Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mówi że za dużo jem

Mój facet żałuje mi pieniędzy NA JEDZENIE!

Polecane posty

Gość sknera i tyle
poznaniak przesadzasz .Nie widzisz wiec nie oceniaj.Poza tym autorka napisala,ze jest szczupła i mysle,ze tak jest.Jezeli ktos nie ma dziedzicznych sklonnosci do tycia to nie musi wiecznie sie ograniczac w jedzeniu. ty od bmi choroby serca i cholesterol tez sa dziedziczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I mam wzorowe BMI
Zwłaszcza jak się żyje chipsami i pizzą :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I mam wzorowe BMI
o dzisiejszych parówkach nie wspomnę :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sknera i tyle
do bmi przeciez ona wcale tak nie napisała,dała przyklad,ale tez pisze,ze kupuje zdrowe jedzenie i przeygotowuje sama sama. Uczepilas sie tej pizzy i tyle.Nie mozna p[rzeciez zywic sie non stop suchą sałatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sknera i tyle
dzisiaj sa duzo lepsze parówki niz 20 lat temu:-o,wszystko zalezy z jakiej firmy.Jak ktos zje parówke to od razu od tego nie umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanta1490
"Mój facet żałuje mi pieniędzy NA JEDZENIE!" Mogłabys się zdecydować czy załuje ci jedzenia czy pieniędzy na jedzenie, bo to jest różnica. ale chyba żałuje ci jedzenia i to on ma problem a nie ty z jedzeniem i swoja wagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerdss
ten twoj facet zaraz ci zacznie wyliczac papier toaletowy , paste do zebow i mydło... to on nie je czy co? faceci ktorych znam zjadaja tak gdzies 5 razy tyle co ja dziennie, jak nie wiecej, moze on na diecie jest czy co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaknswk
ten facet to jakis potwor...on Cie kocha w ogole? bo chyba nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięsko i szyneczka
"dzisiaj sa duzo lepsze parówki niz 20 lat temu" :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D dziecko, 20 i 30 lat temu były o niebo lepsze parówki, mięso miało normalny smak i było świeże, a nie myte na zapleczu sklepu detergentami :-O jak dzisiaj A smak szynki z tamtych czasów ... eh ... na zachodzie zabijali się wtedy za Polish Ham Nie wie kto nie spróbował smaku prawdziwych wedlin i świeżego, zdrowego mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyją na kocią łapę
umawiali się, ze będą razem mieszkać, a nie jeść ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sknera i tyle
mięsko i szyneczka nie opowiadaj głupot,na zachodzie jasne,ze sie bili,ale tam wysyłaliśmy inne wedliny ,inne byly sprzedawane w kraju.Nic w sklepach nie było,wiec byle badziewie ludzie kupowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sknera i tyle
Jania wzór popieram ,podobnie było w domu mojego męża;).Wiecznie chodzili głodni,byli bardzo dobrze sytuowani,tesciowa sknerstwo opanowala do perfekcji,sobie nigdy niczego nie żałowała. Autorko uciekaj od faceta,bedzie coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65656555
ja jestem od lat chora na anoreksje, nie mam 30 kg wacham sie miedzy 40-50 od kilku lat i mam w glowie cos takiego ze ja nie jem i nierozumiem ze inni jedza, gdyby nie moi rodzice sama do jedzenia nie kupilabym nic, wode i jakies jablka czy jogurty nic wiecej, moze on tez ma jakies zaburzenie czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięsko i szyneczka
A to ci naopowiadali :-D pewnie wtedy pod szafę na stojąco wchodziłaś :-D Czy wiesz, że Polacy za czasów kartek na mięso spożywali dużo więcej mięsa na miesiąc niż teraz za tego bogactwa zgniłego mięsa w sklepach?? A jakość po prostu była nieporównywalna z dzisiejszym szajsem. Klucz do otwierania Polish Ham, które normalnie się w Posce kupowało mam do dzisiaj. Nie w Pewexie, jeśli wiesz co to było takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaziamazia
