maz ma wszystko w d...

mam termin na sierpien, a jego nie interesuje kompletnie nic. wszystko kupuje sama, bo jego podraznia takie " dlugie wybieranie i lazenie od sklepu do sklepu". przez moja cala ciaze moze ze trzy razy dotknal brzuszka tak od siebie. nie pomaga mi w pracach domowych. gdy mowie, ze bola mnie plecy, nogi, stawy biodrowe, to slysze trylko, ze mnie ciagle boli - ale to jest prawda!!! do tego ciagle oglada pornole w necie - bo widze w historii... jest mi strasznie przykro, ze pornusy bardziej go nteresuja niz ja i nasz dziecko:(

no naprawde.... ale ci sie mąż trafił ...

az przykro czytac. Ja tez nie mialam za wesolo. Moja ciaza byla zagrozona wiec maz musial wszystkim sie zajac. Ale regularnie slyszalam pretensje ze ja nic nie robie a na ulicy widzi ciazarne ktore nosza siatki. Ja tylko leze. Poprostu zapominal ze ciaza jest zagrozona. Kochana nic na to nie poradzisz. Chyba ze uda ci sie na niego jakos wplynac. Moze po porodzie wszystko sie zmieni jak zobaczy malenstwo.

kurde a ja narzekam na swojego...:( czas to zmienić.. A tobie radze szczera rozmowę teraz! a nie jak sie dziecko urodzi..!

ja tez lezalam polowe ciazy! pomagala mi glownie mama bo on do pozna pracuje ale zajebalabym za to ze mi nie wymasuje plecow a oglada kurwy!

Ja mam podobnie :-( Wyc mi sie chce jak widzę jak męzowie moich kolezanek biegają na około swoich zon. Moj pornoli nie ogląda, ale za to ponetne 19-stki i 20 na naszej klasie ma obejzane wszystkie. Przed ciąża był cudowny. Ciąza była planowana, wyczekana. Staralism sie 3 lata, a on teraz mowi mi, ze w sumie to on dziecka chyba nie chce! A ja jestem w 8 miesiacu ciazy!!! Rozum mowi mi - odejdz od palanta, ale serce nie pozwala :-(

wiesz-u nas byl taki okres gdy zaczelismy kompletowac wyprawke-ciagle sapał pufał...a to ze za drogo; a czy to potrzebne...mysle ze go to przeroslo w rewnym momencie..teraz tez marudzi ze na lekarzy wydaje..no ale jak potrzeba?! przeszlo mu jednak to skrajne debilstwo wiec moze twoj tez po narodzinach bardziej sie zainteresuje i zmieni-w koncu to jego dziecko! jak zobaczy to zechce przytulic a jak przytuli to mam nadzieje ze juz tak zostanie:)