Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pkuuu

Nie dostałam się na studia

Polecane posty

Gość Taki tam członek zespołu proje
Fakt ze dzienne bylyby w jej wypadku lepsze ale to nei znaczy ze zaoczne to tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polibuda lodzika, przynjamniej na moim wydziale, jakos nie zauwyazylam, zeby zaoczni pisali tak samo trudne kolowia czyegzaminy jk dzienni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta najgorsza..
aramanda, ja jestem z Żywca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdę mówiąc - ich strata :). Jak sie mierzy wysoko to trzeba sobie zapewnić jakąś alternatywę, mimo wszystko, w zyciu trzeba byc zapobiegliwym, ot, co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki tam członek zespołu proje
zdaje sie ze na uniwerstytet gdanski też jeszcze mozna skladac papiery. jak masz w miare blisko to warto sprawdzic tam. ale jak masz brata i wsparcie rodziny w warszawie a gdansk jest dla ciebie na drugim koncu polski to mzoe lepiej zaoczne w warszawie albo pooszukac czy nei ma rekrutacji gdzeis blizej ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta najgorsza..
:) hehe, nareszcie jakiś swój człek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvv
Właściwie to podaj lokalizację, będzie łatwiej coś doradzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spomenka
Nie rozumiem... ja tez zdalam bardzo dobrze mature, ale jak to sie mowi 'w razie W' podania zlozylam na trzy rozne uczelnie, choc podobne kierunki, dzisiaj sie dowiedzielam, ze nie dostalam sie na jedna, ale so jeszcze dwie, nie tak bardzo prestizowe, ale to tez w koncu studia:) Troche wiecej wiary w siebie... :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akarloss
A ja sie nie dostałam na AK :) Biorę udział w drugiej rekrutacji. Jestem 24 na liscie. Powinno się udac. Jestem dobrej mysli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia123456789
00:19 ciquita Studia dzienne są o wiele wygodniejsze i łatwiejsze! Po pierwsze uczysz się systematycznie przez cały tydzień a na zaocznych masz zjazd raz na 2 tygodnie. Po drugie na dziennych uczysz się z 3-6h w ciągu dnia a na zaocznych siedzisz od 8 rano do 20 (od 15 już nie wiesz jak się nazywasz tak cię materiałem obsypią by się wyrobić) a materiał jest identyczny jak na dziennych. Z tym ze na zaoczni większość przerabiają sami. g*** prawda. byłam i na dziennych i na zaocznych. i na jednych i na drugich nie bylam na ŻADNYM wykladzie. (tak, dokładnie, na żadnym, w ciągu pięciu lat, wykłady mnie nudzą) , i na zaocznych i na dziennych uczylam sie z ksiazek lub notatek które dostałam krótko przed egzaminem, nauka zajmowała na kazdy egzamin pare dni. skonczylam studia na umk- prawo. więc sprawa jest prosta- wystarczy chciec. i nie martwic sie- dostalam sie na studia dzienne, sytuacja zmusila mnie by drugi rok robic zaocznie, srednia 4.o i na trzecim bylam znowu na dziennych. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia123456789
aaa no i odpowiedz na pytanie czy mozna sie nie dostac na zaoczne- nie mozna. biora wszystkich. uszy w gore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki tam członek zespołu proje
Z tym UG pomyłka. sorry za zamieszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja składałam jeszcze na inny kierunek, na który w tamtym roku trzeba było miec 48%, a ja miałam o wiele wiele więcej i się nie dostałam. Pewnie ludzie też zobaczyli, że rok temu był niski próg i wszyscy się rzucili... A co do odwołania to nie mam pojęcia co mogę w nim napisac... przecież to bez sensu. Co napiszę?, żeby mnie wzięli bo mi bardzo zależy na studiach? :D czy że nie chcę isc na zaoczne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up up up... no powiedzcie...co mogę napisac w tym odwołaniu? może ktos juz pisał i wie:(...A jeszcze wymysliłam coś takiego. Bo jestem zalogowana na pewnej uczelni w warszawie, ale nie wpłaciłam pieniędzy na konto bo myslałm,ze lepiej isc na warszawski na zaoczne niz tam na dzienne. Ale teraz sobie myśle,że mogłabym tam pojsc. i jeżeli bym zadzwoniła albo napisała,ze omyliłam numer konta i na zły wpłaciłam opłatę rekrutacyjną to myślicie że wzieliby mnie na listę rezerwowych? tam pewnie jeszcze ludzie porezygnują, brali od40 punktów chyba a ja miałam prawie dwa razy więcej. Co myślicie o tym? uda się?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytka
lepiej idź na zaoczne do dobrej uczelni niż na dzienne do jakiejś gównianej, co to w ogóle za kierunek żeby od 40 punktów przyjmowali :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie czytam te wasze wypowiedzi... I myślę czy studia zaoczne są do przeżycia czy jednak nie... Za rok kończę swoją szkolę policealną (zdawałam maturę w zeszłym roku - nie dostałam się na uczelnię wyższą) i zamierzam iść na studia. Pracuję i już nie wyobrażam sobie, by nie pracować i tak po prostu iść na studia dzienne do innego miasta i nie pracować. To co w końcu z tymi studiami zaocznymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież zawsze warto brać pod uwagę inne kierunki. Przykład - http://www.wsp.szkolymydlowskiej.pl/ Istnieją uczelnie z wysokim poziomem, gdzie akurat zwolniło się miejsce, więc może lepiej tak do tego podejść? A w sumie to teraz nie da się nie dostać na studia, bo na zaoczne to przyjmują raczej wszystkich, którzy chcą studiować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×