czy 1-3 miesięczne dziecko mozna zostawic na 3 doby?

Zapytam odgórnie. jeżeli dziecko się urodzi i ja mam wyjazd - nie jest to przymus- poprostu chce, okazja do spotkania z dawno nie widzianymi osobami, targi, delegacja w jednym. czy mogę noworodka zostawic np babci?Bo zakładam ze biorąc go nie zostawię go samego w hotelu ani pod wieczór, a brac go na spotkanie, na targi to raczej odpada. Czy taki noworode 3 doby wytrzyma bez mamy?chodzi o karmienie.Powiedzmy ze on nie je butelką a jak mam go zostawic na 3 dni to bedzie musiało jesc butelką. Moze powinnam go powoli uczyc wtedy na kilka dni przed wyjazdem zjesc jeden posiłek butelką? jak wy doświadczone to widzicie? czy ono bedzie chciało jesc od babci butelką? tak sie martwię.

ale jestes glupia

nie można moim zdaniem. ale Ty zrób jak uważasz. ja swojego nie zostawiam nigdy na dłużej niż godzinkę kiedy chcę odpocząć a ma 2 miesiące.

mozna :) Przeciez roznie bywa... Moja mama po moim urodzeniu w szpitalu lezala (ja w sumie razem z nia, z tym ze ona nieprzytomna) ponad miesiac i ja jakos przezylam bez mamy ten miesiac ;) A co dopiero 3 dni :)

Słyszałam że to w praktyce nie wychodzi. Nie wiesz jak dziecko będzie przyswajać inny pokarm a powrotu może nie być. Nie przyzwyczai się znowu a i ty możesz mleko stracić. Moja ciocia tak zrobiła to jej synek już do karmienia naturalnego nie wrócił a o korzyściach karmienia naturalnego chyba nie muszę cię zapewniać, bo przecież takie karmienie wybrałaś.

No w moim przypadku o karmieniu naturalnym mowy byc nie moglo juz (ze wzgledu na zdrowie mamy, nie moje). Ale bez przesady - pilam krowie mleko - tez dore. A teraz sa te proszki rozne ;)

ojej... co ty piszesz, "nie martw sie"?! czym innym jest sytuacja że nie ma wyjścia, i po prostu się dziecko ratuje, karmi byle wyżyło i ono "jakoś przeżywa" a czym innym gdy matka eksperymentuje na dziecku, ryzykując jego zdrowiem i rozwojem, bo ma coś ciekawszego do zrobienia

samo niech sie sobą zajmie,

to lepiej sobie odpuscić

Tobie bedzie lecial pokarm po cyckach! bol i plamy. dzieciak moze odzrucac butelke. co to za pytanie czy go przyzwyczajac? a co chcesz malenstwo na gleboka wode rzucic? nawet suka dba o swoje dzieci..

mozna mozna tylko przyzwyczaj wczesniej do butelki , mysle ze tyle pokarmu na zapas nie sciagniesz wiec bedzie potrzeba dokarmiania mieszanka tak wiec ja wczesniej tez wprowadz zeby dzidzia nie byla w szoku ;) no i rozumie ze do babci bedzie przyzwyczajona od pierwszego dnia :) i pamietaj szczesliwa mama to szczesliwe dziecko tak wiec jedz i baw sie dobrze ,dziecku to nie zaszkodzi :)

moim zdaniem powinnaś się zastanowić co jest dla Ciebie ważniejsze. wyjazd czy dzieciątko. A skoro sie martwisz tym co stać sie może jeśli pojedziesz to sama masz już odpowiedź. ie wykluczam absolutnie tego że jako mama nie masz prawa do miłego spędzania czasu, do rozrywek ale takie dzieciątko jest jeszcze bardzo maleńkie i najważniejszą osóbką jakiej potrzebuje teraz to jesteś Ty a nie babcia lub ktoś inny. Ale to kwestia Twojego wyboru. pozdrawiam ;) i niech Ci się dobrze chowa;)

Nie wiem, nigdy nie zostawiałam dziecka na tak długo, ale myślę, że się da. Na pewno od strony emocjonalnej lepiej zniesie to rozstanie, niż starsze dziecko. Co do karmienia, to myślę, że to nie jest kwestia przyswojenia innego pokarmu, bo możesz ściągnąć i zamrozić, a Babcia poda je butelką. Jest kwestia tego, że może się przyzwyczaić do smoka, ale czy przez 3 doby? Tego nie wiem. Myślę, że raczej nie.

