napisac mu to? czy nie?

tęsknie za nim strasznie... widzimy sie raz w tygodniu. ale znamy sie krótko, dopiero 3 tygodnie... nie wiem czy nie zraze go tym ze pisze ze tęsknie...

jeszcze nie pisz ewentualnie jak się zobaczycie to powiedz mu że się steskniłaś no chyba że on Ci juz mowi że tęskni, to tez mozesz napisac

napisz, co Ci szkodzi. Do mnie chłopak pisał że za mną tęskni już po tygodniu znajomości, ale wiadomo, ja to ja :p

Dobrze radzi

kurcze ale tak bardzo bym chciala sie z nim spotkac... a on tak zapracowany, do tego jeszcze sie przeprowadza i zalatwia mnostwo spraw :(

Ja po 3 tyg, znajomości na pewno NIE napisałabym, że tęsknię :)

rób tak jak ci podpowiada intuicja i serce, nie widzę w tym zwrocie wielkiego"halo", czasami warto pokazać,że nam na kimś zależy, powodzenia:)

hailie --> ja też nie :p

"czasami warto pokazać,że nam na kimś zależy" eee... bzdura. ja nigdy tego nie pokazywałam i teraz mam psa na każde gwizdnięcie a te co się płaszczyły przed facetami muszą znosić wyzwiska, wykorzystywanie a nawet bicie. ale róbie jak chcecie, tylko później nie płaczcie na kafe że mąż Was bije i poniża!!

\"tęsknię\" to nie takie znowu duże słowo - jeśli się z nim spotykasz, to napisz. Będzie mu miło. Jesli wydaje Ci się zbyt poważne, to zamień na jakieś inne typu \"często o Tobie myślę\" - jest łagodniejsze, a jednocześnie wymowne w fajny sposób :) Zawsze możesz wysłać przy tym usmiechniętą buźkę, żeby nie było zbyt poważnie

"i teraz mam psa na każde gwizdnięcie" eee, no to faktycznie masz powód do dumy i radości :O Po prostu extra facet :P

lepiej gdybys sie powstrzymala,bo jak napiszesz ten samczyk moze pomyslec-"mam ja". A tak moze macie ten sam dylemat:)

"jak napiszesz ten samczyk moze pomyslec-"mam ja"" no i dobrze, że tak pomyśli, bo w końcu w jakiś sposób ją ma (sama przyznała, że istotnie za nim tęskni). Dlaczego on niby ma o tym nie wiedzieć??? Co to podstawówka, że się trzeba ukrywać??? :D Fakt, niedobrze jest, jak się facet za bardzo rozbuja w swojej wyobraźni, ale trudno - takie ryzyko zawsze istnieje. Pozostaje mieć nadzieję, że jest ok. w tej materii i ostrożnie tworzy scenariusze ;)

wkoncu nie napisalam bo nie zdązylam... bo zadzwonil zebysmy sie spotkali ;) czasem dobrze jest sie powstrzymac ;) , ale nigdy prawie mi sie nie udaje to i pisze co mysle... z kazdym spotkaniem jest mi z nim coraz lepiej, ale boje się ze sie rozczaruje i spadne na ziemie z wielkim hukiem... juz mi sie to pare razy zdarzylo, a potem ciezko jest czlowiekowi bardzo.. tyle ze nast spotkanie moze dopiero w nastepnym tygodniu :(

MOTIT - mysle o Tobie i tesknie nie mam zony i zadna mezatka mi nie podpowiedziala, nie znalem tego wczesniej;) jaks nagroda byla w tym konkursie?