ciaza czy praca?

powiesz jak potwierdzisz u lekarza

mandziaa, dzieki, w sumie to o pieniadze najmniej mi chodzi.najbardziej boje sie ze popsuja sie strosunki moje z szefowa i ze bedzie miala do mnie pretensje.bo zatrudnila mnie min po to aby sama mogla miec dziecko.wy byscie sie tym nie przejmowaly?

pomozecie???

jasne że praca na dziecko zawsze przyjdzie czas młoda jesteś nie pchaj się w pieluchy

ale jezeli Twoja szfowa zajdzie w ciaze we wrzesniu to Ty pewnie odwleczesz czasi kiedy zajdziesz w ciaze o minimum rok, wiekszosc pisze ze na dziecko zawsze jest czas, ale naprawde nie wiemy czy bedziemy mogły miec dzieci, problem bezplodnosci albo trudnosci z zajsciem w ciaze jest naprawde duzy, wiec jezeli dziecko to Twoj priorytet na dzien dzisiejszy to zajmij sie dzieckiem a nie szefowa

No tak,lilio, wtedy bedzie mi jeszcze trudniej zdecydowac sie na dziecko.wiem ze ona po porodzie tez za szybko nie wroci do pracy.a jesli nie uda jej sie we wrzesniu to pewnie za miesiac,dwa bedzie kolejny raz probowac.a mi czas leci.wiem ze masz racje,lilio.i dzieki jeszcze raz za Twoje slowa ktore pomagaja mi dojrzec do podjecia wlasciwej decyzji.jak mozesz to odezwij sie jeszcze.pozdrawiam serdecznie

dziecko dużo kłopotu ale wiele radości.ja jak zaszłam w ciąze też rozmawiałam i planowałam z szefową a to po gorącym okresie bo sobie nie da radyi tak było.Zaszłam w ciąże w najwygodniejszym okresie dlaniej.pracowalam w ciąży nie było mnie w pracy 2 dni i zabrała mi premie 300 a potem kolejne bo chorowałaś 2 dni.sama oceń tą sytułacje szefowa to tylko szefowa a ważniejsze jest twoje życie. ma24lata jestś młoda ale czy zamłoda na dziecko? to dużo wyżeczeń ale zarówno radości.jeśli masz dobrego partnera to wszystko można pogodzić.ja mam 4 miesięczną córeczke. Pracuje popołudniu a i imprez sobie nie odmawiamy,mała śpi a my sie bawimy.No może nie wtakim stopniu jak bez maleństwa ale wszystko można pogodzić a przedewszystkim dojrzeć .

agattka dzieki za odpowiedz.a czy ty tez pracowalas w salonie kosmetycznym?i pracowalas do konca ciazy?

No właśnie ja też mam podobny problem... Boje sie zeby mnie nie zwolnili... jak to jest? Na początku ciąży mogą zwolnic? Np przed 3 miesiacem jak ktos tu pisał? Bo boje mi sie ze moge tak długo tego nie ukryć... W pierwszej ciąży nie pracowałam .. Od 7 tygodnia mialam okropne mdłosci... Jak ukryc w pracy ciąże jak co chwila sie biega do kibelka żygac...? :(

podnosze...

nie patrz na ludzi, musisz sama zadecydowac, a jesli instynkt macierzynski jest silny to to ze twoja szefowa bedzie w ciazy ciebie dodatkowo zaboli ..

No wlasnie, wiem ze masz racje, ja jestem juz przekonana ze chce dziecko teraz, ale mam problem z moim facetem.on niby chce ale caly czas prosi o jeszcze troche czasu na zastanowienie sie.on sie martwi o kase,bo wiadomo ze jak przestane pracowac to bede mniej zarabiac.ale ja mysle ze i tak bedzie dobrze.jak go przekonac???

podnosze...

chyba czas raz na zawsze wyjaśnić te 3 miesiące. Otóż okres 3 miesięcy podczas których pracodawca może zwolnić ciężarną pracownicę dotyczy TYLKO i WYŁĄCZNIE umów na czas określony które ulegają rozwiązaniu przed ukończeniem trzeciego miesiąca ciąży. W pozostałych przypadkach ciężarna jest chroniona od samego początku i nawet gdy pracodawca ją zwolni a okaże się że była już wtedy w ciąży (a nie wiedziała) to ma obowiązek ją znów zatrudnić. Zatrudnienie jest do czasu porodu a potem umowa może ulec rozwiązaniu chyba że pracodawca z własnej woli ją przedłuży.