Brak Okresu

Witam Wszystkich\' niestety pare lat temu dokladnie 4 zdarzylo sie za duzo tragedii naraz, moj organizm sie zalamal, popadlam w straszna depresje i niechec do zycia. Dzis powracam ale niestety nie mam okresu 4 lata; bylam u ginekologa i powiedzial ze to nic strasznego poprostu silne stresy. Wszystko ok ale 4 lata???? Ja bieglam nie mialam nawet czasu na oddech- problemy poporsotu wgniotly mnie w w ziemie; teraz boje sie ze juz nie wroci...... Hormonow nie bralam, tabletetk antykoncepcyjnych tez nie Prosze doradzcie cos i czy mam powody do obaw skoro lekarze (2) mowi ze wszystko bedzie dobrze jak sie odblokuje Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi:)

Wydaje mi się ,że Twój organizm potrzebuje czasu. Faktycznie 4 lata to długo, ale skoro naprawdę zaznałaś duzych ciosów psychicznych, to one zawsze zostawiają poważny ślad na zdrowiu. Nie martw się- skoro czujesz,że najgorsze już za Tobą, zaczniesz powoli odżywac, przyjdzie kolejana wiosna Twojego zycia i wszystko się ustabilizuje. Zresztą twierdzą tak nawet lekarze- dasz radę! ;)

Wiem cos o takim zablokowaniu ;) stres bardzo duzo robi. Zycze CI dobrych chwil w życiu i odblokowania sie ;) :)

na bank jesteś w ciąży.

Witam cię.rozumiem że przeżyłaś ciężkie chwile nie ważnie nie myślimy o tym .Czas myśleć o sobie a więc przede wszystkim zmień lekarza skoro pan doktor nie stwierdził ciąży itd czyli jesteś zdrowa to czemu nie dał ci leków na wywołanie okresu??hym zmień lekarza może to pomoże.

Przezylam: ciezkie dziecinstwo, prawie eksmisja z domu, ucieczka z domu, manpulacja ze ztrony rodzica, rozwod rodzica, strata najblizszego przyjaciela, samobojstwo rodzica.......

Teraz walcze z odblokowaniem bo bylam tak niespokojna, ze caly czas czuwalam na to co za chwile moze sie stac- zero poczucia bezpieczenstwa.........

Nawet czuje jak zesztywnialam ze strachu i mam problemy z normalnym oddychaniem-normalnie caly czas jestem gotowa na atak ................mam juz tego dosc

Szczerze ci wieże w moim życiu też łatwo nie było miałam również podobne problemy do twoich.Lecz w mej w tedy młodej główce świtała tylko jedna myśl mieć dziecko i dać mu szczęście Miłość której ja nie zaznałam i też pamiętam że tak strasznie bardzo bałam sie że nie będę mieć dzieci przepłakałam wiele nocy choć w zasadzie nie miałam w sumie powodu choć bardzo chciałam mieć dziecko a miałam dopiero 17 lat.No i w końcu zaszłam w wymarzoną ciąże ale niestety po raszka poroniłam.To były naprawdę ciężkie chwile mając 18 lat urodziłam pierwsze dziecko a teraz mam troje i czuje że jestem już spełnioną matką i kobietą.Oczywiście nie będę wspominać o wszystkich problemach po drodze bo każdego z nas czeka coś ???Jeśli na prawdę chcesz potrafisz uwierz w siebie.Zacznij od siebie to ważne ja szybko zaczęłam być dorosłą ty nie koniecznie każdy jest inny ale uwierz że twój czas przyjdzie.Z całego serca życzę ci aby się udało wszystko to co za marzysz.Powodzenia

jwps.......Dziekuje za Twoje slowa;) Zaczelam nad soba pracowac jakis czas temu, bede dzielna:) Ciesz sie ze czujesz sie spelniona:DDDD

ciesze sie ze Ty sie spelnilas, ze sie udalo- to podbudowalo moja wiare we wlasne mozliwosci:)