jezeli facet do 24 roku zycia nikogo nie mial

to juz nikogo miec nie bedzie bo juz ma swoje przyzwyczajenia, nawyki i druga osoba bedzie mu raczej w nich przeszkadzac i nie bedzie jej tolerowal

Nie że nie nikogo mieć nie będzie, ale na pewno trudniej będzie takiej osobie funkcjonować w związku.

przecież 24 lata to siusiak jeszcze, o jakich nawykach mowa??

ale to pytanie czy stwierdzenie poza tym co to kogo obchodzi

no bo ja mam 24 lata i jestem prawiczkiem, i boje się kobiet, a one wszystkie myślą że w tym wieku to już jakieś miałem... jestem żałosny... nawet nie mam komu się zwierzyć a tu przynajmniej anonimowy jestem

25 latek ma juz swoj swiat i ciezko mu otworzyc sie na inna osobe

jestes gówniara i nie masz pojecia o seksie, ja już raz widziałem kobiete nago, a ty pewnie faceta nie widziałas...

nikogo nie miał -> znaczy nigdy nie nawet niezobowiązującego to pewnie masz racje bo jak ktoś ma tyle lat i nikt nigdy z tą osobą nie to raczej lata zajmie aż cośsię zmini a potem to będzie brakowało tych lat doświadczenia bo kto by chciał faceta/kobietę 28/29/30 lat bez jakiegokolwiek doświadczenia w relacjach damsko-męskich

KOGUCIE

czyli co, jestem spisany na straty? Mam 29 lat i nigdy nie miałem dziewczyny

żałosne są te wypowiedzi małolatów, ja mam niecałe 30 lat, nie byłem w związku bo wcześniej nie chciałem a teraz po prostu z pierwszą poznaną dziewczyną się nie zwiążę. I jak jestem spisany na straty...? :)

masz racje :)

"ja mam niecałe 30 lat, nie byłem w związku bo wcześniej nie chciałem a teraz po prostu z pierwszą poznaną dziewczyną się nie zwiążę" ale pewwnie miałeś 1278 panienek i niezobowiązujących relacji więc odpadasz :P