Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ee..

czy ja wyolbrzymiam?

Polecane posty

Gość ee..

Bardzo prosze o pomoc. Widujemy sie raz w tygodniu czasem nie bo roznie sie dzieje. w zeszlym tygodniu nie widzielismy sie wogole bo mial jakis tam egzamin , w ten weekend ma znowu studia i nie bedzie mogl.Za 3 dni ma znowu egzaminy wiec teraz przygotowuje sie do nich ale w dzisiejszej rozmowie telefonicznej powiedzial mi, ze jutro po poludniu ma spotkanie z kolezanka ktora wrocila z Anglii i chce sie z nia spotkac by sie zrelaksowac .Ja mu na to, ze jest mi przykro bo nie widzielismy sie tydzien i w tym tygodniu znowu nie, z kolezanka ma czas sie spotkac, a ze mna nie. On na to, ze ja zle rozumuje, ze co innego isc do miasta gdzie ma nie daleko, a co innego jechac do m az do Radomia gdzie ma az 80 km . Czy ja mam prawo byc zla o to czy wyolbrzymiam. Pomozcie mi bo jest mi bardzo zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
pomoze mi ktos bo juz sama nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma...
80km to dla niego jakis problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma...
ile jestescie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
jak sie okazuje jest dla niego problemem ale chyba w tej konkretnej sytucji tzn jutro ma sie spotkac na chwile z kolezanka . Jestesmy ze soba nie caly rok ale caly czas na odleglosc, rzadko sie widzimy ale chcemy zamieszkac ze soba wkrotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze przesadzasz, koles ma racje, chce wyskoczyc na godzinke z domu spotkac sie ze stara znajoma, po egzaminach sie zobaczycie i napewno nadrobicie stracony czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
ja nie wiem czy powinnam miec o to pretensje bo pewnie on sobie mysli tak : poucze sie do poludnia a potem zrobie wypad z kolezakn na miasto na chwile, a do mnie musialby jechac te 80 km i wypasc tez nie wypadnie odrazu, a potem jeszcze powrot i kolejne 80 km to troche zabiera, a skoro ma sie uczyc? ja juz nic nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma...
moze faktycznie jak ma sesje, to odpusc, chyba, ze ma zamiar spedzic 5h albo dluzej z ta kolezanka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
kolcia czyli ja niepotrzebnie sie unioslam? moze nie, ze unioslam ale wyrazilam swoj zal, ze przykro mi jest ze dla niej znajdzie chwile a dla mnie nie znalazl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
mnie nie zaprosil wiec nie chce sie wpraszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
gdyby chcial to by zaprosil, czy wy tolerujecie wogole jakies spotkania z kolezankami na kawie czy lodach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcecie razem zamieszkac a ty nie mozesz mu zaproponowac ze przyjedziesz? dziwne to dla mnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tego nie powiedzilam, ja mysle zeby w sobie takich spraw nie chowac, jak powiedzialas ze ci przykro to dobrze bo milczenie sprawy nie zalatwi tylko pograza bardziej, ale nie rob scen, a jak zateskni to sam sie pojawi, a egzaminy sama wiesz, to cos co trzeba zakuc i zapomniec chce to miec za soba wiec mu na to pozwol:) pozniej bedzie milo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zrobilabym tak jak ty :) jezeli ma czas zeby wyskoczyc z kolezanka to powinien w pierwszej kolejnosci pomyslec o tym zeby ten czas spedzic z toba :p uwazam ze slusznie masz zali i zrobilo ci sie przykro. nie nalegaj teraz na spotkanie a przy najblizszej okazji postaraj sie zeby on poczul sie podobnie, wtedy zrozumie :p zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
kolcia ale to zupelnie nie chodzi o egzaminy jak wiem ze sie uczy to moze uczyc sie nawet przez miesiac i po tym miesiacu sie spotkamy ale kiedy mi pisze ze chce sie spotkac z kolezanka to przeciez moglby ze mna bo kto ma byc wkoncu wazniejszy ja czy ona czy ja zle mysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie myslisz zle ale moze jednak zaproponuj ze ty przyjedziesz? spotkacie sie godzinke po czym onw roci do nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma...
zaproponuj, ze Ty do niego wpadniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam kolesia na smyczy nigdy nie trzymam, nawet pod kloszem i czujna obserwacja moze zrobic z ta czy tamta co bedzie chcial, wiec lepiej dac wolna reke choc nie do konca a jak facet sam nie zna granicy to trzeba sie pozegnac, spotkanie przy kawie z kolezanka, ja mysle ze to brzmi rozsadnie, tez masz pewnie kolegow i czasem sie z nimi spotykasz.... a poza tym plus dla niego ze Ci powiedzial o spotkaniu, wiesz 80 km spory kawalek nie musialabys sie dowiedziec o tym spotkaniu gdyby mialo miec inny charakter, nie musial mowic, klamstwo raczej by nie wyszlo na jaw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iugg
proponuje przez pare dni "obrazic" sie na niego, nie dzwonic, nie pisac smsow (masz argument, zeby mu nie przezszkadzac w nauce), nie zyczyc dobranoc, ewentualnie odpowiadac na rozpaczliwe smsy..... niech mu bedzie troche wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
goscinka nalegac na spotkanie napewno nie bede bo ja po takim zalu sie scinam nie wiem czy dobrego slowa uzylam, a mialam na mysli to ze robie sie troche z kamienia mam dla niego mniej ciepla i juz inaczej patrze bo mnie troszke zawiodl na swoj sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Ellinka to jest dobre rozwiazanie, nie zajmiesz mu wiecej czasu niz bedzie mogl Ci poswiecic, Ty sie dostosujesz do jego rozkladu dnia:) wiem ze chodzi o spotkanie z ta laska, ale zauwaz do niej ma dwa kroki do ciebie 80km jej poswieci gora godzine do Ciebie dwie na sam dojazd przy dobrych wiatrach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolcia dobrze mowisz ale sama powiedz czy nie zabolaby cie gdyby twoj facet dwa tygodnie odmawial ci spotkania bo sie musi uczyc, a tu nagle znajduje czas dla kolezanki :0 ja bym sie za takie cos wkurzyla. byoby mi przykro. i nie chodzi tu o trzymanie faceta na smyczy i kontrol, ale o zwykle pomyslenie o najblizszej osobie i o tym jak sie w danej sytuacji poczuje :0 i nie proponowalabym ze pojade do niego, skoro sam tego wczesniej nie zaproponowal , to teraz kiedy jej powiedzial ze ma zamiar spotkac sie4 z kolezanka, w moim mniemaniu wygladaloby wlasnie na chec kontroli. obraz sie (jak ktos juz napisal) niech przemysli sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
ale ja nie bede mu jut teraz nic proponowac przeciez jak sie znia umowil to nie bede mu psuc planow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze :) badz twarda i daj mu odczuc ze sprawil ci przykrosc. tylko tak go czegos nauczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee..
goscinka no wlasnie dokladnie tak czuje mnie nie chodzi o kontorle czy cos tego typu a o to, ze nie pomyslal jak ja sie poczuje z drugiej strony ok ze nie ukrywal, ze idzie na spotkanie , a to, ze nie ukrywal to chcial pewnie bym poczula sie zazdrosna chociaz moge sie mylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze to dziwnie zabrzmi ale nie zabolaoby mnie to ewentualnie w najgorszym wypadku drasnelo, moze jeszcze nie bylam tak dosc intensywnie zakochana... ale kazdy roznei sprawy odbiera i rozne ma do nich podejscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma...
uwazaj na takie kolezanki, dobrze, ze powiedzialas jak sie poczulas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×