Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Z-A-L-A-M-A-N-A

CZEKAŁAM NA NIEGO PÓŁ ROKU, ZAWIODŁAM SIĘ JAK NIGDY WCZEŚNIEJ,TERAZ MAM DEPRESJE

Polecane posty

ja wierzylam bo tak mowil namawial mnie na powrot mimo ze ja nie chcialam wyjezdzac juz chcialam zost w Pl..skoro mowil ze bedziemy razem itd to normalne ze myslalam ze poczeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka-mala-fajna-lala
hmmm ja cie rozumiem , po prostu facet cie oczarowal i rozkochal sie w sobie, ty mu zaufalas a on cie wystawil. mnie tez to kiedys spotkalo... ale to wszystko chyba przez to ze jestesmy zbyt latwowierne... musimy trzymac ich na dystans... Francuz? hmm... podobno sa dobrzy w lozku... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
taaak... tylko w łóżku był dobry... cała reszta to tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
"ale to wszystko chyba przez to ze jestesmy zbyt latwowierne..." ej, chyba raczej przez to ze myslicie cipką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
dzieki, tego mi bylo trzeba... z nikim nie moge pogadac... nikomu o tym nie powiedzialam... czuje sie z tym wszystkim fatalnie i mialam nadzieje ze tutaj znajde kogos kto chociaz podtrzyma mnie na duchu. wiem ze glupia bylam bardzo ale to byla dla mnie nauczka drugi raz tego samego bledu nie popelnie i tego palanta nie chce nigdy wiecej w zyciu spotkac, tego jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie nie powinnam była tu wchodzic moj chlopak niedlugo wyjezdza na pol roku na wymiane studencka jestesmy ze soba bardzo krotko, nawet nie 3 miesiace w zasadzie boje sie ze to nie przetrwa albo gorzej - ze ja bede czekac, on wroci, spotkamy sie dwa razy & nagle okaze sie ze nic nas nie laczy masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz wszystko zalezy jak bardzo mu na tobie zalezy i w jakie wejdzie srodowisko. ja bylam na erasmusie, teraz studiuje za granica i mam kontakt z wieloma erasmusowcami i wszystko zalezy od srodowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech :( biedne dziewczyny, jak ja was rozumiem :( i nie chodzi o to ze musialam przezyc akurat to samo, tylko wiem co czujecie :( a pewnie przezyje jeszcze mnóstwo gorszych sytuacji :( :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
Sweet dreams jestes kochana... dziekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz sobie szczerz na pyt
ania za co go mozesz kochac? za to ze cie wykolegowal, potraktowal jak smiecia, moze lepiej podziekuj ze to wyszlo teraz a nie po slubie, lecz ty nie kochasz go jako osoby , tylko jego wyglad, jestes nim zauroczona , a to minie zajmij sie soba , swoim zyciem , a zaczynaj od najdrobniejszych spraw pomysl , ze nastepna wykiwana osoba bedzie ta spotkana w hotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
nie mam juz powodow zeby go kochac, wiem o tym... nie czuje nic innego niz potworny bol za to ze bylam taka glupia... ciesze sie ze nic nas nie laczy... dzieci, slub, dom... jestem wolna i moge ulozyc sobie zycie z kims innym... ale nie ma co, on wydawal mi sie najwspanialyszm facetem pod sloncem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niestety taki klasyczny przypadek gdzie gore wziely wyobrazenia o nim. Poniewaz jakis czas byliscie na odleglosc ty o nim marzylas, wyobrazalas go sobie a teraz on okazal sie byc zupelnie inny od twego wyobrazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
dokladnie tak. przez te 6 miesiecy wyobrazalam go sobie i stworzylam w swojej glowie jego krzywy obraz... a kiedy doszlo do spotkania okazalo sie ze go nie znam, ze to ktos zuplenie dla mnie obcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego lepiej nikogo
nie idealizowac tylko patrzec na ludzi na takich jacy sa naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak. przez te 6 miesiecy wyobrazalam go sobie i stworzylam w swojej glowie jego krzywy obraz... a kiedy doszlo do spotkania okazalo sie ze go nie znam, ze to ktos zuplenie dla mnie obcy... -----------> dokladnie, mam to samo....:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudy222
Cześć Ja byłem z dziewczyną przez 4 lata. Już mineło 1.5 roku od naszego rozstania. Rok po naszym rozstaniu odezwała się do mnie, ponieważ widział mnie z inna w pubie. Na drugi dzień zaczeła do mnie pisać - nie odzywałem sie prawie przez miesiac czasu - zrobiłem to specialnie. W końcu zaczelismy się spotykać było dobrze ale zrobiła mnie w balona i znów zostawiła. Ona jest dla mnie wszystkich i zawsze była po prostu bardzo ja kocham. Teraz jest z jakimś gościem w stałym związku. Wniosek jest taki, że mnie juz od kilku miesiecy oszukiwała. Cały czas tęsknie za nią, nie mam problemu z innymi kobietami ale tylko ja tak na prawde kocham bo codziennie o niej myśle i chciał bym a bysmy znów byli razem. Uczucie miłosci jest wspaniałe jesli jest sie razem i odwzajemnia się to ale w innym przypadku jest to katorga i to bardzo boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×