Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vooy

jak sprawic by wrocila?

Polecane posty

Gość vooy

witam wszystkich jednoczesnie proszac o rade. Od 2,5 roku jestem w szczesliwym zwiazku z dziewczyna mojego zycia. Oboje sie kochamy, jestesmy dla siebie dobrymi przyjaciolmi, zawsze sie wspieramy w trudnych chwilach. Inteligentna, wrazliwa, czula, kochajaca...jedyna. Taka wlasnie dla mnie byla i jest nadal moja dziewczyna, lecz od zeszlego piatku cos sie zmienilo. Tzn praktycznie od zeszlego piatku bo po tym co dzis uslyszalem cos zmienilo sie miedzy nami od zeszlego miesiaca. W piatek dostalem od niej taka wiadomosc: "nie wiem czego chce, wiem że mnie bardzo kochasz, a ja nie wiem co ja chce, wiem ze studia są najważniejsze, nie chce Cię ranic swoim zachowaniem, fochami, nie wiem czy potrzebuje czasu, nie mam do tego wszystkiego siły, potrzebuje chyba narazie samotności, bo nie chce Cię bez powodu ranić a to robie, to nie tak że przestałam Cie nagle kochać bo to niemożliwe z dnia na dzień, ja poprostu jestem zagubiona, zrozum mnie i jeśli możesz daj mi troche czasu na przemyślenie mojego życia ...." przez caly weekend nie odzywala sie do mnie, uszanowalem to ze chce byc sama i rowniez nie pisalem nic do niej. Dzis postanowilem sie z nia spotkac, chocby na chwile. Kupilem bukiet 5 roz i wyszedlem na spotkanie. Niestety, nie udalo mi sie tego naprawic. Pytalem ja czy mnie kocha i czy czuje cos jeszcze do mnie. Na wszystko padala jedna odpowiedz, ze nie wie. Ze cos sie wypalilo miedzy nami, ze musi wszystko przemyslec i ze narazie chce bysmy byli przyjaciolmi. To wszystko zabolalo mnie z niewyobrazalna sila. Naprawde sie do niej przywiazalem, obiecywalismy sobie wieczna milosc, ze zawsze bedziemy razem, ze nic nas nie rozdzieli....Dodam tylko ze ona studiuje medycyne i nie zawsze miala czas dla mnie, lecz ja potrafilem to uszanowac. Spotykalismy sie jedynie w atobusie w drodze z uczelni, ale wiedzialem, ze ona musi sie skupic na nauce. Studia sa dla niej bardzo wazne i wydaje mi sie ze to jeden z glownych powodow jej reakcji. Nie wyobrazam sobie zycia bez niej, bez jej usmiechu, ciepla, rozmowy. Nie chce zeby cos rozbilo nasz zwiazek. Wciaz nie przestaje myslec o niej i o tym czym zawinilem, choc podobno to nie moja wina. Wiem ze nie ma nikogo na boku, bo juz bym dawno o tym wiedzial, po prostu ufamy sobie i wiem ze nigdy by mi tego nie zrobila. Moze jestem glupi, ale nie potrafie zrozumiec dlaczego wlasnie tak zrobila. Odrzucila mnie, osobe ktora kocha(?) lecz sama nie wie co tak naprawde czuje. Prosze was o rade. Co mam zrobic by wszystko znow wrocilo? Kocham ja tak mocno i nie chce dluzej milczec. Po naszym spotkaniu napisalem jej ze bedzie tak jak chce. Jesli potrzebuje czasu, rozumiem to chocby mialo to trwac w nieskoczonosc. Pewnie napiszecie, ze nie warto sie starac, ze juz nie mam szans. ale ja nie moge sie poddac. Tak bardzo ja kocham. Poswiecilbym cale zycie dla niej. To dla mnie bardzo wazne, prosze o rade i z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci ze miałam podobnie W pewnym momencie poczulam ze cos sie zmienia,wypala musiałam wszytsko przemyslec i tez na kazde jego pytanie mowilam nie wiem Myśle ze powinnines dac jej czas zeby sobie przemyslała wszystko poukładała to wazne PO dłuzysz czasie bycia razem przychodzi chwila ze ma sie wrazenie ze cos sie wypaliło,ze musimy sobie cos przemyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Beta***
daj jej ten czas, pozwól żeby za Tobą zatęskniła, nie narzucaj sie jej. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxvcx
jestes za bardzo w nia zapatrzony, jestes za dobry. Kazdy taki facet konczy wlasnie w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vooy
kto powinien zrobic pierwszy krok? ile potrzebuje czasu? jak dlugo mam sie nie odzywac i czy to dobre rozwiazanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Koniecznie musisz poczekać aż ona zrobi pierwszy krok!! Potrafię się postawić w jej sytuacji i gdybym była nią a ty próbowałbys na siłę naprawiać coś czego nie zepsułeś to tylko czułabym się przyparta do muru. Zobaczysz, jeszcze zatęskni za tobą i doceni cię jeszcze bardziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vooy
@ejbisi mam nadzieje ze tak bedzie z kazda chwila czuje sie coraz gorzej, nie wyobrazam sobie zycia bez niej, jesli czas to jedyne wyjscie - tak byc musi. Oby wszystko szczesliwie sie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podśmiewcaa
na pilocie funkcja : repeat 💤 i wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vooy
to juz jest koniec....jednak ma kogos, dziekuje za wasze posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×