chodzik tak czy nie???

mam pytanie ... chodzi o chodzik a dokladniej czy jest potrzebny czy nie . W sumie nie maialm zamiaru kupywac ale ostatnio na spotkaniu rodzinnym stara ciotka zapytala mnie jak moj syn ( 8 miesiecy) zachowuje sie w chodziku , jak jej powiedzilam ze nie mam --- jak to nie masz to potrzene dzieci ucza sie szycbciej chodzic i takie tam.... i teraz dylemat kupic czy nie (nie chodzi o kase) tylko nie wiem czy naprawde dzieci siedza w tym chetnie i czy chodza dzieki niemu szybciej ??? prosze o opinie

szczerze odradzam!!! Odradzi tez kazdy ortopeda!!!

oj nie lepiej nie moj braciszek tak sie przyzwyczail pozniej byl straszny problem,bardzo pozno zaczal chodzic

chodziki sa wygodne, ale dla rodzicow;)

nie kupuj, chodziki byly modne kiedys, przestaly gdy dzieci po chodzikach zaczely miec realne problemy z chodzeniem zamiast chodzika kup wielofunkcyjne jezdzidelko, takie na ktorym maluch moze usiasc, ale ktore moze tez pchac przed soba. jak ciotka zapyta o chodzik to pokaz jezdzidelko i powiedz, ze teraz takie "chodziki" sa zalecane ;)

szczerze tez jestem tego zdania ale ciotka troche mnie zbila z tropu dzieki!!!

tak, moje dziecko chowane w chodziku 3 x mial USG bioderek, nic mu nie jest, a t farmazony to...glupoty mamusiek- histeryczek, nie patrz na to i sluchaj swojej intuicji!!!! Nie mowiac o tym....jaka to radosc dla dziecka:)

Czyli również farmazony g.... wiedzących lekarzy pediatrów, ortopedów i innych. Bo co taki lekarz wie.... przecież mamusia wie lepiej....

ja nie polecam chodzika ale gorąco polecam pchacze :D bo dziecko ma frajdę jak uczy sie wstawać i jak robi pierwsze kroczki my mamy taki http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=981143 i Mała teraz jeździ na nim i wozi lalki, tyle ze kupowałam go n allegro w normalnieszje cenia pozdr

dokladnie !!!! to na pewno nie jest dobre dla dziecka!!!

jest dobre, 2 ortopedow to powiedzialo ze jak dziecko jest silne itepe,i daje sobie rade to spokojnie mozna chodzic w chodzikach! A te antyopinie to....pieprzenie durnych mamusiek! Kiedys dzieci byly TYLKO chowane w chodzikach, wszystkie zdrowe itepe, a teraz...jedna koza ogon zadrze to wszystkie za nia, brak slow na takie mamuśki-paranoiczki!

Moja córka jeszcze jakieś 2 miesiace temu miała nogi tak krzywe jakby ktoś ja sadzał na beczce.Lekko sie wystraszyłam i poszłam z nia do ortopedy.Lekarz po obejrzeniu dziecka spytał jak długo mała chodziła w chodziku(dodam,że ja jestem przeciwna i nie wkładałam dzieci do chodzika).Jakie było jego zdziwienie ,że mała ma poprostu tak krzywe nogi.Dostałam wykład na temat tych "NIBY" pomagaczy chodzenia......Dziewczyny odradzam!!!!!To jest tylko wygoda dla rodzica,który chce miec chwile spokoju.dzieci naprawde potrafia same szybko sie nauczyc chodzic.Moja córka zaczeła gdy miała 10 miesiecy,syn tez.(córce nózki sie juz wyprostowały)

Jak możesz porównywać wychowywanie dzieci 20 lat temu a dziś.Kiedys to i sie w polu rodziło zdrowe dzieci ,czy to znaczy że i my mamy tam rodzić???? Mój brat tez używał chodzika prawie 30 lat temu i co....przez lata matka leczyła mu kręgosłup.Udowodnij,że to nie przez chodzik.

a moja corka brykała w chodziku, wszystko zdrowe,sama zaczela latac jak miala....10 mcy, wiec wszystko zalezy od dziecka!

do aaaaaaaaaaa buba A udowodnij....ze to przez chodzik:P Nie mam słów na mamuśki z kaffe:(

Ja też używam chodzika, tak teraz jak dla poprzedniego dziecka. Starszy syn ma teraz 11 lat i korzystał z chodzika jako maluszek. Nie zauważyłam żadnych zmian na gorsze z tego powodu i dlatego mój młodszy syn teraz też biega za mną lub za psem w chodziku. Oczywiście wszystko z umiarem.

