Nawyciskaj swoim byłym chłopakom

Drogie koleżanki, każda z nas ma za sobą swoich ex... lepszych lub gorszych. Wypiszmy tu wszystkie pretensje i żale jakie do nich mamy... niech każda sobie ulży xD Ja zaczne^^: Mój były to był debil jakich mało, idiociał z każdym dniem... w końcu miarka się przebrała i go rzuciłam. Na twarzy to on miał jakby maske.... kompletne zero mimiki... jak sie wkurzal to albo wywracal oczami albo sie glupi usmiechal....LOL. Jak z nim chodziłam na randki to przymulał jak mało kto... siedzieliśmy i nic nie gadal.. czasami tylko " no to co nastepne piwo?". Zrywałam z nim chyba z tydzien... nie mogl tego chyba pojac. Raz sie umowilsmy pod galerią zeby pogadac.... wchodzimy a on mi trzasnął drzwiami przed nosem.... normalnie się otwiera dzrzwi kobiecie a on wszedł pierwszy i tzrasnął drzwiami.. prawie mnie uderzył.... Jakis tydzien po zerwaniu dodal sobie zdjecie na nk z dwoma laskami...mysle sobie co sie stalo o.O...ale okazalo sie ze je znam...jego kuzynki xP hahahaa . lol

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3790082 ja się właśnie wywnętrzyłam tu.

a moj był mimo wszystko fajny lubilam wszystko w nim oczy wlosy usta dłonie ramiona lubialam jak mowil czasem z takim innym akcentem chociaz nie powiem bo starał sie mowic po polsku i nawet mu dosyc dobrze wychodzilo ale czemu tak sie zachował czemu potraktował mnie jak zabawke czemu ?? ja bylam dla niego dobra a on co ? nie docenił tego nie wie sam co stracił !!!!!!!!!!!!!!!