Ex faceci Twojej kobiety.....................................................

Bardzo irytuje mnie pytanie jak odbieracie sex-przygody Waszych partnerek, ale tylko takie które miały miejsce przez Waszym poznaniem. Czy np. jesteście wkurzeni że Wasza kobieta nie pozwala Wam na coś, na co pozwalała poprzedniemu facetowi? A może zazdrośni o ex chłopaka? Może pierwszy odpowiem na to pytanie..a więc kiedyś podczas odpoczynku po seksie zacząłem rozmawiać z moja obecną narzeczoną na temat jej byłego chłopaka i się dowiedziałem samych interesujących rzeczy ..m.in. że oddała mu się po dwóch tygodniach znajomości...(co mnie trochę wkurzyło bo przy mnie grała na początku grzeczną dziewczynkę)...no i druga sprawa ..dowiedziałem się że z eks nigdy nie kochała się w gumce tylko nawet jak nie była zabezpieczona on sobie używał bez :] (tez mnie to troszkę ruszyło bo ja do teraz muszę się meczyć w gumkach:] ) Trzecia kwestia, z eks kochała się u siebie w mieszkaniu gdy rodzice byli obok, no co ze mną pozwoliła sobie chyba dopiero po roku znajomości. A już zupełnie mnie rozbiła gdy mówiła że eks facet używał ją jak chciał, tzn. nie pytał się czy ma ochotę czy nie, tylko robił swoje . Byłem troszke zaszokowany tymi jej opowieściami, i trochę uraziła moją męską dumę, ale z drugiej strony nie powiem, tak podniecony jak wtedy nigdy jeszcze nie byłem, i tamtej nocy pobiliśmy rekord w odbytych numerkach icon_biggrin.gif

Popełniła kardynalny błąd mówiąc o przeszłości. Nieświadomi żyją dłużej i spokojniej. Tak czy inaczej, licznika się nie cofnie, a ta wiedza nie była Ci potrzebna. To tak ku przestrodze płci obojga. Zawsze wiedz, co mówisz, a nie mów co wiesz.

a ja powiem, ze Twoja ex uczyla sie na bledach :) i teraz jest madrzejsza bo bogatsza w doswiadczenie ;)

prawdomowny ma racje - Twoja kobieta popelnila pare bledow, teraz jest madrzejsza. nie badz zazdrosny o te jej \"przygody\" z bylym - skoro szczerze Ci o nich opowiada to mozesz sie cieszyc bo to znaczy ze nie krepuje sie z Toba rozmawiac o niczym i jest szczera, zaloze sie rowniez ze ona bardzo zaluje przeszlosci - ze byla taka glupiutka, a wrecz naiwna - nie byla swiadoma tego jak traktuje ja ten byly. ja mialam tak samo - bylam z facetem (to byl moj pierwszy) bylam niedoswiadczona i naiwna, dobral sie do mnie na nastepny dzien gdy sie poznalismy (szczerze - nawet nie znalam jego imienia tylko ksywe) nie wiem dlaczego ale nie moglam mu sie oprzec - bylam po prostu zauroczona, pozwalalam mu na wszytko...po dluzszym czasie mnie zostawil i uswiadomilam sobie (a raczej moj narzeczony mi to usiwadomil) ze moj byly traktowal mnie jak taka \"prywatna kurwe\" na kazde zawolanie, cieszyl sie ze ma fajna laske ktorej zazdroscili mu koledzy, a mnie sie po prostu wydawalo ze traktuje mnie jak swoja ksiezniczke...zmadrzalam i nie robie takich rzeczy jak kiedys, swojemu narzeczonemu oddalam sie po 2 misiacach kiedy go dobrze poznalam i wiedzialam ze nie zalezy mu tylko na tym aby mnie przeleciec czy miec sie czym chwalic przed kumplami. moj ukochany wie wszytko o moich przygodach z bylym - tez gdy o tym mu opowiadalam troche sie wkurzal - faceci chyba sie troche przejmuja eks swoich partnerek :) radze Ci po prostu najlepiej nie myslec o jej bylych inaczej moze to odrobine uprzykrzyc Ci zycie ;)

a kto powiedzial ze popelnila blad? mysle ze faceci lubia takie opowiastki..ja tez opowiedzialam mojemu facetowi o omoich bylych seks przygodach, niejako wymusil to na mnie, ale zauwazylam ze go to podniecilo. Najbardziej chyba byl zszokowany tym ze swojemu eks pozwolilam wlozyc czlonka do tylka (tylko raz) oraz tym ze spuszczal mi sie do buzi. Moj chlopak jest zupelnie innym charakterem niz moj eks, spokojny i opanowany i troche konserwatywny. A moj eks byl ze tak powiem ogierem :] A jak jest z innymi kobietami? Tez opowiadacie swoim aktualnym partnerom takie rzeczy? A jezeli tak to jakie dokladnie i jakie byly ich wrazenia, no i miny :P

swietny topic, tez chhcialbym aby moja narzeczona opowiedziala mi o swoich przygodach seksualnych ale on nie chce :/

bo twoja narzeczona to madra dziewczyna jest ;)

agnieszka_lop: A jakby Twoj obecny chcial cos z tego co dawalas poprzedniemu, to co bys mu powiedziala?

ja nie mam zadnych problemow zeby spelniac zachcianki mojego kochanego, nawet te najbardziej wyuzdane, no ale on nie nalega a ja sama od siebie tez jakos nie wychodze z inicjatywa, moze kiedys. W kazdym badz razie gdyby moj obecny facet tego chcial to nie byloby zadnego problemu

zycie jest pojebane, wy jestescie pojebani ehhh. . ..

Autor topicu mowi ze go podniecaja opowiesci dziewczyny o bylych partnerach seksualnych, a jak jest z Wami faceci? Podnieca Was to? a jezeli tak to co najbardziej?

Mnie podnieca jak moja kobita mowi w jaki sposob posuwal ja eks, np w jakich publicznych miejscach etc..

I nic dziwnego. Jeśłi ktoś pożąda swojej aktualnej partnerki, to samo wyobrażenie sobie jej "w akcji" z kimś innym musi podniecać. Jest to trochę niezdrowe podniecenie (bo jednak chodzi o innego faceta). Niezdrowe jest jednak najsilniejsze :)