Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MagicznaDlon

Nie wytrzymam!!!

Polecane posty

Gość podśmiewcaa
olej faceta i weź...faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh szkoda slow na niego;/ mial przyjechac a ja nadal siedze sama w domu...a poszedl do kumpla;/ no to coz ja moglam zrobic pod wplywem emocji?? Walnelam takiego smsa ze SZOK a on milczy;/ a ja wariuje...glupie zycie.. glupie glupie glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah chcialabym ale on juz nie przyjedzie ;/po pierwsze nie ta godzina dla niego;p po drugie chyba przesadzilam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praktycznie same przeklenstwa;/ bo powiedzila ze nie przyjedzie bo mu sie nigdzie z domu ruszac nie chce a tu zonk dzwonie i slysze glos kogog??KUmpla... Szkoda slow na niego;/ gdyby chociaz napisac cos;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa.. ja miałam kiedyś podobną sytuacje, tylko gadałam z facetem swoim na gg i on mi mówi że idzie spać bo bardzo zmeczony jest, to było koło 19.00. A na następny dzień kumpela się mnie pyta czemu nie byłam ze swoim wczoraj w klubie :O :O :O Echh.. nie ma co sie przejmować, to tylko facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu szkoda nerwow:( zalezy kiedy mu napisalam tego zlego smsa chwila przerwy i napisalm mu po czasie milczenia czy na tylko go stac?? a on ciagle NIC;/ kumpel u niego na pewno nie bo on tylko chodzi do kumpla grac... i co mam znowu dzwonic i robic z siebie glupia;/?? Tylko mi zalezy??;/ nosz kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sliwkii
daj sobie z nim spokoj, skoro tak cie traktuje. Nawet Cie wczesniej nie powiadomil? a z drugiej strony, moze jestes zaborcza, i dlatego nie mowil ci, ze pojdzie do kumpla, bo nie chcial kolejnej awantury? przemysl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche zaborcza jestem i oboje o tym wiemy ale jakos nie umiem sie zmienic;/ no nie potrafie moze dlatego ze kiedys mnie zranil;/tzn. oszukal BARDZO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sliwkii
To zastanów się czy chcesz być w takim związku, w którym nigdy mu do konca nie zaufasz, a on bedzie szukał sposobów zeby sie choc trochę od Ciebie uwolnić... Na dłuższą metę to naprawdę nie ma żadnego sensu. Jesli nie mowi Ci o tym ze idzie do kumpla, a co gorsza wczesniej umawia sie z Toba i nie przychodzi, tzn. ze cos jest nie tak. On wyraźnie szuka troche "oddechu" od Ciebie, albo aż tak mu nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
ja bym sie zalamala jakby mi facet powiedzial ze nie chce mu sie ruszyc zeby do mnie przyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wiem ale to jest ciezko po dlugim czasie;/ przed chwila chliwke pisalismy ale on znowu wylaczyl tel.;/ kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sliwkii
tez mialam takiego faceta, ktoremu nie chcialo sie ruszyc, ale jak jakis znajomy napisal to juz byłw pełni sił i gotowy. Juz nie jestesmy razem ;p teraz mam swietnego faceta, który pol Polski by przejechal byle zeby sie ze mna zobaczyc kilak godzin ;) Przemysl dokladnie czy to jest to, czego oczkujesz od zwiazku. Weź pod uwagę, że sytuacja się nie zmieni, a im dluzej bedziece sie znac tym wygodniej bedzie mu miec Ciebie tylko na czas, kiedy on tego potrzebuje, a nei Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym mu wykrzyczec...pogadac chociaz o TYM ALE WYLACZYL TEL;/ zachowuje sie kurcze plakac mi sie chce ale niemoge;/ nie chce plakac...chce tylko pogadac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sliwkii
strasznie Cie olewa.... przykre... Nie załamuj sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie olewa;/ wiem ze w tym sms przesadzilam WIEM ale kurcze nie wiem co teraz;/ nie mam pojecia a jeszcze wczoraj takie piekne slowa mowil;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sliwkii
Moze i przesadzilas... Ale on jeszcze bardziej.... Rozumiem ze byliscie umowieni, ze mial do Ciebie przyjsc itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie...chcialam zeby przyjechal bo teraz duzo pracuje i nie widujemy sie tak jakbysmy/ja chciala. NO i pisalismy na gg rano to on mowil ze niechce mu sie ze auta chyba niedostaniea fakt faktem jakby chcali to by dostal;/ no i klotnia.....bla bla bla dzwonie pozniej a on u kumpla;/ no too...dalej juz wiesz;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sliwkii
Wlasnie... "jakby chcial to by dostal". Jak facetowi zalezy to znajdzie sposob. Widac, na czym bardziej zalezalo Twojemu... na Twoim miejscu nie dzwonilabym teraz do niego, nie narzucała się. Czasem lepiej poczekać co zrobi ta druga strona. W tym wypadku to on dał ciała po całej linii... Mówię Ci,z astanów się czy to jest to, czego chcesz od związku. Pewne jest, ze takie sytuacje beda sie powtarzac, nic sie nie zmieni. Trzymaj się i uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym czytala o sobie
i tez siedze teraz sama w odmu. ale juz sie nie zloszcze i juz nawet nie pisze mu takich smsow jak kiedys. trudno. nie chce sie spotkac to nie. pracuje jeszcze tylko nad tym zebym i ja mogla jemu odmowic i nie biegac na kazde zawolanie. jakos nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrisnica
magicznadlon .,, mam taka sama sytuacje jak Ty :( dzis mi tak zrobil :( no jakbym czytala swoja historie eh ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×