Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Z-A-L-A-M-A-N-A

CZEKAŁAM NA NIEGO PÓŁ ROKU, ZAWIODŁAM SIĘ JAK NIGDY WCZEŚNIEJ,TERAZ MAM DEPRESJE

Polecane posty

Gość Z-A-L-A-M-A-N-A

W lutym wyjechałam z Polski i poznałam Francuza. Mój ideał, przystojny, wysoki, wysportowany, wykształcony. Wszystko było pięknie. Przeżyłam z nim najwspanialszy seks w swoim życiu. Oczywiście kiedy nadszedł moment rozstania obiecaliśmy sobie że spotkamy się jeszcze. Czekałam na to spotkanie 6 miesięcy. Codziennie o nim myśląc... Dzwoniąc codziennie lub pisząc maile. Te 6 miesięcy to była dla mnie męczarnia, nikt inny nie był w stanie zwrócić moją uwagę bo w głowie miałam tylko mojego Francuza, który wydawał mi się wtedy jak nikt inny. Chodzące po ziemi bóstwo. W końcu w lipcu doszło do spotkania, poleciałam do niego do Monako. Miałam tam być jedynie tydzień. Ale po 3 dniach zostałam tam już kompletnie sama... Kiedy weszłam do jego pięknego apartamentu z widokiem na lazurowe wybrzeże wszystko wydawało mi sie jak z bajki... do czasu kiedy nie zaczęłam się rozglądać... weszłam do łazienki, a biorąc prysznic zauważyłam 3 szczoteczki do zębów na umywalce. Kogo one są skoro mówił mi, że mieszka sam?! No ok, ok... załóżmy, że może znajomi go odwiedzili i zapomnieli zabrać swoje rzeczy... Ale to nie był koniec. Niestety. Wyrzucając do kosza w łazience chusteczki zobaczyłam...podpaske. na samym dnie. Nie szukałam żandych śladów obecności innej kobiety. one po prostu same wychodziły. Później znalazłam jeszcze białe spodnie damskie... wszystko bym przeżyła ale były w rozmiarze 36... a ja nosze 40... więc zabolało mnie że ta INNA jest szczuplesza... Z każdą minutą zastanawiałam się co ja tam robię... Facet okazał się draniem, od pierwszego dnia rozpoczeły się niekończące kłotnie... Płakałam prawie cały czas. Aż po 3 dniach zostałam zupelnie sama. Wynioslam sie od niego... Pozniej mialam mase innych problemow.Ale jedyne co najbardziej mnie boli to to że tak bezgranicznie mu zaufałam. Że czekałam na niego 6 miesiecy. Tak bardzo mi na nim zależało a kiedy w końcu go zobaczyłam i dotknelam to a całym ciele dostałam dreszczy z powodu buzujących we mnie emocji. Przez 3 dni wysluchalam najgorszych rzeczy jakie tylko faceci moja powiedziec. Wy kobiety napewno wiecie o czym mowie... Wyplakalam wtedy chyba z morze lez. Powiedzcie mi prosze co mam zrobic zeby o tym zapomniec, zeby przestac rozmyslac o nim i o tym co mi zrobil. Jak mam wrocic do normalnego stanu? moja samoocena spadla do -100 i czuje sie paskudnie. nie mam ochoty na nic... tylko bym siedziala i plakala ogladajac jego zdjecia.... obiecal mi ze spedzimy najpieknieszy tydzien w naszym zyciu. a to byl koszmar ktorego nigdy wczesniej nie przezylam... Chce zamknac ten rozdzial i zaczac od poczatku... emocjonalnie jestem wrakiem. prosze pomozcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bedac w anglii poznalam faceta moj wymarzony ideal zakochalam sie od razu mielismy sie spotkac w nast sezonie ja przyjechalam on tez ale z inna i tez czekalam na niego 6 mc kazdy dzien myslalam o tym dniu jak sie spotkamy i co? wiem kochana co czujesz ja dla niego zostvw Polsce wszystko zmienilam plany bo nie chcialam juz jechac nie poszlam na mgr jak go zob z inna poczulam sie jak debilka ost idiotka tak zaufalam tak czekalam i gowno z tego! wrocilam do Polski ale wciaz o nim mysle bo wciaz go kocham.... i tak to trwa jedyne co mi pozostalo to zlamane serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak juz od pryjazdu do kraju mija kolejny 2 mc ja znalazalm prace niby ok jestem daleko od niego ale placze kazdego dnia.....to tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
