bol w pochwiee

od kilku lat miewam takie chwilowe bole w pochwie takie jakby uklucia. czy lekarz moze cos przeoczyc nie zauwazyc jakiejs nadzerki? a moze sa to jakies nerwobole bo jestem nerwowa osoba i generalnie ciagle gdzies mnie kluje mam bardzo wrazliwe jelita

ale czym to jest wywolane? czasami odczuwam to gdzies glebiej w pochwie a czasami blizej ujscia pochwy

ja mam to samo i tez nie wiem co to;(

ja też tak mam

a co na to wasi lekarze? ja musze dodac ze czasami w czasie podniecenia odczuwam bol klucie w okolicach warg sromowych. czy mozna miec np grzybice ktra wlasnie sie tak objawia? dodam ze uplawow jakis podejrzanych nie mam

grzybicą ! to jest coś w rodzaju napięcia mięśniowego !

a lekarza jakos nie zapytalam,,,jak nie zapomne to zapytam pzry kolejnej wizycie.... mnie sie wydaje ze ja tak mam w czasie okresu albo tak do tygodnia po zakonczeniu miesiaczki... moze to ma jakis zwiazek, nie wiem....poza tym mam okropne bole miesiaczkowe, biore yasmin...

ja nie biore zadnych tabletek i dodam ze jeszcze nie wspolzylam

i tez wlasnie mam nasilenie przed miesiaczka i kilka dni po. ale to nie jest tak ze bol ten wystepuje caly czas. to sa takie chwilowki

aha i zdarza sie ze np wystepuje po oddaniu moczu

no ja tez nie mam tak caly czas, bywa roznie czasem miesiac nic a potem np kilka razy w tyg..... i faktycznie czasem przy sikaniu tez:/.... ciekawa jestem co to ale nie przejumuje sie tym bardzo do gina chodze regularnie, cytologie robie raz w roku, i podobno wszystko u mnie w porzadku... wiec nie mamy sie chyba co przejmowac:)))