Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tarara

Trójmiasto - jakaś miła pani?

Polecane posty

Gość co robisz na forum
????? nie rozumiem. W realu nie wychodzi i myslisz ze tutaj znajdziesz jakąś głupia:D A wiek babci to jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
Konia z rzedem dla takiej kobiety jak Purpurowej Łzy.Dobrze kobieta mówi!Tarara wybierz sie gdzieś na extrava-dance spróbuj poderwac miłą panią i zobaczysz jaki bedzie skutek:)ja choc nie jestem z Trójmiasta ale raz byłem w Vivie w Sopocie.Polecam Ci to miejsce.Tak sobie mysle ze ta reklama o tych dwóch magistrach to sciema.moim zdaniem jak taki facet wykształcony,obyty w swiecie towarzyskim,bogaty,nie brzydki nie ma zadnego problemu z poznaniem jakiejkolwiek Pani.Wiec nie wiem po co w necie szukać.a moze wszystkie panny w realu przejrzały Cie na wyloti teraz głupiej w necie szukasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarara
Babcia ma 79. A kto powiedział, że w realu nie wychodzi? Wszak na samym początku napisałem: każda droga do poznania uroczej kobiety jest odpowiednia. Śmietanowa śmietana czy kochliwy kochlik ja swego czasu wszystkie balety w Trójmieście zwiedziłem, może bez gdyńskich. Porad od Ciebie nie oczekuję. Wystartowałem będąc pacholęciem i w końcu musiało mi się znudzić. :) Tak, ledwo skończyłem podstawówkę, cuchnie mi strasznie z ust, gdy widzę kobietę to się jąkam, podczas stosunku nie jestem w stanie przekroczyć bariery 45 sekund. Niestety. Do tego mam zawsze tłuste włosy, tik nerwowy polegający na tym, że drapie się po jajach, a gdy się strasznie denerwuje czytaj: gdy widzę kobietę, to mam wzdęcia. Nie opuściłem nigdy granic mojej wsi, jestem introwertykiem, a ludzi się boję. Cały kobiecy świat przejrzał mnie na wylot, ad hoc, jednym rzutem oka. Zaiste wybitny z Ciebie psycholog pani Masło maślane. Zostań mym mentorem. :D A tak poważnie, to czytaj człowieku ze zrozumieniem! Łopatologicznie i dosadnie raz jeszcze: KAŻDA DROGA ODPOWIEDNIA! Jeden post i bełkot odpowiedzi zupełnie nie na temat. A ile porad! Masakra. Gdyby jednak znalazła się jakaś dama, która nie uważa mnie za ułomka, szubrawce, łamacza serc, idiotę, impotenta, oszołoma, półgłówka czy kogokolwiek innego to: haliaetus@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
hihihi.dobre kazda droga jest odpowiednia.no jak juz w realu nie wychodzi to trzeba neci poszukac idiotki bo w realu wszystkie leją na Ciebie wartkim strumieniem.Ale czemu sie tak wzdymasz człowieku na temat baletów?a konkretnie Vivy?Zła dyskoteka czy co.?Tak to jest jak człowiekowi powiedziec prawde w oczy to zaraz sie zezłosci.Widocznie do Vivy nie podziesz bo frajer jestes a tam sa tylko mile widziani faceci z klasą.wiec sprawa jest jasna za wysokie nogi na Twoje progi wiec nie jestes taki złoty jakby sie wydawało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
a co do czytania ze zrozumieniem to przeczytałem ten tekst jako autoreklame w której nie masz nic do zaoferowania procz tego ze chcesz znalezc idiotke co pojdzi z Tobado łozka za darmo.Ale tak łatwo nie ma wiec musisz sie wysilic cos pokazac swoją osoba nie wzdymac sie po tym jak ktos napisał Ci prawde.prawda kole w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
Purpurowa Łza!Brawo!!!Tak trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość administratore
zamykam ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
hehe dobre Purpurowa łza.tak trzymaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarara
Barburka komu tu żyłka pękała, gdy kląć chciała na lewo i prawo. :D Śmietanowa śmietana wszak piszę, że balowałem intensywnie. Do Vivy mnie nie wpuszczą, do Papryki tudzież, Tropikalnej Wyspy, Soho, Spatifu, nie mówiąc już o Atelier. Copacabana opada, Mandarynka, 70. Ba! Nawet do Koliby nie wjadę. Ogarnij się człowieku, nie baw się w zdolności paranormalne, bo nie masz pojęcia do kogo i o kim piszesz. Tak łatwo zza klawiatury fantazje snuć. Frajerem może Ty jesteś, bo farmazoniarzem na pewno. Do Vivy wejdą tylko faceci z klasą. Buhahaha. Z Pszczółek jesteś? Komedia. Dziękuję. Ponownie łzy mam w oczach. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLady
Tarara Sprawy stawiasz jasno i bardzo dobrze. Ja osobiście nie widzę nic złego w takiej formie znajomości, gdzie obie strony stawiają na mile spędzony czas (nie tylko w łóżku) i jednocześnie nie dążą do głębokiego, uczuciowego zaangażowania. Nikt nie owija w bawełnie, nikt nikomu oczu nie mydli, a przede wszystkim nikt nikogo nie rani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka polnocna
eh ...i pomyslec, ze chlopak chcial tylko znależć miłą panią do posuwania... a wy mu tutaj zaraz takie moraly... swiat jednak schodzi na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gdyni pani
Tarara Piszesz ze nie zwiedziłeś jeszcze baletów gdyńskich....chłopie czas to nadrobić...zapraszam na nocne życie do Gdyni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarara
Barburka, przepraszam Purpurka, wie lepiej. Ale coś mi się nie zgadza. Jak ktokolwiek miałby widzieć bzykającego z inną, skoro bzykający tylko by bzykał bzykaną. Znaczy ktoś jeszcze by w tym uczestniczył? Jak to jest Laurka, przepraszam Purpurka? Bo się pogubiłem. Wszak to miało być tylko bzykanie, zatem jak ktoś by bzykającego poznał? Bzykanie w trójkę? Czwórkę? Oj Purpurka, takie kosmate myśli chodzą Ci po głowie? Wizje snujesz ciekawe. Może książkę napisz, albo artykuły do Pani? GoldenLady: cieszę się, że wizję mą rozumiesz. Ale się mylisz. Laurka Ci to uświadamia. ;) lampka polnocna: miałem początkowo wrażenie po tych paru odpowiedziach, że trafiłem na forum nauk przedmałżeńskich. :D z gdyni pani: dobra. Ale tylko z Tobą? ;) Purpurka nie wierz. Papcio Giertych w teorię ewolucji też nie wierzy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLady
Purpurowa--to, co napisałam powyżej poparte jest moim własnym doświadczeniem. Da się bez uczuć. Bez emocji pewnie nie, ale bez uczuć się da. Oboje wówczas zrobiliśmy założenie, że nie będziemy się angażować uczuciowo. Z różnych powodów... Spędzalismy bardzo miło czas. Nie tylko w łóżku. Seks był miłym dodatkiem. Bardzo sie polubiliśmy i po dziś dzień utrzymujemy kontakty. Choć teraz mają zupełnie inny charakter-typowo koleżeński. Owszem, nie każda kobieta byłaby zdolna stać się częścią takiego układu, ale nie znaczy to, że takich kobiet nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i widzisz Tarara
Twoja metoda na szczerosc i seks nie dziala na kobiety, lojalnie uprzedzalam. Poza tym, nie masz racji, ze nie mozna ocenic kogos po literkach. Ty masz pretensjonalny sposób pisania. Poza tym nie umiesz słuchac i łatwo wpadasz w złosc. Nie mój typ, choc jestem z Trójmiasta. Zgodzam sie tylko z tym, ze Viva jest kiepska - brzydka i bez charakteru. W Gdyni moze idz do Taboo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za wrogi oddzwiek
wywolal Twoj post, drogi Tarara;P, nie wiem doprawdy o co chodzi Twoim oponentom-piszesz zwiezle i do rzeczy jak na moj gust, ych polskie piekiełko, lubisz Sopot-moje miasto? ja jestem w nim zakochana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarara
Ustawicznie od dzieciaka czytam Laurko vel. Purpurko. Taki nałóg. Jakiś tam zostać mi musiał. Coś z medium masz. Jednakże nie do końca, bo środki psychoaktywne po testach w młodości, stanowczo odrzuciłem. Nie narkotykom i agresji. :) Ja widzę, że Ty wszystko budujesz na bazie swych doświadczeń. Egocentryzm niesamowity. Gdzie ja napisałem, że kobiety, z którymi sypiam, albo będę sypiał w ukryciu trzymam? Nonsens. W którym momencie nakreśliłem, że emocji żadnych nie będzie. Nie traktuj mnie jak facetów, których spotkałaś na swej drodze, bo nim nie jestem. Jestem odmienną jednostką, o której zachowaniach, emocjach, myślach zielonego pojęcia nie masz. No i widzisz Tarara: w ocenianiu po literkach to bardziej piłem do mej skromnej persony. Staram się tego nie czynić, bo wiem, że Internet, znaczy te literki to bardzo często ułuda. Kłamstwo. Słuchać potrafię. Mylisz się. Edukacja ma musiała to we mnie wykształcić. :D co za wrogi oddzwiek: te razy, które spadły na me plecy nie dotknęły mnie raczej. Twardy chłopina ze mnie. I butny. ;) Pokrzyczeć każdy może i pisać co zechce. Wszak cenzura podobno zniesiona po 89, a do tego na forum jesteśmy. Jasne, że Sopot lubię. Kiedyś bywałem niemalże codziennie. Przygody na sopockiej plaży miałem rewelacyjne. Jednakże miłością Gdańsk obdarzyłem, bo od poczęcia w nim mieszkam. W sercu mym Lwów jeszcze mam, ale to już dłuższa opowieść. Chcesz posłuchać? :D Laurko trochę uśmiechu życzę. A tą negatywną energię, którą w Twych postach wyczuwam spożytkuj gdzie indziej. Ze mnie zły człek nie jest. Pobiegaj, albo w góry pojedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za wrogi oddzwiek