Ale co ty za głupoty wygadujesz...... "Wiadomo, że gdy dziecko "chodzi" w chodziku, w konsekwencji może później chodzić na paluszkach (a to wiadomo, że jest złe), bo przywodziciele mu się skracają. Poza tym dziecko powinno przejść etap chodzenia przy meblach bokiem, bo wtedy nie będzie miało płaskostopia. A jeśli jeszcze w ogóle nie próbuje samodzielnie robić kroczków przy meblach a wsadza się je do chodzika, to już w ogóle jest bardzo niedobrze. Pozwól dziecku, by samodzielnie pokonywało kolejne etapy pionizacji i potem chodzenia. To będzie najlepsze dla jego kręgosłupa i w ogóle." to tylko cytat.Poczytaj opinie lekarzy,spytaj może sama ortopedy a nie dajesz tu mądre rady .Skąd je niby masz? Ile ludzi tyle opinii,jestem PRZECIWNA i odradzam wszystkim a to co i tak sobie matka wymysli to i tak zrobi.

TAK: TRÓJKĘ DZIECI WYCHOWAŁAM W CHODZIKU, WSZYSTKIE PRZED ROCZKIEM SAME JUŻ CHODZIŁY, WSZYSTKIE ZDROWE! A MODA NA NIE CHODZIKI-MINIE RÓWNIE SZYBKO JAK I PRZYSZŁA!!!

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080429/ZDROWIE2/143804384 Trochę lektury,do mnie ta opinia bardzo przemawia.

Raz ze ortopedycznie nie jest to dobra sprawa, bo dziecko inaczej stawia stopy widząc w tym siodle, a inaczej, musząc samo dźwigac swój ciężar. I moze (choc na pewno nie musi) doprowadzic do jakichś wad w stopie. Poza tym - szkoda kasy. Kazde dziecko (no poza niedorozwiniętymi w tym zakresie albo kalekimi) nauczy sie chodzić. Po co komu te 3 miesiące wcześniej? Żeby sie chwalic sąsiadom ? Dziecko jest w stanie zrobic tyle, na ile mu pozwala jego konstrukcja. Jak nie moze podnieść głowy, to sie go nie zmusza. Jak nie może usiąść, to sie go nie zmusza. Wiec po co je zmuszac do chodzenia przedwczesnego ?

moja corka miala chodzik. teraz sama ładnie chodzi i biega. ja mialam chodzik, moje siostry mialy i kuzyni mieli... autorko musisz sama zdecydowac a nie sluchać rad cioci itd. Jesli uważasz ze chodzik bedzie zly dla twojego dziecka i bardziej mu zaszkodzi niż pomoże to nie kupuj! chodzik to zabawka a zabawki wybierają rodzice. jedne dzieci bawią sie pistoletami na kulki a inni rodzice w życiu takiej zabawki nie kupią bo można wybiec sobie oko bo świat psychologow trabi ze wzmaga agresje... tak samo z chodzikiem. Musisz sama to przemyśleć i podjać decyzje.

A dlaczego mamani nie dodasz kiedy Twoja córka zaczeła chodzić,bo z tego co pamietam to dosyc pózno( może wina chodzika?).Sama opisywałas.Napisałam żeby porozmawiać z lekarzem a link który podałam to była opinia lekarza a nie pierdzielenie mamusiek na kafe.A w ogóle czemu same nie porozmawiacie z ortopeda tylko liczycie na dobre wskazówki na forum.To nie jest jakies tam drobiazg "podac marchewke czy jabłko" tylko dosyc istotna rzecz zwiazana z Twoim dzieckiem.

na pytanie czy chodzik jest potrzebny czy nie odpowiem - nie. dziecko przezyje bez niego i nic mu nie ubedzie.