Już normalnie nie mam siły!

na mojego męża! Czy to jest normalne że facet 32 -letni tygodniami nie ma ochoty na sex? Wykrzyczałam mu dzisiaj ,że znajdę sobie kochanka! Powiedział -"spoko skoro chcesz". Ale ja nie chcę -chcę sexu częściej - po prostu, przecież mam swoje potrzeby do cholery! A on stwierdził ,że chyba jestem nimfomanką...nie mam już siły.:(

przypadkiem kochanki?

wlasnie!!! moze ma kochanke.. a jak dlugo razem jestescie.. i jak czesto to robicie obecnie

nie wiem -raczej nie! ale jak tak dalej będzie to ja sobie poszukam kochanka bo ile czasu mam się sama zaspokajać? Ale jestem wk***iona!

obecnie raz na 3 tyg. jesteśmy razem 12 lat :(

a może ma malunie potrzeby seksualne?

a ile on ma lat?

nie ma ochoty na sex ale codziennie ogląda filmiki i zdjęcia w necie - myślałam ,że go zabiję dzisiaj!

ma 32 lata.

moze ubierz jakąs sexi bieliznę, zaskocz go czymś

tylko ja już nie wiem czym mam go zaskoczyć!!! ostatnio założyłam sexi bielizne i pończoszki i czekałam z kolacją a on wrócił z pracy powiedział, że jest zmęczony i idzie spać...poryczałam się :(

niech przestanie ogladac pornole, bo pewnie sie uzaleznil...

lepiej sprawdź czy nie ma kochanki bo jak takie rzeczy na niego nie działaja to dziwne , moze jest chory i wstydzi się powiedzieć?

Pytałam czy ma kogoś powiedział,że nie. Jest po prostu przemęczony pracą - no ale ile można czekać. Potrzebuję faceta czy to jakieś dziwne. Sex zawsze był dla nas ważny a teraz nie wiem co się dzieje.

a ile on pracuje, codziennie po 12 godzin fizycznie???

moim zdaniem sie wciagnal i uzaleznil od pornoli...

i nie ma ochoty na normalny seks...

pracuje 10 godzin. (większość przed kompem) pokłociliśmy się niedawno! Zobaczyłam, że ogląda jakieś zdjęcia w necie więc zapytałam czy już go nie podniecam skoro gapi się na inne a on powiedział, że nie ale woli sobie szybko zrobić dobrze przed kompem bo jest zmęczony a sex zajmuje więcej czasu niż jego szybki "numerek" przed komputerem!

wspolczuje:(

Przytyłaś? :>

wlasnie wygodnie mu... szybko i po sprawie... tez wspolczuje... wez mu zrob awanture, moze cos do niego dotrze... choc moze w weekend by sie postaral??

Nie. Nie przytyłam i nie zaniedbałam się jeśli o to Ci chodzi.

ale jestem wściekła => może spowszednienie? Niektórzy potrzebują wciąż nowych bodźców. Nie, erotyczna bielizna to nie jest nowy bodziec.

ostatnio zaproponowałam sex w samochodzie " nie bo jeszcze ktoś zobaczy", sex analny "jestem zboczona". No już sama nie wiem może jestem - ale ja po tylu latach potrzebuję odmiany a on nie. O co tu chodzi?

znajdź sobie kochanka ile mozna prosic męza o seks!!!

albo powiedz zeby sobie zrobil przerwe z pornolami...

Kiedyś kochaliśmy się codziennie - a ostatnio raz na 2 , 3 tyg.! a co to będzie dalej? aż boję się myśleć!

ale jestem wściekła => rozwiedź się.

Apostol serio?