Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luśka.

*****Chce mi się płakac**********

Polecane posty

Nie mam juz sił, siedzę zamknieta w 4 scianach, nie mam do kogo otworzyc buzi :( Rodzice siedzą w pokoju obok, ale ich rozmowy ze mna ograniczaja się do \"tak\", \"nie\", \"zamknij sie\" albo wyzywania mnie. Od 3 tygodni szukam pracy, ale bezskutecznie :( Od rana siedzę zamknieta w pokoju (poza małym spacerkiem) i juz zaczynam bzikowac :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 tygodnie temu skonczylam studia - ochrona środiwksa, jednak na pracę w tym zawodzie chyba nie mogę liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już pytałam, w moich okolicach niee potrzbeuja nikogo na takie stanowiska. Zaczynam teraz szukac czegokolwiek, bo jescze tydzien i chyba zwariuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxcvx
"3 tygodnie temu skonczylam studia - ochrona środiwksa, jednak na pracę w tym zawodzie chyba nie mogę liczyc" he? a ostatnio mowili, ze wlasnie brakuje ludzi po oś, az sam sie dziwilem dlaczego, bo co wlasciwie mozna po tym kierunku robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajebsite studia wybralas, po ktorych pracy nie dostaniesz. wibierajac studia trzeba tez myslec realnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capri wiosną
Luska :-) szukasz dopiero 3 tygodnie ;-), wiec nie ma powodu, by juz na starcie sie zalamywac. Ja szukalam 2 lata, mimo ukonczonych 2 kierunkow studiow, niezliczonych kursow, warsztatow i innych form doskonalacych. Teraz mam prace, co prawda duzo gorzej platna niz poprzednia, ale coz... Moze kiedys zlapie cos lepszego. Nie mozna sie poddawac. Ostatnio spotkalam kolezanke. Szuka pracy od kwietnia. Calkowicie sie zalamala Oczy podkrazone, napuchniete,nafaszerowana lekami uspokajajacymi. kto ja przyjmie w takim stanie? Gowa do gory, moze znajdziesz na razie cos poza ochrona srodowiska? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzeba sie przekwalfikowac gdybys byla chlopakiem to bym problemu nie widzial no ale dziewczyna to nie wiem co moze robic jesli myslisz o powaznych zarobkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka, racja, zajebiste ;( Ale twey nie wiedziałam ze tak bedzie. Mowili ze to rizwijajacy się i przyszlowsciowy kierunek... vxcvx - wiem ze tak mowia, ale jak szukam to nic nie ma. jak przeglądam ogłoszenia to w tym kierunku to głownie w warwszawie, wrocławiu.. ja mieskzam w okolicach Gdyni i naprawde nic nie ma. Capri - nie ma powodu by sie zalamywac?? a co jesli rodzice Ci ciagle powtarzaja ze jak do konca ntygodnia nic nie znajdziesz to idziesz sprzedawac do sklepu bo przestaja Cie utrzymywac>????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj luska wspolczuje. najbardzije rozwijajacy sie kierunek bez dwoch zdan biotechnologia, ale ja na to nie ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capri wiosną
To wtedy idę do sklepu na sprzedawcę. I w miedzyczasie nadal szukam ciekawszych propozycji. Wiem, wiem, masz inne ambicje. Ale rodzice nie maja już obowiązku ciebie utrzymywać. Moi sa inni. Zawsze mnie wspomagali i mogłam liczyc na ich pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Capri, wiem o tym i zgadzam sie z Toba, nie mają obowiązku. Dla mnie nie jest probleme isc do sklepu, jak bede musiala to pojde, trudno, tylko chciałabym, zebyrodzice byli dla mnie choc troche wyrozumiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×