'pewnie wtedy pod szafe na stojaco wchodzilas' co to w ogole za beznadziejny,denny tekst, wiem kim jestes, stara baba,ktora robi sie na mlodziezowe,ale taka stara,stara luzare...rzygam na takie babiska jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sknera i tyle
mięsko i szyneczka mam 50 lat i sporo rodziny na wsi,teraz stosują mniej wspomagaczy niz kiedys,nie ma takiego poytu,wiec spieszyc sie nie trzeba,krowa czy swinia moze sobie rosnac spokojnie.Wtedy mogli sprzedac kazda ilosc miesa .Zreszta my zawsze kupowalismy od nich to co wyprodukowali na wlasny uzytek i zadko na szczescie kupowalismy w sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięsko i szyneczka
Ryby były powszechnie dostępne i bardzo tanie. A nie jak teraz normalna ryba jest 3 razy droższa od mięsa. No chyba, że panga czy tilapia, które hodowane są na tajskich odchodach to i kosztują jak guano. I jeszcze smią w telewizyjnych reklamach zachęcać do kupowania ryb. Niech jeszcze ceny podniosą to będziemy więcej ryb kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaziamazia
rzygam na ciebie tym SZJASOWYM miesem stara ruro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięsko i szyneczka
ja w tamtych czasach jadłam i ze sklepu i ze swojskiego uboju i jeśli prawdą jest to co napisałaś to baardzo ci się dziwię, że piszesz takie kłamstwa, że dzisiaj mięso i wędlina w sklepie jest takiej dobrej jakości :-O pffee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sknera i tyle
miesko i szyneczka wszystko zależy gdzie kupujesz i co.Nie zywie sie wedlinami z biedronki,zreszta jem głównie warzywa,sery i ewentualnie mieso przyrzadzam samodzielnie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięsko i szyneczka
"wszystko zależy gdzie kupujesz i co" --->> przykro mi, ale dzisiaj wszelkie produkty mięsne robione na sprzedarz są poniżej krytyki i w najgorszym razie z trudem nadają się do jedzenia. Jak chcę zjeść dobrej szynki DZISIAJ to sama muszę sobie ją zrobić. Najczęściej sprzed lady chłodniczej nawet drogiego sklepu odchodzę bez zakupu za to na skraju wymiotów. Cześć, idę gotowac obiad :-D :-D :-D :-D Chyba będzie wegetariański :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhuu
mięsko i szyneczka a spróbowałaś wędlin ze sklepu GZELLA? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuyt
Ja tylko chciałam dodać że jeśli mnie zemdliło od jadłospisu autorki tematu i skojarzyłam ją sobie z obżerającą się lochą, to równie dobrze mogło zemdlić nieraz jej faceta, który ją utrzymuje, i codziennie po opustoszonej lodówce widzi efekty jej żerowania. No jakby jakieś dziwne zwierzę miał w domu... To obrzydliwe, tak zresztą jak pozostawanie na czyimś utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
jak dla mnie to naprawdę jest zasadnicza różnica czy facet żałuje jedzenia czy pieniędzy. bo to co autorka zjadła to naprawdę spora suma. czipsy 2zł lub 4zł duże ciastka 3,5zł paluszki rybne gotowe 3,5 pizza z zamówienia ok 20zł to jest ok 30zł nie licząc jajecznicy, chleba i dodatków do niego. czyli jeśli je tak na co dzień to jest 900zł miesięcznie na jedna osobę. jak dla mnie to ogromna kwota, a trzeba doliczyć jeszcze chleb itd. (nie mówiąc ze są też inne koszty utrzymania) jeśli dobrze się gospodaruje w kuchni to za 30zł dziennie dwie osoby mają pełne wartościowe wyżywienie. owszem można czasem za szaleć, ale jeśli autorka je tak co dziennie to nie dziwię się irytacji faceta. i nie chodzi o to czy jest skąpy tylko o to ze jemu może po prostu nie starczać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnego heh
pizze jedli we 2,a 2 jajak to 0,6zł + 1zł te kromki chleba , nie przesadzaj kobieto, w wiezieniu maja wieksza dawke zywieniowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
policzyłam na osobę jak ja zamawiam dużą pizze na dwoje to kosztuje ona prawie 50zł. 20 to uśrednienie na jedną osobę, a śniadania i kolacji w ogóle nie policzyłam tylko te "śmieci" które zjadła w międzyczasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×