jezeli będe w ciązy...

no co taka smutna mina?

nie gniewaj sie ale czego wlasciwie, droga Autorko, oczekujesz? Nie usuniesz, srodkow typu postinor nie uznajesz - czego wiec chcesz? Urodzisz, wychowasz i tyle, innej drogi nie ma.

ja ci doradzę i ,myślę, że jeśli nie jest to żadna prowokacja to powiem tyle: zrób za ok 10 dni i bedziesz wiedzieć na czym stoisz. Za aborcją też nie jestem, ale jeśli masz prace i wsparcie rodziny to ewentualne dziecko wychowasz sama... nie potrzebuje pewnie takiego ojca!!! Zawsze jest jakieś wyjscie z sytuacji....bedzie dobrze...odezwij się jak zrobisz test!!! pozdrawiam

no coz, najpierw sprawdz czy jestes w ciazy, a jak nie to nie ma sie czym przejmowac i zapomnij o nim i o sprawie. oczywiscie powiedz mu ze nie jestes bo sie chłopczyna bedzie stresował:D a zabalowac raz sobie nie zaszkodzi, w koncu jestes człowiekiem!:) a z reszta skoro on nie był az tak pijany to mogł cie powstrzymac - czyli cie dziewczyno wykorzystał!!a jak bedziesz w ciazy no to jest pytanie czy chcesz tego dziecka:D i jezeli on nie bedzie chciał go wychowywac no to trzeba załatwic alimenty i to jak najwyzsze zeby sie chłopczyna nameczył po tym co ci zrobił!! jak sie wyrzeknie dziecka to pobrac krew i sprawdzic czy to jest jego dziecko , jak jego to on NIE MA INNEGO WYJSCIA:). pamietaj NIGDY sobie nie mow ze to twoja wina!! nie wiedziałas co robisz!! i pamietaj jak juz masz zamiar tak duzo pic to tylko Z ZAUFANA PACZKA:)

no coz, najpierw sprawdz czy jestes w ciazy, a jak nie to nie ma sie czym przejmowac i zapomnij o nim i o sprawie. oczywiscie powiedz mu ze nie jestes bo sie chłopczyna bedzie stresował:D a zabalowac raz sobie nie zaszkodzi, w koncu jestes człowiekiem!:) a z reszta skoro on nie był az tak pijany to mogł cie powstrzymac - czyli cie dziewczyno wykorzystał!!a jak bedziesz w ciazy no to jest pytanie czy chcesz tego dziecka:D i jezeli on nie bedzie chciał go wychowywac no to trzeba załatwic alimenty i to jak najwyzsze zeby sie chłopczyna nameczył po tym co ci zrobił!! jak sie wyrzeknie dziecka to pobrac krew i sprawdzic czy to jest jego dziecko , jak jego to on NIE MA INNEGO WYJSCIA:). pamietaj NIGDY sobie nie mow ze to twoja wina!! nie wiedziałas co robisz!! i pamietaj jak juz masz zamiar tak duzo pic to tylko Z ZAUFANA PACZKA:)

kalina - postinor..to nie jest wczesnoporonna tylko zatrzymuje owulacje zeby nie doszlo do zaplodnienia tak jak inne antykoncepcyjne srodki chemiczne ze tak powiem:) zrob test i nie panikuj:) bedzie dobrze:) jakkolwiek by nie bylo bedzie dobrze...tylko nie panikuj bo jak sie bedziesz stresowac to tym bardziej mozesz nie dostac okresu:)

tak czekam na okres.i nie wymyślam sobie zadnych glupich objawów.bo tak czy inaczje bola mnie jajniki,chociaz mnie nigdy nie bolaly tydzien przed.ale nie wymyslam.tymczasem go strasze:P juz gg zmienil.a proponuje mi aborcje,zebym zrobila a zarobic moge na czacie robiac lody... zebym nie byla puszczalską w stosunku do niego,to bym sie obrazila.serio.gdybym nie obudzila sie bez gaci.ale cholera tam,stalo sie i szanowac mnie nie musi.ale gdybym nawet i byla super dziewczyna to pewnie,potraktowalby mnie tak samo.bo on juz ma takie cos we krwi. nie mam pracy,ale najwyzej siostra mnie \"zatrudni\":P najszybciej jak sie da w swojej firmie i bede miec wsparcie.poza tym mam rodzine.i kończę za 3miechyb studia...wiem ze to zalosne.ale mam tylko obronę.

ja nie wierzę w to,ze bede,ale to moja zemsta za to,ze mnie tak traktuje!bo to okropne...sama propozycja aborcji jest załosna.

mozna ie szanowac takiej kobiety,mozna ją olac.ale na Boga.jest sie odpowiedzialnym za to co sie stalo!!!!!!!!!!!!!!!

Tak koncza szmaty, ktore chodza do lozka z zajetymi facetami, dobrze ci tak:D

daj jej spokój!! to nie jej wina!

nie jest zajety,rzucila go:P teraz podobno ma nowa,a nie byla

kalarepka i misio i inni,ale mnei to nie rusza,ze tak piszecie:) ja znam rodzaj męski!ale jestem samicą i mu uleglam,bo gdybym mogla to bym nie podeszla nawet do takich jak ty czy ON.naprawde znam i mnie te teksty nie dziwia.ale on czlowiek niby wyksztalcony,a gada jak do dziwki.ciekawe czy sie tak usmiechnie,jak podjade z rodzicami pod jego gospodarę.dopiero jaja beda.to jedynak...jest ugotowany

to moje dwa niki. a kalina i in-flagranti:)

oj będę...

no i bardzo dobrze !!! ttzeba tepic takich samcow ;D

wielkiej matki-polki na forum (takiej po pięciu dębowych) nie uznającej aborcji i postinoru i nie obrażaj innych kobiet (ten tekst o zaliczonym lesie i kolesiu) bo to ty dałaś się wydymać i być może zapłodnic jakiemuś dupkowi ja takich doświadczeń o jakich piszesz nie posiadam i przypuszczam że bardzo dużo innych kobiet również (do kółka różańcowego też mi daleko, no chyba że przyjmują tam ateistów) a część tych kobiet które jednak takie doświadczenia ma potrafi to jednak robić z głową (czyli nie dając się zapłodnić przy okazji) - więc ich też nie obrażaj swoją porażającą głupotą

a moze kazdy ma prawo do bledu.czekam na okres....

...razu rzucił. Nie po to ma zaszczyt być z takim facetem, żeby się zbrzuchacić i potem nie dawać mi przez 9 miesięcy, bo ona w ciąży jest! Panna musi wiedzieć, że zbrzuchacenie się to koniec związku, no chyba że mi otwarcie pozwoli na posuwanie innych lasek, to co innego

rzeczywiscie kolega jest bardzo światłego umysłu...

nie przejmuj się, jeszcze przeciez nie wiesz czy jesteś w ciązy. a brak złej wiadomości to ciągle dobra wiadomość