czy on mnie naprawde kocha???

jestem juz z chlopakim 3 lata a jeszcze ani razu nie zaprosil mnie do siebie. mieszkamy w jednej miejscowosci , mam do niego zaledwie 17 domow... a nie moge do niego przychodzic, mieszka z rodzicami i z babka , twierdzi ze to babka nie zyczy sobie kogokolwiek w domu:( do mnie moze przychodzic o kazdej poze dnia i nocy , sypia u mnie , z moim tatkiem bardzo sie lubia, wszystko jest jak w normalnym zwiazku ... poza tym jednym wlasnie, wiele razy go pytalam dlaczego nie moge do niego przyjsc, i ciagle jest ta sama odpowiedz ze babka , albo poprostu kaze mi juz przestac pytac:(

Jak dla mnie, to głupia sytuacja. Wydaje mi się, że on nie bardzo jest z Tobą szczery, albo wstydzi się tego, co ma w domu. Może ubóstwo, a może niechlujna rodzina, może ojciec pijak który robi codziennie awantury. Jednak Twój chłopak tłumaczy się babcią, w takim razie zaproponuj aby babcia przyszła do Ciebie. Zaproś ją na obiad, na herbatę, na ciasto, gdy babcia Cię pozna to już nie będziesz obca. Pozdrawiam:)