiecej niz potrzeba. Ja jestem w 36tygodniu i przytylam cale 4kg od poczatku ale codziennie rano cwicze, chodze w gory i staram sie plywac chociaz 2-3 razy w tygodniu. Gotuje wszystko sama zaopatrujac sie w wysoko zelazowe i wapniowe skladniki i nie tykam slodyczy ani syfu. Ciaze mam idealna, duzo sil na wszystko przez zdrowa diete i pielegniarki sie dziwia ze mam tak wysokie zelazo a jestem wegetarianka. Wymowki ze mi wolno bo jestem w ciazy niestety na mnie nie dzialaja. Moje ciazowe smaki to: kostki lodu, szpinak i przez krotki czas mialam ochote na krede :P ale to wynika tylko z obnizenia wapnia. Masz ochote na czekolade? zaopatruj sie w zelazo bo dzidzia wysysa. Pozdrawiam wszystkie zdrowe mamuski i oby nam brzuszki wrocily szybko do normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę to przykre jak mama nazywa mamę kombajnem... Są różni ludzie i różne apetyty. W trakcie ciąży zmieniłam dietę na zdrowszą ale bardziej ze względu na synka niż na mnie. Jednak jak miałam ochotę na czekoladę czy loda czy inne smakołyki to sobie nie odmawiałam. Przytyłam 18 kg, teraz jestem 7 tygodni po porodzie i schudłam już 15 kg. Fakt, że karmie piersią i nie wszystko mogę jeść pomaga mi w tym. Niby zostało mi 3 kg i już w większość ciuszków wchodzę, ale brzuszek wisi mimo wszystko. Mam też olbrzymie rozstępy mimo że smarowałam się różnymi specyfikami od samego początku ciąży. Lekarz i położna wytłumaczyli mi że to nie moja wina. Jedne kobiety mają predyspozycje do rozstępów i żadne smarowanie nie pomoże inne nie. Tak samo brzuch. Niektóre dziewczyny mają brzuch jakby miały urodzić bliźniaki po innych prawie nie widać. Jak urósł mi spory brzuch to trochę czasu musi minąć zanim wróci do normy. Przecież rósł przez 9 miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jadlam jak kombajn przytylam ponad 30 kg,teraz jestem 9 miesiecy po porodzie,waze tyle co przed ciaza,nie mam obwislej skory ani rozstepow,takie geny A laski ktore tyja po 5 kg czasem maja poorany caly brzuch,uda,poersi i wiszaca skore,wiec nie oceniaj tak latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam cc, po ciazy mialam obwisly kawal skory. zaczelam cwiczy dopiero 8 miesiecy po cc bo wczesniej jak probowalam to mnie tak bolalo ze nie bylam w stanie. powoli, najpierw po 20 brzuszkow dziennie, potem po 10 min, po 3 mmscach zaczelam cwiczyc abs, na yt sa te cwiczenia. do tego wazne jest cardio,bieganie, rower itp(to spala tluszcz bez tego ani rusz) teraz corka ma 14 miesiey, a ja mam plaski mega umiesniony brzuh, nawet przed ciaza takiego nie mialam. to wszystko w 4 miesiace. ruch przy raczkujacym, a potem biegajacym dzieckiem tez robi swoje. nie poddaajcie sie dziewczyny na wszystko potrzeba czasu. jakbyscie mialy jakies pytsnia to piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam taki problem. chociaz do porodu przytyłam 7,5kg to teraz jestem 7 miesięcy po porodzie i wlasnie najgorzej mi jest zrzucic brzuch, biegam,cwicze jak mam czas na orbitreku i staram sie brzuszki,ale mam tyle obowiazkow i roboty przy malym ze czasem niemam juz sily by pocwiczyc, lekarz mi mowil ze to potrzeba czasu by wszystko wrocilo do normy, ale tak sie nie da czlowiek chce juz.... tak powoli ten brzuch opada,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam rozciafgnieta skore na brzuchu. nie zrzuce tego nigdy. jedynie plastyka brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ciąży rozciągają się mięśnie i nie trzymają one odpowiednio brzuszka; czasami powrót do brzucha sprzed ciąży jest niemożliwy bez chirurga, a czasami potrzeba po prostu kilku miesięcy. Ważna jest tu także genetyka. Ja urodziłam dokładnie 2 mce temu i od kilku tygodni noszę swoje stare ciuchy, dzisiaj nawet spodnie wydawały mi się za luźn (a w ciąży przytyłam 18 kg) ale myślę że to dzięki karmieniu piersią. A Ty autorko karmisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem po porodzie ponad 4 lata. i wiem ze bez chirurga moj brzuch juz nigdy nie bedzie plaski. a zawsze bylam szczupla osoba.brzuszek plaski- duzo cwiczylam. waze tyle co kiedys czyli ok.60kg. ale brzuch zostal i nie moge go w zadnej sposb zrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przytyłam 30 kg w ciąży,teraz poł roku po nie ma po nich śladu,nie mam ani jednego rozstepu ani obwisłej skóry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×