chyba sie rozstane z chlopakiem przez kafe

mialam do niego iść ale tak bardzo mi sie niechce, wole siedziec z wami :(

to zacznij spać i chodzić z komputerem

naściemnialam ze mam gości, przeciez nie powiem ze siedze na kafe bo mnie wyśmieje :( ehhh

kafeteria pyta : wyjdziesz za mnie? heheh

kobiety to kłamliwe istoty a do tego siejące hipokryzję :)

nez namyslu odpowiadam : TAK :D a zalet kafe=meza jest wiecej niz wad

wiesz jak mogłas :( to chyba ty jestes moja bo mi tez dziewczyna powiedziala ze ma gosci i nie moze wpasc :(

zalety: 1.kafe nie bałagani, 2. kafe nie rzuca skarpetek gdzie popadnie. 3. kafe nie ogląda sie za cycatymi babami 4. kafe nie żąda obiadu na czas 5. kafe nie wychodzi z kolegami na piwo 6. kafe zawsze gdy pytam odpowiada :) 7. kafe zawsze ze mną jest wady: 1. kafe nie przynosi pieniedzy do domu 2. kafe nie da mi na ladną sukienke :(

moj nie moze tu byc bo nie ma kompa :) wchodzi tylko gdy cos chce pozatym nie uzywa :)

to ja dorzuce wade 3.kafe nie przytuli ani nie pocałuje :P

e tam ponawiacz, Twoj Ci jeszcze wybaczy bo takie same dzieci jesteście. Ale czy facet wybaczy doroslej kobiecie ze spędza czas na kafe zamiast z nim? ciekawy co by pomyslal gdybym mu o tym powiedziala :(

w zasadzie to juz nie pierwszy raz taki numer mu odstawilam, gdy dzwoni a ja siedze na kafe to tez mowie ze jestem cholernie zajęta :( gryzie mnie to, tak sie zastanawiam czy mu o tym nie powiedziec? kiedys to nawet podejrzewal ze mam kogos bo nigdy nie mam dla niego czasu

:) mała czarna - to ja wpadne do Ciebie ;-)

jakbys mu powiedziała to pewnie by cie uznal za wariatke i rzucil:P

Syntja pewnie tak :( i tego sie wlasnie najbardziej boje wieje nudą - wpandiesz do mnie? a po co ? wiesz bo ja jestem dzis tak bardzo zajęta ;)

Ty będziesz zajeta...a ja zajme sie Tobą :-p

a wczoraj bylismy z chlopakiem umowieni ze idziemy do pubu i ponawiacz zacząl wypisywac takie glupoty ze ja normalnie lałam ze smiechu, no musialam zostac :) powiedzialam chlopakowi ze strasznie zle sie czuje i zaraz sie klade spac, a potem siedzialam chyba do 2 nad ranem i pisalam te kawaly o facetach zebyscie sobie poczytali :) czuje ze go oklamuje

wieje nudą- chcesz sie mną zająć ? czy ja wiem ?kto jak kto ale kafe w pelni mnie zadawala :) gdy siedze tutaj i mam kawe pod ręką to uwierz mi niczego więcej mi nie trzeba;)

czuje ze jesli dalej tak pojdzie nasz związek stanie pod znakiem zapytania:( jesli on mi kaze wybrać... co radzicie? jaką decyzje podjąc?

weź sie kobieto zastanów co robisz , bo potem będziesz płakać i narzekać przez całe życie na facetów (jak większość nieudacznic z forum) a sama kręcisz i oszukujesz (jak one) a forum Ci w życiu nic nie da (jedynie zmarnowany czas)