o Lwowie? jak najbardziej;)-rownież pałam sympatią, choć bardziej Krym ujął me serce;) twardy i butny-ciekawa kombinacja-cuś podobnie mam:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLady
Tarara--może podaj swoj e-mail i poczekaj. W atmosferze tu panującej ciężko Ci będzie wyłowić jakąś złotą rybkę;) A tak, może sama do Ciebie podpłynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarara
co za wrogi oddzwiek: w materii Lwowa to musiałbym pisać i pisać. A chyba miejsce to nieodpowiednie. :) Więcej cech podawał lepiej nie będę, bo Purpurka przed monitorem podskoczy radośnie z okrzykiem: a nie mówiłam! ;) Specyficzny ze mnie człek. Ot co. :) GoldenLady: o ile dobrze pamiętam, to gdzieś tam go już wrzucalem. Ale idąc za Twoją radę sieć zarzucam ponownie, wszak nie od razu Rzym zbudowano. Ale czy to musi być złota rybka? Może byś skalar, flądra, albo sieja. ;) haliaetus@gazeta.pl A tak w ogóle drogie panie, to o ile mnie pamięć nie myli, to z Trójmiasta jesteście. Na Fetę zapraszam, ja właśnie czwarty dzień z kolei cisnę. Feta to, gdybyście nie wiedziały, festiwal teatrów ulicznych. Wystawiają Francuzi, Czesi, Kanadyjczycy, Hiszpanie i oczywiście Polacy (może kogoś pominąłem). Spektakle od południa do nocy. Do wyboru do koloru. :) U bram stoczni, na Długim Targu, Placu Kobzdeja, Targu Węglowym itd. Miłego wieczoru życzę. Kłaniam się, najniżej oczywiście Barburce, przepraszam Purpurce. Wiesz Laurka, że przez te nader sympatyczne ksywki, obdarzyłem Twe literki pozytywnymi uczuciami? Hue hue hue.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoldenLady
Tarara--Gdańsk-wspaniałe miasto. Miałam przyjemność mieszkać tam przez krótka chwilkę. Zawsze z sentymentem tam powracam:) ---------------------- Każda warta Twej uwagi będzie złotą. Nawet jeśli to zwykła flądra będzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
tarara posłuchaj mnie frajerze jeden. nie jestem z Pszczółek a z Chełmu, mam nadzieje ze ta nazwa jest Ci znana i z przykroscia stwierdzam ze wjezdzam na kazde balety w 3 City, a z Toba jest faktycznie cos nie tak skoro nie booyasz sie po gdanskich,spopckich ,gdyńskich clubach.och jak mi przykro zycze owocnego zarywania głupich pind tylko na sex:) dziekuje za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
Szkoda ze w tym roku na Fecie nie ma Malabree :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te Tarara
Zrezygnuj prosze ze zmanierowanego slownictwa typu "do kina ustawicznie napieram" "Na Fetę zapraszam, ja właśnie czwarty dzień z kolei cisnę." "do Jaśkowej nie napieram", "do wyra z pannami cisnę" :o Odstreczajace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i widzisz Tarara
Po literkach w internecie osądzam, bo i po czym innym bym mogła w internecie. Naduzywasz słów" "ma", "me" - straszne to pretensjonalne, a "mej skromnej persony" to juz wybacz, tragedia, czemu nie "mojej skromej osoby". a najlepiej "mnie".Poza tym masz nieznosną i manierę stawiania orzeczenia zawsze na koncu zdania. Nie wiem, jakie masz wykształcenie, mam nadzieje ,ze nie humanistyczne, ja mam techniczne, ale mnie to razi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i widzisz Tarara
o, widzę , ze ktos przede mną ma to samo zdane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i widzisz Tarara
(miało byc, oczywiście, zdanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
to jest faktycznie jakis zmanierowany francuski piesek.och ach jaki to nie jest the best :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam tarara
To zwykły obszczymur i w dodatku lubi chłopców:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochliwy kochlik
Purpurowa Łza chylę czoła przed Toba za kolejna wypowiedz. tak trzymać cwaniaczków nalezy punktowac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×