Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hej mamaaaaaaaa

a ja ostatanio auwazylam, ze moja grubsza kolezanka

Polecane posty

Gość hej mamaaaaaaaa

wytyka mi moja szczuplosc:O. mierze 175 cm wzrostu i waze ok. 60 kg, jednak mam spory tylek i boczki nad czym pracuje. ona nizsza ode mnie o 2 cm, no i nie wiem ile moze wazyc, no ale jest pulchnijesza. ostatanio na imprezie mowi, ze dziwi ja, ze faceci chca sie przytulac do kosci i, ze takie milusie cialo( z tluszczykiem) jest takie fajne.mowiac to, patrzyla sie na mnie z taka jakby udawana odraza, niby na zarty ale widze, ze cos juz jest na rzeczy. olalam to. jestemy na spacerze, znow zaczyna sie temat chudych kobiet. mowi, ze obrzydzaja ja wystajace kosci. ja mowie, ze sie zgadzam, bo jak za duzo to nie wyglada to zbyt dobrze. no i znow, ze ona tego nie rozumie, ze woli byc taka jaka jest i nie rozumie jak mozna byc taka chuda. przy czym podkreslam, ze ja nie jestem kosciotrupem, raczej daze do uzyskania jedrnego ciala, a nie do samej chudosci. czemu ludzie nie moga sie zajac soba? mysle, ze za jakis czas znow cos powie na ten temat, i co mam jej wtedy powiedziec? ze jej zdaniem ja jestem za chuda a ona dla mnie za gruba i jestemy kwita?:O nie chce wprowadzac kwasow, ale wydaje mi sie, ze chyba trza bedzie sie definitywnie obronic, bo inaczej nic nie zdzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez tak gadaja
a ja sie wtedy wneriam i kaze im sie gonic, ze to moja sprawa i mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej mamaaaaaaaa
no to niech zacznie ad soba pracowac, rok temu schudla pieknie na wakacje, i wyglada slicznie. zaczyna mnie to denerwowac, jeszcze jeen komentarz-bo do 3 razy sztuka no i jej cos powiem.jednak zauwazylam, ze ja nie potrafie powiedziec cos chamskiego ludziom, nawet jelsi ten ktos definitywnie jest dla mnie nieprzyjemny. jakos tak sie boje, ze pozniej bedzie na mnie, ze ja jestem "niemila" :O musze sie wziac w garsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiechnij się i powiedz, że na gusta facetów nie ma rady. Jedni wolą szczupłe, a inni otyłe. Samo słowo \"otyłe\" sprawi, że jeśli weźmie je do siebie, to może wreszcie przestanie gadać na ten temat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryźliwiec
60 kg przy takim wzroście to juz jest na granicy chudości :P a tak w ogóle to wszytskie głupie jesteście jak buty :P ile kurna mozna rozstrząsać swoją wage? na szczęscie nie obracam się w towarzystiw typowych bab, więc mam pokój, tylko od czasu do czsu na kafe takie kurioza sobie poczytam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej mamaaaaaaaa
przy takim wzroscie i przy takiej wadze 2 kobiety moga wygladac zupelnie roznie, jesli tego jeszcze nie zrozumiales to musisz byc malo bystry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi zabełtał z niebieskimi
Zgryźliwiec, podpisuje sie pod twoim postem, chociaż jestem kobietą. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giczka
Nie musisz po chamsku z grubej rury. Perła ci dała dobrą radę - z usmiechem i uprzejmie, ale jednak z ukrytą szpilą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 976002
jest taka tendencja ze jak ktos wytyka chudosc to ma na to takie jakby ciche przyzwolenie ale jak ktos powie 'gruba' 'otyla' to juz jest chamem i jak on moze. ona Cie krytykuje wiec masz pracwo pojechac z nia po bandzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej mamaaaaaaaa
tez mi sie wydaje, ze jak ja nazwe otyla, to zaraz bedzie wojna,ajak ona mi wytyka, ze jestem za chuda, to przeciez niby nic zlego. dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giczka
Np. jak następnym razem ci rzuci jakąś uwage, ze takie chude, takie brzydkie, to powiedz "a ty chyba coś JESZCZE przytyłas ostatnio, czy to ta bluzka takie sprawia wrazenie ?" Ona sie z toba nie cacka, to ty tez sie nie cackaj. I wszystko z blogim usmieszkiem i niby zartuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×