witaj w klubie... ja od powrotu nie robie nic innego jak placze i rozmyślam o nim i o tym co sie wydarzyło. CZEMU JA BYŁAM TAKA GŁUPIA?! CZEMU MY KOBIETY ZAWSZE TAK UFAMY TYM PALAN*TOM? masz może jakiś pomysł jak wrócić do normalności i zapomnieć o nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam ..z checia bym wsiadla w samolot pojechala do niego i rzucila mu sie na szyje ....:( ah odbilo mi na jego pkt...ufalam mu mowil ze chce ze mna byc boze jak on szalal wszyscy mi zazdroscili i tak nagle po 6 mc rozlaki zakochal sie w innej? nie umiem zapomniec.....ja wyjechaalam bo ze mna dzialo sie zle nie jadlam chudlam wymioty silne nerwy..... kocham go jak nikogo wczesniej ....i chyba nie przestane to zbyt silne uczucie nigdy tak nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję sie jak choleraaaa
dziewczyny jestem w tej samej sytuacji...Boję sie....Mój kochany pojechał do anglii na zarobek. Mamy sie spotkac w pazdzierniku(mieszkamy w sąsiedich akademikach). Obawiam się,że przyjedzie po przeżyciach seksualnych z inną-znam jego przeszłośc...i jak mu zaufać? Czy w ogóle z nim być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli...
i nie puszczaj sie z francuzami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
Boję sie jak choleraaaa, staraj się utrzymywać kontakt. Dzwoń do niego, mów mu że tęsknisz, nie daj mu o sobie zapomnieć, to jedyne co możesz zrobić. A utrzymanie dobrych i silnych kontaktów to podstawa na przetrwanie rozłąki. Rób mu co jakiś czas niespodzianki w postaci jakiś fajnych Twoich zdjęć z dopiskiem co będzie jak się już spotkacie... wiesz o czym mówie :) Faceci lubią takie rzeczy. Wiem, że taka długa rozłąka będzie dla Ciebie bardzo cieżka. Nie jesteś w stanie go w żaden sposób sprawdzić. A takie myśli dobijają jeszcze bardziej. Ja ufałam mu bezgranicznie. Ale wiedziałam też, że przede mna mial mnostwo innych kobiet. Tak na marginesie to kiedy bylam u niego i zobaczylam tyle to postanowiłam już na własną rękę dowiedzieć się jeszcze więcej. więc przejrzałam jego komputer. A tam... masa zdjęć podczas stosunków seksualnych z różnymi kobietami. Cieszyłam się jedynie, że nie ma tam żadnych moich zdjęć tego typu. Nigdy nie zrobił ani zdjęcia ani filmu kiedy się kochaliśmy. Całe szczęście... Iza Ibiza musimy się wziąść w garść. też najchetniej pojechalabym do niego znowu choć by po to tylko żeby go zobaczyć, dotknać, pocałować... cokolwiek. pozdrawiam Was ciepło Kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
Właśnie w tym rzeczy, że jeśli chodzi o łóżko to trafiam tam tylko z osobą do której coś czuję, na której mi zależy i kiedy chcę być z tą osobą blisko... Seks nie był na zasadzie "swedzi mnie, zrob cos z tym"... Nie jestem takim typem kobiety. Czekałam tylko na niego. Z nikim innych nie sypiałam w tym czasie. Z nim było mi wspaniale i nie chciałam nikogo innego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli...
co ty pierdzielisz dziewczyno? z debilem sie zrywa kontakt a nie jeszcze podtrzymuje na silę nie wiem po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli...
