Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babay

zakazana milosc.czy walczyc o nia? jast sens?

Polecane posty

Gość babay

zobaczylam go ladnych juz kilka lat temu.spodobal mi sie od pierwszego spojrzenia. ale zasze bylo nam nie podrodze a to on mial kogos a to ja.no i teraz nadal mi sie strasznie podoba, mysle o nim choc wiem ze nie mam prawa.bo ja mam meza on jest juz wolny.wydaje mi sie ze kocham meza. tamten mnie fascynuj,pociaga,podoba mi sie , zycze mu jak najlepiej czy to milosc? ta prawdziwa? < na forom dwa razy podalam ten sam temat>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna inna
ja mam to samo tyle ze ani ja ani on nie jestesmy w zwiazku malzenskim kocham go bog jeden wie jak mocno i nie potrfaie zapomniej nie chce...wiem ze z nikim nie bede bo mi sie nie uklada mysle o nim calymi dnaiami inocami mija kolejny rok wiem ze mu sie podobam on jest w zwiazku nie wiem czemu skoro tyle razy mowil zechce byc ze mna nie wiem co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
czekac za nim. nadejdzie wasz wspolny czas. ja bym czekala. np ja bylam pewna ze on bedzie juz ta dziewczyna do konca zycia a tu prosze zwiazek im sie rozpadl. ucieszylam sie no i wspolczulam mu troche. ale co z tego ja mam meza . dzis powiedzial ze nie moze nic do mnie czuc bo mam meza.< ma chyba racje> dopiero byloby ciezko jakby cos do mnie poczul...chyba bym zrobila wszystko dla niego . niewiem czy w moim przypadku to milosc. my juz sie soba tak zachwycamy 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna inna
czekam tylko czasami sie zast czy to ma sens i czy nie zmarnuje sobie zycia czekajac ale z drugiej str nie umiem byc z nikim innym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
nie mowie ze masz czekajac zyc jak zakonnica w zakonie. spotykaj sie z kim chcesz ale nie wychodz za maz dopuki sie nie upewnisz ze tamten ci jest obojetny. bo bedziesz sie miotala , starala znalezs szczescie tak jak ja. ja nie poczekalam , wyszlam za maz ,, teraz zaluje i nie mam odwagi by odejsc bo wydaje mi sie ze kocham meza ale to nie jest ta prawdziwa milosc. niewiemm czy mam to zmienic czy byc nieszczesliwa do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna inna
tyle ze ja nie umiem sie z nikim zwiazac bo caly zcas mysle o tamtym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
to nic na sile nie zwiazuj sie z nikim. poczekaj cierpliwie oni jeszce sie rozejda.a wtedy on bedzie twoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednna23
nie nie nie i jeszcze raz nie dziewczyny! Nie czekajcie na faceta,jesli ten jest juz w innym zwiazku,nie ludzcie sie ze ot tak staniecie sie dla kogos najwazniejsze.Faceci to przebiegle bestie.Ja tez kochalam,tez sie mijalam z mezczyzna mojego zycia (jak mi sie wtedy wydawalo) i tak minelo 6 lat. Zdradzilam z nim mojego partnera,w koncu zwiazek mi sie posypal,oboje bylismy wolni ale co z tego skoro z jego obietnic g..no zostalo.Teraz jestem sama,samotna samotnica i zadreczam sie myslami ze jak moglam byc tak glupia i sie zwodzic przez tyle lat.Nie psujcie swoich zwiazkow,nie czekajcie w nieskonczonosc,korzystajcie zycia mlode damy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna inna
taka jedna ona ----> wiem ze nie powinnam ale ja go tak mocno kocham chyba mi odbilo nie potrafie spojrzec na innego i to trwa jzu 2 rok...chcialabym sie uwolnic od tego uczucia bo jedyne co mam to wielki bol placz i smutek jestem daleko od niego nie widuje go ale to wcale nie pomaga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
ale czlowiek musi sam sie przekonac ze nie warto czekac akurat na tego faceta ktory sie podoba. jak czlowiek dostanie pozadnego kopa w dupsko to dopiero zrozumie. ja sie ogladam za nim 6 lat i spotykalam sie wiele razy z innymi chlpakami ale w sercu byl zawsze on. to on gra pierwsze skrzypce w moim zyciu, jak zagra tak zatancze. no juz nic na to nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×