zdradziłam...

zdradziłam... poprostu bezczelnie sie zapomniałam i zdradziłam... ale moze od początku. mam cudownego faceta, jesteśmy zaręczeni, dba o mnie, rozumiemy sie bez słów, mamy podobne charaktery i zainteresowania... tylko w seksie sie nie układa, tj. nie daje oznak ze cos jest nie tak, ale ja bym chciała na ostro a mój Przemek to taki tradycjonalista, on woli tzw "po bożemu", przy zgaszonym świetle. no i ja sie dusiłam tak troche w tym wszystkim. i 2 m-ce temu prace zmieniałam i tam poznałam faceta, zupełnie inny niż ja, typowy zabawowicz w stylu clubbing, zupełnie nie w moim typie, bo ja to rasowa metalówa. szkolił mnie i tak sie dialog m-dzy nami zawiązał. i tak od słowa do słowa i seks wyszedł. zabawna sprawa bo jestesmy z 2ch zupełnie innych światów a on doskonale wiedział czego pragnę. umowiliśmy sie u niego i to był seks mojego życia. zaskoczył mnie niesamowicie, wystrój w klimacie troche bsdm (kocham to poprostu), hardrockowa muza z głośników, kadzidła, świece... ja też sie odszykowałam ekstra: czarne pończoszki, skórzana mini. a potem tylko ostry seks gdzie było poprostu wszystko co naj zboczone: oral, 69, anal, wzajemne lizanie po pupach, lizanie stóp, biczowanie, lanie gorącego wosku... przyznam szczerze ze kutasa miał mniejszego od mojego przemka ale orgazmy miałam najsilniejsze w życiu. a najmocniejszy był jak skrempował mnie linami i miał calutką rączke w mojej pisi a język w odbycie i szeptał ze jestem jego kurwą i prywatną szmata... no właśnie.. i przeżyłam najcudowniejszy seks ale teraz boje sie że to wszystko sie wyda i moj chlopak mnie zostawi. no i czy warto dla fizycznych uciech niszczyć poukładane życie??? bo ja do cholery mam ochote na jeszcze. szczegolnie jak 2 dni po tym maratonie z kolega Przemek mi zafundował żenade łóżkową.

pogadaj z Przemkiem o swoich oczekiwaniach łóżkowych, wprowadzaj powoli jakies swoje ulubione elementy do waszego seksu... i przede wszystkim się zastanów czy chcesz ze swoim obecnym facetem być bo dorabianie mu rogów jest bardzo nieuczciwe

wszystkiego miec w zyciu nie bedziesz !! musisz wybrac co wazniejsze - ale nie jestes w stanie tego uczynic , chcesz miec ciastko i zjesc ciastko . Co bym nie doradził - nic to nie da - koło ruszyło , zatrzymac go nie sposób - przepadłaś na jakiś czas

ale ja próbowałam z Przemkiem robic to bardsziej hard i co? olał mnie i wyśmiał od zboczeńców, a ja chciałam tylko orala popróbować.. i kurde za orala taka bura? no to co by mi zrobił jak bym zaproponowała w pupe??? najgorsze jest ze poza seksem jestesmy w 100% dopasowani i tego nie chce niszczyć... ale racja koło ruszyło...

0/10

szkoda ze nie nakrecilas filmu... pokazalabys przemkowi o co ci chodzi :(

nawet niech mu o tym nie mówi !! jego margines pojmowania jest za waski wychowany w innej epoce , ze tak powiem inne ma potrzeby temperament itd. nie zrozumie ! zranisz go nawet jak odejdziesz od niego - nie podaj powodu - kłam jak najeta ! byle by nie odczuł ze chodzilo o sex ! tyle dla niego mozesz zrobic - bo tak sie to skonczy jak domniemam - ale mylic sie też moge

1/10

moze tak , a moze nie - ja zakladam , ze to nie był sen bo inaczej nie mógł bym sobie popisac , a ze sam jestem draniem to mi to z latwoscia przychodzi - wiara w takie rzeczy - sam róznosci wyczyniam he he he .

nie, nie chce sie rozstawać!!! bo tak jak napisałam, poza łóżkiem dogadujemy sie ekstra. tylko ja lubie sie poprostu rżnąć a on woli to na delikatnie. chetnie bym weszla w jakis uklad ze mam swoj zwiazek i jest ok a na seks spotykam sie z kim innym w konspiracji. tylko klamstwo ma krotkie nóżki... bardzo krótkie... poza tym te wyrzuty sumienia...

