Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karinusia

czy dobrze robię?

Polecane posty

Gość karinusia

jestem sama. Pół roku temu zaczął dosłownie mnie zaczepiać chłopak, troche mnie to wkurzało, zaczął zwracać na siebie uwagę..prowokował do rozmów..bardzo miło...podobało mi co mówi..porozumienie niesłychane, żarty zarabiste, rozumienie sie przez skórę, zaczał mnie podwozić, ja cały czas go obserwowałam, opwiadalismy sobie o sobie...ale dopiero niedawno powiedział że ma od 5,5 roku dziewczynę..z rozmów to nie wynikało, niestety... a niestety zaczęłam o nim mysleć, zaczęło mi zależec na nim, ale próbuje oziebić kontakt. on coś gadał ogólnie że mógłby sie umawiać ale nie robi tego pierwszy...olałam to co mówi... choc bardzo mi na nim zalęzy bo cały czas mamy dobry kontakt, to chce sie odsunąć ...bo wiem że jestem na straconej pozycji..może ktoś miał podobnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfgngfdd
no cos, widocznie znudzila mu sie juz dziewczyna i szuka sobie nowej dupy do dupczenia, zycze powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinusia
nie chcę być urozmaiceniem dla niego...za bardzo sie cenie...chociaz gość mnie ujął niesamowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinusia
moze jestem frajerką..moze powinnam zawalczyc o niego...ale nie chcę...dodam tylko...ze zupełnie jestem inna niz jego dziewczyna...jest ode mnie młodsza duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfgngfdd
a czym mogl cie ujac? tym, ze zyje w zwiazku 5 lat z dziewczyną i jeszcze na nic sie nie zdecydowal? pewnie jest z nia z wygody. nie wiem jak takie dno moze ująć kogokolwiek, no chyba ze jestescie siebie warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinusia
jest z nia ..dowiedziałam sie teraz..między nami lataja motyle...rozumiemy sie...moge to olać..jestem przyzwyczajona do porazek więć nie bedzie tragedii...jest dla mnie zarabisty...mój typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfgngfdd
ok, to powodzenia pustaku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salchichalala
karinusia radze ci daj sobie z nim spokoj, nie mowie ze tak musi byc w twoim przypadku ale przewaznie jest tak ze facet chce troche odmiany rozrywki a na koncu i tak wroci do swojego zwiazku tym bardziej ze tak dlugo sa ze soba a ty bedziesz sie czula jeszcze gorzej niz w tym momencie bo zaangazujesz sie jeszcze mocniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinusia
nie jestem pustakiem....zastanawiam się tylko..nie chcę w to wchodzić.. nie mam wpływu na swoje uczucia...ale koncze tą zabawę..słucham się was...:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×