jak myślicie zdam prawo jazdy ?

:D

napewno NIE!!

:D

bo wiecie ja to nigdy jeszcze nie jezdzilam, zaczęlam dopiero kurs ale sie zastanawiam juz czy zdam czy nie :D ale jak zdam to sobie obiecalam ze juz nie będe zezyrać kruchych ciastek, dlatego mysle ze zdam a wy jak obstawiacie?

na pewno NIE!!!

myślę, że zdasz ale za którym razem to ci nie powiem :p

e no dlaczego mialabym nie zdać w sumie to kręcenie kółkiem jest proste jak zezarcie 600 g kruchych ciastek :D

Mam nadzieję, ze nie. Kolejna baba na drodze nie jest nikomu potrzebna

wywrozylam ze nie,przykro mi ;(

to zależy czy zaplacilas. wszystkie osoby, ktore znam placa, inaczej podchodza do egzaminu po 7 razy.wszyscy o tym wiedza i nikt z tym nic nie robi. egzaminatorzy to najwieksi lapowkarze w polsce.

zdasz:D:D:D

ale wy to jestescie mili :D :D juz sie nie moge doczekać kiedy będe sobie smigac :)

na pewno NIE!!

a myslicie ze jak im dam 600 g kruchych ciastek to spojrzą na mnie łaskawym okiem :D bo osobistego ciasteczka to chyba raczej nie dam

zaplac im w naturze,10 kilo ziemniakow i zdasz

mam dosc tych palantow zeby nie zdac 7 razy, to musisz naprawde bardzo sie starac obecnie jest jakies 39% zdawalnosci za pierwszym razem:D

niedlugo będe jezdzic, pierwszy raz siąde za kierownicą :) jestem taka podekscytowana, mowie wam :) ciekawe jak mi pojdzie

ewentulanie moge panu egzaminatorowi zaoferować stosunke analny w mojego dupsztala

smietanka do kawy a gdzie zdajesz???

a mozecie mi powiedziec za co ja zaplacilam 1400 zl :(

chodze na kurs do osrodka professional bo to brzmi tak profesjonalnie :D

na każdej jeździe mojemu instruktorowi robię soczyste OZP..myślicie ze to pomoże??

Zdasz. Każdy zda. Jeśli już jesteś na takim poziomie intelektualnym, że potrafisz włączyć komputer, przeglądarkę, znaleść odpowiednie forum interentowe no i zadać na nim pytanie, to taka prosta czynność jak prowadzenie samochodu to dla ciebie pikuś.

nie robie, bo nie zaczęlam jeszcze jezdzic :)

o dziękuje Tadzio :) Twoje slowa wprawiły mnie w błogi stan, moze zechcesz się poczęstować moim ciasteczkiem :)?

oczywiscie mówie o moim ciasteczku analnym...:)

Dziękuję, rzeczywiście bardzo smakowite ciasteczka...

dziękuje Tadzio :) bo to są kruche ciasteczka prosto z pobliskiej cukierni :D kazdego dnia zakupuje 600 g. Ale postanowilam ze jak zdam to moją nową pasją staną sie samochody :D

na kurs. Juz raz jezdzilam z bratem po lesie, bylo super. Nie moge doczekac sie kursu :D

ja kiedyś wsiadłam ale sluchajcie tak mną styrpało że sie ludzie zebrali z pobliskich domów :( i tyrpalo mną tak dobrych 5 minut bo nie wiedzialam co sie dzieje, kuzyn krzyczał sprzęglo sprzęglo a ja gaz :( a raz uderzylam w drzewo, ale tylko dlatego ze drzwi mi sie otworzyly a ja chcialam je zamknąć :(