Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wypalony do dna

Dlaczego nie chce mi się szukać dziewczyny ?

Polecane posty

Gość wypalony do dna

mam 23 lata jedne związek w życiu a potem masa niepowodzeń, masa wyboru złych kobiet, zawsze lany zawsze ten gorszy itd...i doszedłem do takiego punktu, że nic nie robie aby już to zmienić, nie wychodze już nigdzie, znajomi się poparowali i o mnie zaomnieli a ja nawet się nie upominam, studiuje pracuje, wracam do domu siadam przed komputerem i tak życie mija...tak od 2 lat...CZy ja się już wypaliłem ? Nawet wygląd już mnie nie interesuje zbytnio, przestałem walczyć z trądzikiem bo efekty i tak cienkie, gole się może raz w tyg.... ( myję się codziennie ) już nawet ciuchów tyle nie kupuje..chyba stary kawaler ze mnie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypalony do dna
ale facet który czeka ??? jak nie wyglądasz jak model to sobie poczekasz....do normalnego dziewczyna pierwsza kroku nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde_merde
mam to samo, ale ja mam 28 lat :O co robic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak co robic
???????????? wziasc sie za siebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde_merde
tu nawet nie chodzi o szukanie ale o samo bycie w zwiazku :o czuje dziwny opor, niechec :o zaraz mi powiecie ze nie spotkalem jeszcze tej jedynej, tylko czy to prawda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypalony do dna
ale żeby zabrać się za siebie trzeba mieć jakąś motywacje , a ja widze, że po prostu się przyzwyczaiłem do tego trybu życia i tak mi wygodnie, gry filmy , zastępują mi dziewczynę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypalony...wiec moze
jeszcze nie osiagnales tego "dna" ...i nie masz sie od czego odbic. Daj sobie czas..nie rob nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeNN
Ja również tak mam.Dystans do kobiet.Przechodzę obok obojętnie,bo jak chcę popatrzy w oczy to ona ucieka,więc postanowiłem,że nie ma co tak robi.Z wyglądem u mnie nie jest źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez sie za najprostsze rzeczy...i wyjdz do ludzi,idz do kina,zapisz sie basen siłownie...albo zostan w fotelu z pilotem....KAZDY MA WYBÓR...zalezy wszystko od ciebie........i jedz w góry...przemyslisz wszystko gawarantuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąrdra rada. słuze pomocą.
Miłosci sie nie szuka, ona sama przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąrdra rada. słuze pomocą. Miłosci sie nie szuka, ona sama przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. DOKŁADNIE!!!!!!! BRAWO!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat TY to jednak madry facet
jestes :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggoosieca
a ja mam 26 lat i jestem kobieta i rowniez czuje niechec do zwiazku (wcale nie dlatego, ze mam jakas traume).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEGO szczęsciem nie jestem JA
witam:) Poznałam podobnego chłopaka do Ciebie...opis podobny... Zwyczajny chłopak dla kazdego,ale nie dla mnie, własnie jego naturalność mi sie podobała i to ,że był inny niż ta reszta. Przez jakiś czas walczyłam o szczęście jego i swoje,ale doszłam do wniosku,ze mu nie zależy i jego szczęściem nie jestem ja:( woli być sam...więc uszanowałam to,choć dla mnie był to CIOS:(,mineło jakies pół roku od tego jak sie nie spotykamy jak dawniej-czasami sporadycznie gdzie przez przypadek:( i to jest kolejny CIOS-bo widząc go ,a nie mogąc go przytulić to mnie bolii. Na poczatku nie chciałam tego tak zostawić,ale z czasem zrozumiałam ,ze tym ,ze go próbuje przy sobie zatrzymać, jeszcze bardziej go drażni i denerwuje...jak sam powiedział kiedys o kimś,ze go irytuje-a pewnie chodziło mu o mnie:( Dalej czuje go w sercu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEGO szczęsciem nie jestem JA