ja pierdziele..autorko, matki polki cie tutaj zlinczuja!!!Oczywiscie,ze sie da, tylko musisz dziecko wczesniej przyzwyczaic do butelki i upewnij sie, czy babcia sobie poradzi, czy dziecko nie bedzie non stop plakac

Przeciez mowie ze JA PILAM KROWIE MLEKO. Mama mi dawala... Ale kiedys inne mleko bylo... Ty chyba zglupialas, bo czytac nie potrafisz :O Nikomu nie mowie co ma dziecku dawac do picia :O

to bylo do amalety...

Moim zdaniem można, ale niewiaodmo jak dziecko zareaguje na inny pokarm i na brak matki? Maluszki są nieprzewidywalne. Na twoim miejscu bym sobie odpuściła i została przy dziecku, by nie sprawiać sobie dodatkowych zmartwień i ocztwiście twojej mamie/teściowej. Dziecko do czegoś zobowiązuje. Do wyrzeczen rówież :)

przeciez czesto zdarza sie, ze kobieta nie moze karmic. I jakos dzieci sie przyzwyczajaja ;)

Zastanów się jak Ty się będziesz czułą. Piersi bolące i nabrzmiałe od pokarmu, będziesz musiała go ciągle odciągać - myśle, że skutecznie uniemożliwi Ci to dobrą zabawę na wyjeździe.

hehehe co jej tak odradzacie? matki polki :P same z chcecia byscie sie wypuscily z domu na kilka dni i wam zal dupe sciska ze ona moze pojechac a wy nie :P

cóż za inteligentna wypowiedź ;) aż żal mi dupę ściska :P:P:P

sciska ci sciska :P

Można. Powinnaś wcześniej przyzwyczić je do jedzenia z butelki. Powinnas tez odciagnąć sobie wcześniej odpowiednio dużo mleka, żeby mu wystarczyło na ten czas. Będa cie cyce bolaly od niekarmienia, więc musisz odciągac na wyjeździe Nie wiadomo, czy potem będzie jeszcze reflektował na cycka, czy bedziesz musiała dawac z butelki - odciągac i do butli. No i pewnie będzie caly czas wył babci. Moim zdaniem zawracanie dupy i wiecej negatywów niz pozytywów

po twoich wypowiedziach wnioskuje że twoja matka zostawila cie zaraz po urodzeniu i już nie wrocila :P:P:P:P

dajcie spokoj, dziecko od tego nie umrze moze nie jest to najlepszy pomysl, ale też zadne nie wiadomo co

mleko moze wczesniej odciagnac i babcia nakarmi z butelki...

Dzieci jakoś przeżywają nawet jak matka zostawia je bez opieki a w mleku ma sporą domieszkę alkoholu, nikotyny, narkotyków, jak rzuci dzieckiem czasem o jakiś mebel, potrząśnie nim... Może radośnie uzgodnijmy że "da się przeżyć" i potestujmy dzieciaka autorki tematu. W końcu nas to nic nie kosztuje! :D A może akurat okaże się że nie było problemu, może dzieciak przyswoi mleko, będzie spał...? Szansa zawsze jest... To jak, autorko tematu, gramy w ruletkę?

jasne ze mozna zostawic pod opika babci wczesniej tylko musisz sprobowac podc pokarm z butelki i na 3 dni spokojnie mozesz sciagnac i zamrozic! chociaz jak moj maluszek byl taki maly to go nie zostawialam bo bym chyba umarła z tesknoty! ale jak masz ochote jechac to spokojnie pod dobra opieka mozesz go zostawic, tylko czy ty nie bedziesz tesknila? pozdrawiam i zycze powodzenia.

Takie małe dzieci, to i tak drą się na okrągło, z nadmiaru bodźców raczej, niż braku matki. Ja byłam wieczne zestresowana i mój syn odpoczywał jak zostawał z Babcią. Odsypiał, po czym zaczynał wycie na nowo, kiedy pojawiłam się po krótkiej przerwie.