he he ! miną w jakims stopniu czlowiek sie do wszystkiego przyzwyczaja a w taki uklad on raczej nie wejdzie jak i ów jest niebezpieczny dla Ciebie samej .

no niby i tak... a jesli chodzi o mowienie mojemu nazeczonemu o jakichkolwiek układach to odpada. to taki tradycjonalista konserwatywny ze to by było koniec naszego, w sumie przecież udanego związku. co najsmieszniejsze to przemek ma dłuższego członka (ok 21 cm) a Krzysiek coś koło 17ki ale on mi przez jeden wieczór dał lawine orgazmów a z przemkiem to w sumie nie dochodze, albo b.rzadko

jesli sex jest dla ciebie tak wazny , to zostaw tego chłopaka tradycjonaliste i znajdz innego , nie koniecznie tego z opisu , ale innego bardziej otwartego i pamietaj , jaki by nie był w łózku zawsze bedzie Cie ciaglo do innego - bo wydaje mi sie , ze juz taka jestes , wszystko ci sie znudzi (choc to za wielkie slowo) z czasem i ciagle bedziesz szukac tego czego doznalaś co opisalaś , zas to co opisalaś wiecej sie nie powtórzy jak juz to jeszcze z dwa trzy razy i minie .... i tak w koło

Urzekła mnie twoja ,,historia". Grunt to bogata wyobraźnia :)

lubie niedowiarków - jak bym tu opowiedzial swoją dopiero by pisane było !! ha ha ha , rzeczy sie dzieją i to nawet takie ze fajny scenariusz mógł by powstać .Ja sie nawet zastanawiam nad wydaniem takiego - powstrzymuje mnie posiadanie dzieci

Mam dopiero 14 lat a martwię się ze nie znajdę w przyszłości wspanialej,lojalnej żony... Boję się zdrady i tego że nie znajdę kobiety która będzie mnie kochać bez względu na wszystko..

ale jak już pisałam, ja nie chce zostawiać mojego obecnego faceta, bo mam przy nim wszystko. zapewnia mi naprawde wszystko, no oprocz odlotowego seksu. problem ze seks jest dla mnie cholernie ważny. kocham go w perwersyjnym wydaniu. nigdy nie zdradzałam wczesniej, Przemek jest moim 2 facetem, a ten z ktorym sie zdradzałam był 3cim z ktorym wogole spałam. dlaczego pisze tutaj? hmmm, bo musze to z siebie wyrzucić a jak sie komus znajomemu zwierze z tego to bardzo szybko sie wyda a tego nie chce. a z samym Krzyśkiem? nie, on to taki lekkoduch i wariat. w dodatku ma narzeczoną i też mu na dyskrecji zależy i nie chciał by gadać. boli mnie to nie moge swojego mężczyzny zmienic by był bardziej hard w łóżku, boli ze zdradzilam, ale ja naprawde potrzebuje ostro, kocham to ciepło spermy na twarzy, czuć razy paska skórzanego na tyłku i wogole tak perwer wszystko.. zadnej kolezance sie nie zwierze z tego bo powie ze mi na glowe padło..

ale masz problem.istna brazylia.

I jak tu nie zacząć znajomości od pytań - jak to lubisz robić? Ja nie rozumiem dlaczego są te pieprz.one konwenanse w naszych głowach poustawiane.. Obawiam się, że właśnie znajdę taką damską wersję Twojego chłopaka, że jak powiem, żeby mi possała go to zwariuje i się wścieknie czy coś w tym stylu, nie mówiąc właśnie o jakichś innych eksperymentach... Masz fajny, ognisty charakter - szkoda, że nie jesteś moją dziewczyną :) W każdym razie odkładając to na bok postąpiłaś raczej karygodnie. Mnie by kac moralny tak doskwierał... I teraz bądź tu mądry. Wychodzi, że seks jest BARDZO ważny bo wszystko może być OK, ale jak dobrze się nie zerżniecie to klops. ehhhhhhhhh.....

Nie można mieć wszystkiego...:) Jak nie staniesz doopa z tyłu :D.

