Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KASKA22

Co mam zrobic?? Piszcie!!

Polecane posty

Gość KASKA22

Bardzo lubie sie sama zaspakajac , co mam zrobic zeby mnie nie ciagnelo do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA to wiemmmmmmm
rob to dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwetws
Nie mysl o tym , zajmij sie czyms to zapomnisz o tym , musisz byc zabiegana i nie bedziesz miala na to czasu, a w nocy bd tak zmeczona ze od razu zasniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eerree

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kasi
Kasiu, uważaj, poniewaz istnieje coś takiego jak uzaleznienie od seksu. mają już to 4-5 letnie dziewczynki. Potem trudniej im przeżywac orgazm stymulowany przez partnera, a 99% nigdy nie przezywa orgazmu pochwowego. Przetrwaj najcięższy czas, a potem bedzie już coraz łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do - do Kasi
Dziewczyno, co ty pitolisz? Że się tak wyrażę. 4-5cio letnie dzieci przeżywają tzw. fazę falliczną - każde dziecko bez wyjątku! I jest to naturalny czyli normalny etap rozwoju każdego dziecka - zainteresowanie własnymi (i nie tylko...) narządami płciowymi. Zaspokajanie potrzeb seksualnych również jest rzeczą naturalnę a informacja, że 99% nie przezywa orgazmu pochwowego jest wyssana z palca, podaj no źródło takiej informacji. Włos mi się jeży na głowie jak czytam takie pierdoły. Onanizował się każdy, niektórzy robią to nadal nie mając żadnych problemów z przeżywaniem orgazmu przy stosunku. I to jest potwierdzone przez fachową literaturę. Zamiast rozsiewać mity na forum porozmawiaj z psychologami i seksuologami. Nie strasz bezpodstawnie! KASKA22 - jeśli Ci to przeszkadza, to, jak już ktoś napisał, spróbuj zająć się czymś, np czytaj przed snem książkę aż do znudzenia. A jeśli Ci to nie przeszkadza, to nie ma podstaw do tego, by sobie odmawiać. Nie wierz w bzdury typu uzależnienia (to skrajne przypadki) czy braku możliwości przeżywania orgazmu pochwowego - zostało udowodnione, że brak orgazmu pochwowego nie ma nic wspólnego z onanizmem, problem najczęściej tkwi w psychice i dotyczy relacji z Partnerem oraz stosunku do siebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×