seks po porodzie

dziewczyny powiedzcie mi jak szybko wróciłyscie do seksu po porodzie? ja urodziłam sn niecałe 6 tygodni temu i nadal nie mam ochoty. Ostatni szew (wewnętrzny) wyszedł mi jakoś dwa dni temu i chyba wszystko ok (wizyta u gina dopiero przede mną) więc teoretycznie bym mogła.. Najgorsze jest to że z mężem po porodzie jakoś cały czas się kłócimy i to nie sprzyja temu żebym miala ochotę na zabawy, a on do tego jest totalnie niewyrozumiały w tej kwestii i jeszcze mi docina. jestem okropnie nabuzowana całą tą sytuacją. A jak to jest/było u was?

Ao co sie klocicie? My zaczelismy przepisowo po 6 tygodniach. Zorganizujcie sobie romantyczny wieczor jak dziecko zasnie i do dziela(muzyka, lampka wina) Ale nic na sile

seks jest teraz do bani. Chyba mnie za ciasno zszyli, wszystko mnie boli, czuję szwy. A to już pół roku minęło. Masakra. Z mężem wciąż się kłócimy, szczerze mam go dosyć...