Slub

Mam powazny problem. Ja oraz mojej mamy kuzynki syn (w sumie moj kuzyn) chcemy byc razem. Nie wiemy jednak czy bedziemy mogli wziac slub koscielny. Czy biskup daje takie dyspensy?? Gdzie sie musze o taka starac??

Najlepiej spytajcie w kościele.

to mi sie podoba..'niedaleko pada jablko od jabloni' :)

wiesz co mi kiedyś ksiądz opowiadał jak to się liczy (jakoś pokoleniami w dół i w bok) i z tego co pamiętam to wyszło mi że mogłabym wyjść za syna kuzyna mojego ojca :P więc podobna sytuacja jak u Ciebie :) ale moge się mylić, miałam wtedy chyba 9 lat :D

No, zajebisty temat na katechezę dla 9-latków "Czy mogę wyjść za syna kuzynki mojej matki?" buahahaha

Tak to jest możliwe i to chyba nawet bez pozwolenia biskupa. matka z mężem jest to 1 linia, z córką to jest 2 linia, twoja babka to już 3 linia, rodzeństwo twojej babki czy dziadka to 4 linia, ich dzieci to 5 linia, a dzieci ich dzieci czyli ten twój kuzyn 6 linia. Ksiądz nam to na naukach rozrysowywał. i też bym rozrysowała gdybym mogła. Więc biskup ma na pewno tu mniej do powiedzenia niż pewnie będą miały twoje ciotki. Małżeństwo jest możliwe już w 5 linii. Jak biskup się zgodzi to w 4 też może być, a jak już się pojawi dziecko i biskup się zgodzi to nawet w trzeciej (czyli bratanek lub siostrzeniec rodziców). Tylko że to już sa przypadki skrajne, bo dzieci mogą być chore. Najlepiej się zapytaj księdza to on ci to rozrysuje. Ale z autopsji wynika że w takich przypadkach to właśnie rodzina bardziej da ci popalić niż ksiądz.

możesz wziąść ślub z synem kuzynki twojej mamy, gdyby to był syn siostry mamy, to nie. ja też mialam to na religi i pomyślałam, "to moge wyjść za synka kuzynki mojej mamy"(w myślach mówiłam imiona). wg kościoła to4 linia a wg urzędu 5 czy odwrotnie. TY-1, mama-2,babcia-3, prababcia, babcie jego, matka jego, ON-to jest 7 linia!

mozesz, to juz jest dalekie pokrewieństwo

http://www.ekumenizm.pl/article.php?story=2006011111470369