DZIWNY facet. O co mu chodzi?

Od jakiegos czasu spotykam sie z pewnym facetem. Mieszkamy spory kawelek od siebie, wiec z reguly widzimy sie tylko raz w tygodniu. On nie dzowni do mnie, a jak juz to rzadko, smsy zdawkowe i tez nieliczne. Spotkalismy sie wczoraj i niestety byla to katastrofa. Byl mna zainteresowany jak zeszlorocznym sniegiem. Twierdzil,ze jest zmeczony po imprezie;) Nie zaangazowalam sie jesczze w ta znajomosc, wiec podeszlam do tego z dystansem i \\\"olewka\\\";) Co ejst najsmieszniejsze to to, ze dzis moj kolega zadzwonil do mnie twierdzac,ze cvudownie sie wczoraj z emna bawil i chce bym..zostala jego dziewczyna!! ;) Czy ktos ma pomysl o co chodzi temu facetowi? bo ja nie:D zaznaczam,ze gosciu ma 27 lat:O:O:O

Może właśnie chciał Cię poprosić, abyś została jego dziewczyną i tak się stresował tym, że odpływał rozmyślając jak to powiedzieć? Ale też mogło być tak, że właśnie dostał kopa od innej i mimo, że traktuje Cię, jak zeszłoroczny śnieg szuka pocieszenia, czy też chce wzbudzić zazdrość u obiektu pożądania .. W takich wypadkach możliwości jest sporo ...

ja mma takie zasady,ze jak sie z kims umawiam to nie mam miny cierpietnicy mimo nieprzespanej nocy, patrze na ta osobe jak do niej mowie, a nie obsewruje sciany lokalu lub ludzi siedzacych obok;):D

czulam sie po prostu jak 5 kolo u wozu, wiec mysle bardzo powaznie nad zakonczeniem tej znajomosci

spotyka sie z toba z nudów chyba

Mezczyzni sa z innej planety!odbieraja na innych falach.jak zerwalam ze swoim bylym bo zostawil mnie z torbami na parkingu przed lotniskime bo szkoda mu bylo 5 futnow -tez sie zalil kolegom ze nie wie o co poszlo bo bylo nam tak dobrze,Inny swiat

Może uznał, że koledzy mają dziewczyny, to i on musi?

Albo bierze psychotropy i jest przytłumiony? :P

hahahaha.Antydepresanty

Nie mam pojecia, co bierze, ale z smsami do nie wiem kogo radzil sobie swietnie:D przez 3 godziny nie wypuszczal komorki z rak :D;) :O Po prostu rozbieznosc miedzy tym co do mnie mowie a jak sie zachowuje jest ogroooomna i niepojeta przez mnie;)

;) wszystko możliwe ... W końcu bawił się wyśmienicie ... :P

powiem krotko - nie pasujecie do siebie, ale mu sie podobasz. moja rada - zerwij znajomosc zanim sie zaangazujecie, bo potem będzie bardzo bolalo was oboje. komu wysłac rachunek za porade? :P

Może uznał, że stwarzasz taką dobrą atmosferę, że mu się dobrze pisze sms-y do innych :P Może jest wtedy bardziej twórczy? :P

po co ci taki facet? Z facetem ma byc fajnie

Taaak, nastrajam go tak,ze az ma lepsza wene do pisania smsow haha:P;) a jak;) No wlasnie- z facetem ma byc fajnie, a tutaj po spotkaniu gorzej sie czulam niz gdybym spedzila ten dzien sama ze soba, ehhh:( Obserwowalam ludzi w restauracji i bylo mi naprawde przykro. Nie chodzi tutaj o maslany wzrok, ale o zwyczajne zainteresowanie mna, tak jak goscie restauracji inbteresowali sie swoimi kolezankami,chlopakami, itd

moj chlopak poczatkowo sie mna interesowal jestesmy razem 2 mc i dzwonil moze ze 3 razy kilka esow dziennie z info co robi nie pyta co robie ja rzadko mnie odwiedza raz na tydzien jak namawiam strasznie ogolnie lipa nasze randki polegaja na macaniu i calowaniu nie zabiera mnie juz nigdzie a nie sory raz bylismy na piwie lodach i w kinie przez 2 mc ecchhh...:o

ten, z ktorym ja sie spotykam nie "maca" mnie;) i nie dazy do tego. Byly pocalunki i to tyle;)

moze za krotko jestescie ze soba albo moj to walniety ruchacz;o sory ale tak zaczynam myslec:( o nim

gdyby pchal sie do mnie z lapami, to wiedzialabym przynajmniej o co chodzi, a tak?:O Co innego mowi, co innego robi. A jesli chodzi o Twojego chlopaka to z tego copiszesz to sytuacja tez nie za wesola. Nie mozna powiedziec,zeby sie staral

pisze w esach ze mnie szanuje i alezy mu i ogolnie niedaje sobie chyba sprawy o co mi chodzi:o moze to taki typ?

Mysle,ze to typ niezdecydowany, ktory zapelnia sobie czas w oczekiwaniu na inna dziewczyne (swoj ideal;)). U mnie tak chyba wlansie jest

wnerwia mnie to jestem atrakcyjn dowcipna wesolla slodka a on? taki troszke nieudacznik nawet prawka niema do tego nie zarabia za wiele i nie grzeszy nadmierna inteligencja ale ja postanowilam byc ponad to i pokochac go a on? tak mi sie odwdziecza za dobre serce:o jutro zakoncze ten beznadziejny zwiazek osttni raz sie z nim zobacze i koniec;o

ciekawa--> Nie mozna nikogo zmusic do milosci niestety. Jesli on Cie nie kocha to nie ma znaczenia jak bardzo jestes ladna, madra i fajna. Zreszta u mnie chyba jest to samo. Nie chce byc czyims zapelniaczem czasu i byc wciskana miedzy wodke z zakaske. Ja zrywam ta znajomosc, bo wiecej mnie ona zdrowia psychicznego kosztuje niz to warte.

up

troche do niego przywwyklam ale myslac o nim czuje niechec chociz jak nie pisze pol dnia to troske tesknie:( to moj pierwszy chlopak eccch:o

Jeżeli Ci z nim źle i czujesz się, niepewnie to lepiej zakończ to, bo z czasem będzie coraz gorzej.

uo

Gosciu ewidentnie ma ze soba jakies problemy natury psychologicznej:O