Choć po rozstaniu żałowałam kazdej sekundy spędzonej z nim. Teraz śmialo moge powiedzieć ,ze nie żałuje ,ze go poznała,nie żałuje tych chwil spędzonych z nim...bo tą są chwile mojego szczęścia,które dzieki niemu przeżyłam:)) wypalony do dna WARTO jest coś zrobic w tym kierunku by mieć przy boku kogos...i nie wmawiaj sobie tego ,że sie wypalasz-bo to kim jesteśmy i jacy jjesteśmy zależy tylko od nas:). Na szczęscie nigdy nie jest za pozno:) A jeżeli piszesz o tym problemi to znaczy,że nie jest Ci obojętne szczęscie,choć teraz czujesz sie jak byś był w KROPCE! A A tak po za tym to nie znajomi zapomnieli o Tobie ,tylko za pewne Tobie sie nie chciało z nimi spotykać i tak naprawde to Ty ich pierwsz olałeś:P POMYŚL Nad sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudy222
Witam ja juz też jestem po jednym stałym związku i już mi się odechciało w co kolwiek nowego angazować na wet juz nie szukam. Popieram pogląd jesli mamy z kims byc to druga połówka sama się znajdzie. Ja juz dóżo zdrowia straciłem przez " kochana osobe" dla tego na dzien dzisiejszy kożystam z życia. Tyle starconych nerwów, starania się itd. teraz juz inaczej spoglądam na życie i związki. Nie ma czego żałować lepiej jak się teraz skonczyło niż jak by na swiat przyszło dziecko idt. Każde przeżycie jest jakims życiowym doświadczeniem i nalezy tylko wyciągać z tego odpowiednie wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypalony do dna
A tak po za tym to nie znajomi zapomnieli o Tobie ,tylko za pewne Tobie sie nie chciało z nimi spotykać i tak naprawde to Ty ich pierwsz olałeś nie mogę się zgodzić :) na początku było tak, że jeszcze umawialiśmy się na wspólny weekend itd ale potem przyszły kwiatki w stylu długi weekend jesteśmy umówieni na 3 dni a dostaje smsa , że on jednak zostaje z dziewczyną dłużej w innym mieście i sorry...długi weekend majowy spędziłem sam w domu..super...wiele razy dzwoniłem to nie teraz bo ide powiedzmy z kasią, nie bo wolą spędzić czas sami itd..mam swoją godność i narzucać sięnie będę ale na ich każde zawołanie też nie jak tylko sobie zażyczą i przypomną łaskawie po jakimś czasie o moim istnieniu ...teraz nie pasuje do nich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEGO szczęsciem nie jestem JA
wiesz przychodzi ten czas kiedy myślimy o związku i dzieleniu z kimś swojego życia:)to jest piękne,ale jeżeli Ty sam tego nie dostrzeżesz to przykro mi...bo moj miły kolega tez miał gdzieś związek ze mną-woli być sami i jak on to mówił teraz jest czas kiedy może robić co chce i nie pytać sie nikogo o zdanie-woli sie bawić,tylko z tego co widze to on cały czas sam jest i pogrąza sie w tym...,ale jego dobrowolny wybór. Ja to szanuje i na siłe nie ma co kogos uszcześliwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotni faceci dziadzieją
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEGO szczęsciem nie jestem JA
no i co z wami chłopaki nie tak-czego wy chcecie od życia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
ależ natężenie pierdół na centymetr kwadratowy :) niestety jak to śpiewa tina turner: some guys' got a lips that you can't help kissing a niektórzy po prostu nie. ja tam jestem zdania że zamiast tracić czas i nerwy na coś w czym się jest kiepskim należy znaleźć sobie inne zajęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziadziały do reszty
mam 29 lat i juz chetnie polozylbym sie do trumny.nic mnie nie cieszy nic mi sie nie chce, zycie mi sie znudzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to ty jesteś naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Invisible Kid
Cześć! Mam tak samo. Nie byłem w żadnym związku mimo moich 24 lat, ale też jakoś nigdy o nikogo nie zabiegałem. Po prostu żyję sobie i "dziadzieję" powoli ;) Chciałbym ten stan zmienić, ale uważam, że nic na siłę i będzie co ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEGO szczęsciem nie jestem JA
Invisible Kid złe podejście do sprawy ...a nie pociągają Cie dziewczyny ,nie marzysz o wspólnym dzieleniu z kims życia:)to jest piękne:) piękny dom,żona,dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denn
Ja marze.Mam 20 lat jestem sam.Czekam na to i czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×