Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justineeeee

Co wybaczylybyscie swojemu facetowi

Polecane posty

Gość justineeeee

1. zdrade 2. uderzenie was 3. wyzwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiąca
nie miałam okazji doświadczyć. Niczego takiego bym nie wybaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w stanie co najwyżej wybaczyc rzucone skarpety na podłoge, niczego z w/w bym nie wybaczyła- nie jestem głupia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówi że za dużo jem
Nich mi da jeść najpierw to mu wybaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno nie zdrade
i nie podniesienie na mnie reki... Wyzwiska moze, bo wiem, ze mi czasem sie cos wymsknie. Zalezy co i w jakiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola...
53 sekundy z Brewsterem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. zdrade - nie, a jeśli tak to sama też bym go zaczęła zdradzać, 2. uderzenie was - NIGDY! 3. wyzwiska - no cóż, nie też czasem ponosi więc możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie 2. nie 3. nie ale mój Wampir by mi to wszystko wybaczył (wiem bo sprawdzałam :p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
1. nie 2. w zasadzie nie 3. tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze
1.nigdy 2.nigdy 3.tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noxxxman
haha widać że macie pojęcie o miłość oj kobitki kobitki niedojrzałe bujające w obłokach zapatrzone w siebie egoistki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noxxxman - bicie,zdradzanie i wyzwiska to nie miłość. Jasne czy rozrysować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noxxxman
Nie mówię o notorycznym biciu ale o tym że może być taka sytuacja że nerwy puszczą zwłaszcza po celowym prowokowaniu przez kobietę Nie myślę o ciągłym zdradzaniu i posiadaniu kochanki na stałę a o jednorazowym wybryku! Nie mówię o ciągłym znieważaniu a o kilku ostrych słowach podczas kłótni! Jeśli takiego czegoś nie jesteście w stanie wybaczyć to jak chcecie w ogóle budować udany związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Ty chcesz budowac jakikolwiek związek oparty na przemocy i zdradzie? I nie ma różnicy czy zrobisz to raz na tydzień czy raz na pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaaaa
noxxxman- jak się kłócić to z kulturą, a nie wyzywać od kurw, dziwek, szmat itd...a o takich chyba wyzwiskach jest mowa na tym topiku... Poza tym, nie ma czegoś takiego, że facetowi się "wymsknie" i uderzy kobiete bo go poniosło:O Jeśli nie umie nad sobą panować to albo niech nie pije albo niech się nie kłóci itd...szacunek przede wszystkim. A jeśli chodzi o zdradę to chyba nie musze się rozpisywać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umialabym zbudowac
udanego zwiazku z mezczyzna, ktory ma w sobie tyle agresji ze bylby w stanie podniesc na mnie reke :O Nie bylabym w stanie stworzyc udany zwiazek z mezczyzna, ktory mnie zdradzil :O Wole w ogole nie byc w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam zamiar budowac
udany zwiazek z facetem ktory mnie nie bije, nie zdradza i nie wyzywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffff.........................
paranoja...dla pana noxxxmana czescia udanego zwiazku jest zdrada "jednorazowa"? Lub jesli puszcza nerwy to przylozyl bys kobiecie??? PUsc sobei lepiej baka stary....obym nigdy w zyciu nie trafila na takiego jak TY:\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffff.........................
poza tym nie wierze w jednorazowe zdrady...jesli zdradzi raz to rownei dobrze moze zdradzic 100razy ,bo taki typ to nie ma rozumu tylko mechanizm;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cie a dzie
1 - jeden wyskok, zależnie od opkoliczności byc może tak, a byc może nie więcej - kategorycznie nie 2 - nie 3 - nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też odpowiem
1. zdrade - wolalabym nie wiedziec, ale raz bym wybaczyła, gdyby sie potem odpowiednio starał 2. uderzenie was - Nie. 3. wyzwiska - zależy jakie i w jakiej okoliczności by padły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super tłumaczenie
noxxxman-rozumiem ze dla ciebie to też nie byłby problem gdyby zona od czasu do czasu puściła sie z sąsiadem-ale w sumie rzadko, jak ja wkurzysz biłaby cię patelnią -ewentualnie wynajęła osiedlowych dresów aby ci wpieprzyli(wiadomo ze kobieta ma mało siły i nie wpieprzy porządnie facetowi) a w uzasadnionych okolicznościach(tzn takich jakie ona uzna za uzasadnione) nazywałaby cię chujem:) podoba mi się twoja wizja udanego związku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Już nie 2. Kategorycznie nie. 3. Myślę, że nie, choć sama nadużywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×