czy w ciazy moge pic herbate zielona i czerwona?

tylko jakie niekorzystne składniki zawiera woda i chleb?:O gadka całkowicie bez sensu:O

chyba nie wyczułas ironii. wiecej luzu.

no ale nikt przeciez nie mowi wam co macie pić. tak samo nikt nie wymyslił sobie tego ze zielona herbata szkodzi, sama o tym czytałam i nie pisała tego jakaś przypadkowa osoba tylko grupa lekarzy która prowadziła na ten temat badania. ale jest tam powiedziane ze zielona herbata moze, ale nie musi powodowac tej choroby

no dokładnie i mnie to naprawdę nie interesuje co zrobicie będąc w ciąży ktoś zapytał, to odpowiadam co wiem i wszystko przecież i tak zrobicie, to co uważacie za słuszne

przeciez mozna sobie nie pic zielonej herbaty... Mi chodzilo o ti, ze jakby kazdy sluchal opinii czego nalezy unikac to zostala by woda i chleb. Mowia, ze trzeba unikac kapusty, mleka itp... Ja sobie tego nie wyobrazam. Jadlam to wszystko i nic nam nie bylo :P Jak ktos zrezygnuje z czegos tam to nic sie nie stanie przeciez ;) Mam kolezanke, ktora caly okres karmienia zywila sie chlebem i woda, bo jej dziecko mialao odd wszystkiego alergie :O W takim wypadku uwazam, ze lepiej odstawic dziecko od piersi, niz zeby matka miala sie zaglodzic :O

cieszę się, że są jeszcze rozsądne matki :D piłam oba kolory, nawet kawę z mlekiem piłam, piłam też od czasu do czasu lampkę wytrawnego wina i nic ani mi ani dziecku się nie stało, żyjemy i rozwijamy się bardzo dobrze :)

że jestes nieodpowiedzialną, wyrodna matką.

w ciazy może być.

autorka pyta się na forum czyli nie chodzi jej o fachowe porady tylko o doświadczenie innych matek a każda z nich ma inne zdanie.

a niech mnie zjadają :D tylko żeby niestrawności się nie nabawili :D

?:D

a ja wpierdzielałam kapuśniak ile wlezie, miałam taki popęd i smaka i co zrobić? :( najlepiej nic nie jeść, nie pić i leżeć w łóżku, najbezpieczniej i dla matki i dla dziecka :-o

zdziwilabys sie... czeko jeszcze radza unikac :P Ja w ciazy i podczas karmienia unikam jednego - piwa. I tego mi bardzo brakuje :P

???????????? nie można tej kapusty i mleka?:D

Ja uwielbiam golabki. Bez nabialu zyc bym nie umiala :D Padla bym trupem z glodu predzej niz bym przezyla kilka lat bez tego :D

nie wiem dlaczego nie mozna :D Co mnie to?? :D Kapusty chyba dlatego, ze wzdecia powoduje, czy cus... U mnie nie powodowala :D

od piwa się powstrzymywałam, bo nie lubię, ale wino kocham i nie dałam rady bez lampki :)

A ja wlasnie piwo uwielbiam iby moglabym sobie lyknac, bo jest zdrowe przeciez ;) Ale podejrzewam, ze trudno by mi bylo sie powstrzymac wowczas przed wypiciem wiekszej ilosci :P To juz wole wcale :D

ale np. taki drink albo dobre wino?

napisałam już, że wino piłam

jak to co mnie to? skoro piszesz, że nie można to uzasadnij dlaczego nei należy pić zielonej herbaty już zostało czymś uzasadnione, a ty wyskakujesz tutaj z kapustą i mlekiem bo tak?:O o co ci chodzi i jak to sie ma do tego, że zielona herbata rzeczywiście może powodować pewne anomalia do tego, że ty wymyślasz sobie, że nei można jeść kapusty czy pić mleka?:O

Groch, fasola, kapusta, cebula mogą u dziecka wywoływać wzdęcia.

Lo matko!! Ludzie!! Czy ja napisalam, ze nie wolno!!! Napisalam (z wyczuwalna zgroza w "glosie"), ze niektorzy odradzaja! I jakby sluchac czego to ludzie nie odradzaja to by czlowiek sie zywil woda i chlebem!.. Ja nie odradzam! Sama wciagam kapuche i nabial, bo uwielbiam :D

dla niedowiarkow: patrzcie na moja wypowiedz z 11:39: "Mowia, ze trzeba unikac kapusty, mleka itp... Ja sobie tego nie wyobrazam. Jadlam to wszystko i nic nam nie bylo "

litości, tylko kto odradza?:O pierwszy raz czytam podobne bzdury:O

teraz sie odradza cos tam jeść, za jakis czas badania wykazują, że to jednak mozna jesc itp. i tak w koło macieju.:o

widocznie za malo czytasz :P

a ty za dużo, bo klepiesz bzdury, że aż miło:D

specjalnie dla tych, co twierdza, ze to ja wymyslilam (az taka genialna nie jestem :P ) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3290684&start=30

matko to sie temat rozwinal:) dlatego wlasnie pytam o wasze doswiadczenie, bo slyszalam rozne opinie, pije zielona herbate tak z 4-5 kubkow w tygodniu ale chyba cholerka przestane, a tak zmieniajac temat, co sadzicie o piciu piwa karmi w ciazy?bo mnie okrutnie nosi, wiem, ze ma 0.5 procent alkoholu i to mnie wstrzymuje, ale tak moze szklaneczke na tydzien?:) ponoc wspomaga tez ono laktacje po porodzie:)