jestem szczesliwa bo zamieszkam we Wrocławiu!!!!!

i nikt mnie nei pobije :D:D:D:D:D co prawda nie mieszkam teraz na jakims zadupiu bo miasto 250tys mieszkancow i sliczne, ale Wrocław to moje marzenie od lat :) zazdroscicie? :P

ja juz tu mieszkam he he :P

no zazdrosccie :(:(:(:(:( chce sie podbudowac :D:D:D:D

o, to moze na siebie kiedys wpadniemy :P

to zaden sukces :P co innego spelniac marzenia i parktycznie sama wyjezdac do obcego miasta :) :P

chetnie bym cie podbudowała zazdroscia ale ja tez juz mieszkam we wro wiec nie pomoge

niestety nie bede mieszkac w centrum :P ale jakos ujdzie. Kamienna jest razcej blisko centrum, z tego co pamietam nawet z buta da rade dosc.

ja też jestem szczęśliwa, bo mieszkam tu od zaawsze :P

ja tu od zawsze jestem :D

o Kamienna to kolo mnie, witaj sasiadko

chociaż zalezy jeszcze gdzie na kamiennej ale do aquaparku to bliziutko tak czy siak

i ja tam mieszkam!

kurcze, same sąsiady tutaj siedzą, aż strach pomyśleć :D

całe swoje 30-letnie życie spędziłam we Wrocławiu, tutaj urodzili się moi rodzice, a po wojnie sprowadzili dziadkowie... tutaj został mój cały świat - rodzina, przyjaciele... niestety 4 miesiące temu musiałam wyprowadzić się z Wrocka, bo życie tam, a właściwie mieszkania osiągnęły tak chore sumy, że mnie zwyczajnei nie stać na to by mieszkać w rodzinnym mieście:( Czy to nie jest chore? żeby człowiek musiał wyprowadzać się z rodzinnego miasta, bo go po prostu nie stać na to by w nim mieszkać???:O

ja bede w akademcu od UE :D:D:D:D ale sie cieeeesze:P jak debil!

smutne :O ja na szczęście mieszkanko mam zapewnione :)

ej to jak/ blisko centrum? jakies fajne knajpki sa itd? bo tu gdzie mieszkam to zycie tak naprawde jest tylko w scislym centrum, a na obrzezach nie ma nic :P

w tych okolicach z klubami/pubami raczej slabo :) kiedyś byla Enigma w budynku akademika ale czy to jeszcze żyje? ale zawsze masz 4-5 przystanków tramwajem do centrum i tam to już tylko do wyboru, do koloru :)

pfff...--------> no to fajnie, że masz swoją chałupkę zapewnioną;) ja nie miałam tyle szczęścia:O

Ja studiuję we Wrocławiu. Miasto - owszem, ładne. Ale nie wiem czy jest się czym aż tak bardzo z

pewnie, nie przejmuj się :) jeszcze wrócisz kiedyś na pewno do naszego kochanego wrocka :) ja sobie nawet nie wyobrażam żebym miala mieszkać gdzieś indziej :P czasem w nocy idąc sobie ryneczkiem tylko się wgapiam w ludzi, w miasto i myślę sobie jaka szcześciara ze mnie hehe... :) ale tak się dzieje zazwyczaj po alkoholu więc nie wiem czy ten stan to zasluga wroclawia czy upojenia alkoholowego;)

upojenie alk mam co weekend i tez ide glownym deptakiem mojego miasta i czuje sie hujowo ;P wiec to pewnie zasluga miasta. tylko ze u mnie w nocy nie ma nikogo prawie na ulicach wies taka ze hoho :P

bo tu mieszkam od urodzenia nie zamieniłabym się na nic innego Kamienna ? w sumie niedlaleko od centrum, ładna okolica ;) MIeszkam w poblizu . zycze wszystkiego dobrego !!!!

wlasnie jutro jade do wrocka zlozyc dokumenty wszystkie i bede juz pelnoprawna studentka! dziko :) aaa i mam cholernego fuksa, wlasnie wygralam wielopak piwa desperados (uluuuubione moje) w jakims konkursie ich :D booosssssssssssko!

;) dopóki się mieszka tak gdzie człowiek się urodził, to się tego zbytnio nie docenia:O dopiero, gdy musialam się wynieść z miejsca, w którym pozostawiłam wszystko dotarło do mnie jak dużo znaczy dla mnie rodzinne miasto i wtedy przestaje przeszkadzać tłum jaki jest wiecznie w centrum, korki na ulicach, te wieczne remonty, przebudowy... no wszystko co zawsze wkurzało i przeszkadzało:D nawet za tym tęsknię;)

rozumiem, że przyjezdzasz na studia w ae to na pewno czeka Cię teraz caly ciąg super imprezek :) no i ekonomalnia... :) fajna sprawa :)

gratuluję wygrania pakietu piwnego;)

jeszcze 45 minut i zaczyna się mój dluuugo wyczekiwany urlop, muszę gdzieś to z siebie wyrzucić a czemu nie tutaj akurat:D:D:D czasem i od wroclawia trzeba odpoczać ale uczucie kiedy mija się tabliczkę "wroclaw" wracając też jest mile:)

:):) ja jestem z bielska bialej, i mam dosyc tego miasta, ale glownie dlatego ze kazdy kazdego zna i naprawde jest nudno... zwlaszcza jak ktos ma 19 lat. :) wroclaw cos czuje stanie sie moim ukochanym miastem. :) dokladnie akademia ekonom. teraz juz uniwersytet ekonomiczny ;) oh imprezzzzki beda :):)

milego i udanego urlopu zycze :)