nie poszlas na mgr??? gratuluję glupoty, naprawde :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
nie można całe życie siedzieć i się dołować... a tym bardziej z powodu jakiegos wariata. Wiesz, ja czuję że szybko mi nie przejdzie to co teraz czuję... ale mam nadzieję że znajdę w sobie na tyle dużo siły żeby zwalczyć to wszystko co mnie boli... Zastanawiam się tylko jak to zrobić najszybicej... Nie mogę marnować czasu na takie bezsensowne dołowanie i zamartwianie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję sie jak choleraaaa
Z-A-L-A-M-A-N-A skąd jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kiedys tez przezylam cos podobnego. Ktoregos Sylwestra poznalam Polaka na stale mieszkajacego w Niemczech. Najpierw wogole mi sie nie podobal, ale ujal mnie rozmowa. super sie z nim gadalo na kazdy temat, byl szalenie oczytany i inteligentny. Na koniec wymienilismy sie mailami i telefonem. ja prawie zapomnialam o nim a on odezwal sie po 2 tygodniach i zaczal mi pisac, ze zrobilam na nim bardzo duze wrazenie i ciagle o mnie mysli. Najpierw traktowalam to jako zabawe, ale potem wciagnelo mnie. On pisal mi piekne maile, sms, dzwonil, wciaz wspominal, ze teskni za mnie...rozkochal mnie w sobie. Mial przyjechac do Polski do rodziny na pare dni i mielismy sie spotkac. Tak wiec umowilismy sie na ktorys wieczor. Przjechal ze znajomymi, co juz wzbudzilo we mnie dziwne uczucia. Pojechalismy na jakas impreze i tam on zaczal sie do mnie dobierac. powiedzialam, ze nie, ze nie czuje sie gotowa a on na to, bym sie nie martwila bo on ma pelno takich sex-kolezanek i ze nie ma czego sie wstydzic!!!! Zatkalo mnie, bo w sms i telefonach co innego dawal mi do zrozumienia. Jak stalam tak wyszlam i wrocilam do domu taxi. przez pierwsze dni bylam jak struta, ale potem powoli zaczelo mi przechodzic. zaczelam aktywnie uczestniczyc w zyciu uczelnianym by za duzo o nim nie myslec. w ten sposob zapisalam sie tez na erasmusa gdzie poznalam mego meza. tez musielismy byc troche na odleglosc ale przetrwalismy i teraz jestesmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
głupota nie boli... - ja o tym wiem, że muszę zerwać z nim kontakt. Od powrotu się do niego nie odzywam, on już też przestał dzwonić. Owszem, chciałabym zeby coś sie wydarzyło, zeby przyjechał i sie ze mną spotkał. Ale gdybym się na to zgodziła to nie mogłabym później spojrzeć w lustro. Czułabym się jak uległe goow**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
Boję sie jak choleraaaa - jestem z centrum Pol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli...
alojzetta - niezla historia :o tez keidys mialam do czynienia z polakiem mieszkajacym w niemczech i tez zle to wspominam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli...
moze z Lodzi jestes? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
noo... tak jakby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj sie glowa do gory:(( Niestety takie sa zwiazki na odleglosc. Wieksza role odgrywaja w nich "wyobrazenia" niz rzeczywistosc. Mi tez sie cos takiego przydarzylo (pisalam wyzej). Choc wtedy rozpaczalam ( i to bardzo) ta nieudana znajomosc okazala sie byc wstepem do poznania mego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sslslslsls
Nie jest mi cię żal ani trochę. Szczerze mówiąc, jesteś głupia i naiwna, aż śmieszne. Na co ty liczyłaś, że on czeka na ciebie przez te 6 miesięcy, tęskni i żyje w celibacie? Bossssh, zwykła, wakacyjna przygoda, ładna dupa do wydymania tyle, a ta dupa snuje sobie potem jakieś fantazmaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ena mujer
ja z kolei zabujalam sie w kolesiu ktorego znalam raptem 2 dni :D najfajniejsze 2 dni mojego zycia, do niczego nie doszlo, ale to byl moj ideal ;) nigdy wiecej go juz nie zobacze, ale co bede wspominac to moje, takie historie z obcokrajowcami sa fajne, ale gdy sie nie traktuje ich powaznie...bo inaczej to marne szanse sukcesu. ja tez z Łodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
Ena mujer ile masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
jaaa dziewczyno... ogarnij sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ena mujer
mam 23, a czemu pytasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-A-L-A-M-A-N-A
czysta ciekawość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie...
Sama jesteś sobie winna. Jak można zaufać tak szybko całkowicie obcej osobie? Jak pierdziele... Masz za swoje. Coś Ty myślała, że on będzie grzecznie na Ciebie czekał? I że raz na pół roku będziecie się spotykać? I jemu i Tobie to wystarczy? Wielka miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×