Ale ja doskonale wiem ze to co odpierdzieliłam to jest karygodne i nie fair. to co sie stało pewnie sie nie wyda bo oboje mamy stałych partnerów i zależy nam na swoich związkach. jednak ja czuje ze chce jeszcze, ze chce przezywac zabawy w łóżku o wiele ostrzej a moj chłopak, choc w innych dziedzinach daje mi wszystko, akurat w tej mi tego nie da. z moim pierwszym facetem troche eksperymentowaliśmy tylo ze to było w ogolniaku jeszcze, rok z nim byłam potem wyjechał do Stanów i skończyło sie. pozniej poznałam obecnego i wszystko różowo tylko wciąż ten konserwatywny seks:-( no a ja wiedziałam dzieki pierwszemu ze mozna ostrzej i sie troche dusiłam. racja święta ze ta zdrada co sie przytrafiła z kolegą z pracy chyba wprawiła w ruch jakieś koło bo bez przerwy mam ochote na perwer i ostre eksperymenty i wciąż o tym mysle... ps. heh niedowiarków jest masa, jak wszędzie. Karoolek, Janek25 dzięki za szczere odpowiedzi

nie ma sprawy - z wlasnymi żadzami sie nie wygra , ja próbowałem lat ponad 20 i sie nie udało , przyznam nawet nie za bardzo sie staralem , bo i dlaczego ? ja w koncu tak wyuzdany jak Ty nie jestem , wiec powinienem byc zrozumiany pzrez drugą strone ....

eml = emil = prowokacja :o 0/10

i po jaki hooooj to piszesz? tracisz czas moglabys w tym czasie wypalowac sie wibratorem i mialabys sie dobrze zdradzilas i bedziesz zdradzac,kazda baba ,ktorej maz nie dogodzi nie wyduuupa dobrze zdradza i bedzie zdradzac!!!!!!! bo z natury baby to rzadzenia do yeebania moi panowie tylko musicie miec czym je yeebac hahahaha

Aga... chcesz załatwić sprawę w miare uczciwie? Tylko w miarę bo inaczej nie ma szans. Postaw swojemu facetowi ultimatum - chcesz ostrego seksu. Jeśli on nie chce to musicie się rozstać bo nie chcesz go zdradzać. A jeśli wyśmiał Cię i nazwał zboczuchem to wybacz, ale nie jesteście dopasowani i tak naprawdę nie wiem co on Ci takiego daje, skoro nie potrafi z szacunkiem podejść do Twoich potrzeb/marzeń. Zrobisz jak uważasz, ale ja już wiem, że jeśli z nim zostaniesz to będziesz się puszczać i kiedyś to się wyda. Tylko kwestia czasu. Jeśli chcesz być szmatą to zostań z nim.

buahahaha!!!! nie no, Demaskatore to normalnie rozwalił mnie z tym całym Emilem, chyba z 15 min sie śmiałam boki zrywając!!! :-) oj koleś popisałeś sie inteligencją ze ja piernicze. a swoją drogą to kij Ci do tego co znaczy skrót e.m.l. :-P nie było mnie troche, fakt, zajęta byłam. hmm czy chce sprawe załatwić uczciwie? a co jest tak naprawde uczciwością. zyje w fajnym związku, pełnym ciepła i dobra, wiec nie chce tego stracic. Tyle ze chce ostrzej w łóżku, a moj facet mi tego nie da i to wiem na bank, nie wiem jakie mu bym ultimatum postawiła. dlatego wiem ze wczesniej czy pozniej znow to zrobie z kims na boku w wydaniu na ostro. a czasem przerażają mnie moje mokre fantazje, ostatnio fantazjowalam o seksie w trójkącie z motywem sandwicza. po akcji z kolegą z roboty wiem ze stać było by mnie na to... boje sie tylko ze naprawde zabrnę za daleko... ale fakt, z rządzami trudno wygrać...

Moj chłopak zdradził i w nocy nie spie, w dzien płaczę. Uawzałam go za najblizsza osobe, chłopaka i przyjaciela. Pisze mało, bo nie moge zebrac mysli. Zdrada boli

chciałabys żeby wsadzał na boku? jesli neijestes w stanie zagwarantowac mu pewnosci to zastanow sie nad sensem takiego związku bez urazy, ale myślisz tylko o sobie

powinnas go zostawic,bo jak sex kijowy to i tak predzej czy pozniej sie rozpadnie bo bedzie zdrada za zdrada....