po cholere tabletki skoro wiekszość kobiet zabezpiecza sie dodatkowo

tak jak w temacie ..tyle czytam o tabletkach anty i gdzie nie czytam tam pisze ze dodatkowo sie kobieta zabezpiecza.... po jaka cholere? po to biore tapsy abym nie musiała sie meczyc z gumką lub stosunkiem pzrerywanym

to nie ma sensu..czy aż takie małe macie zaufanie do tabletek? a swoja droga to skoro taka panika to stosunek mimo tego ze w gumce powinien byc przerywany haha bo przeciez tez jest ryzyko zajścia..

myslałąm że jak będę brała tabletki to inne zabezpieczenie nie bedzie potrzebne..a dodam ze tabletki nie biore dla tego że panicznie boje się ciaży tylko dla komfortu współżycia co nie oznacza ze chce dziecko...nie nie chce ...

przy prawidłowo branych tabletkach 1 na 300 stosunków zakonczy sę ciążą . Tak ostatnio tłumaczył mi lekarz , biorę tabsy od 2 lat i też mam taki dylemat jak w temacie .

co to znaczy prawidłowe branie tabletek? ja je biore codziennie o stałej porze czy to jest prawidłowe branie?????????? wkurzyłam sie na prawdę tymi tekstami .."zabezpieczam sie dodatkowo" zabezpieczam sie dodatkowo"" zabezpiecz sie dodatkowo" co to za przyjeność

to mozna gumek uzywać skoro przy tapsach czeba sie dodatkowo zabezpieczać albo gumka i stosunek pzrerywany... to jakies chore ejst....

I tak sie zastanawiam czy te wszystkie statystyki które potwierdzają skuteczność tabletek nie są oszustwem..bo skoro wiekszość kobiet dodatkowo sie zabezpiecza ...to nie wiadomo tak na prawdę w jakim stopniu zabezpieczaja tapsyyy

e, ja też nie rozumiem, jaki w tym sens. Jak tabsy, to po to, zeby się dodatkowo nie zabezpieczać. to ja bym wolala z samą gumka niz się jeszcze dodatkowo tabsami truć.

Ja tez nie wiem po co te tabsy. Jak macie stresa polecam Nuvaring. Montujecie raz w miesiącu i korzystacie z zycia:) bezboleśnie i bezstresowo. po co sie meczyc i faszerowac hormonami niepotrzebnie. jak juz cos bierzecie to przynajmniej to wykorzystujcie:) Pzdr,

biore tabsy i nie w głowie mi nigdy było dodatkowe zabezpieczenia ;) a mamą nadal nie jestem :D

moja kobieta zle znosila tabletki i teraz uzywamy tylko antykoncepcji mechanicznej. osobiscie wole uprawiac seks codziennie i w gumce, niz raz na piec dni i z wiecznie smutna mina partnerki. gumka nasz przyjaciel. :)

heh co mają tabsy do seksu raz na 5 dni? ;) bo nie łapie.

Nie bardzo rozumiem, ale biorę pigułkę anty już 10 lat i mamą nie jestem. Nigdy bym nie pomyślała po co się dodatkowo zabezpieczać. Dodatkowo gumka , oczywiście, ma to sens, jeżeli dziewczyna chce się zabezpieczyć przed HiV, chlamydią, rzęsistkiem czy innym świństwem. Ale jeżeli mam 100% pewności, że partner jest zdrowy to dodatkowe zabezpieczenie to chyba przesada.

'Ale jeżeli mam 100% pewności, że partner jest zdrowy to dodatkowe zabezpieczenie to chyba przesada.' Całkowicie sie z tym zgadzam. Szkoda zycia na gumki. Pozdrawiam.