KWIECIEŃ 2009

Cześć Dziewczynki! Już myślałam, że się nie doczytam do końca, próbuję już od dwóch tygodni w każdej wolnej chwili. I obiecuję już tak się nie opuszczać :( Jejku, tyle tematów ciekawych tyle informacji, nie wyrabiam z przetworzeniem. Witam również nowe kwietnióweczki. Dołączam do grona ciężarnych, których nic nie boli ( o ile takie są ) Jak na razie wszystko przechodzę świetnie, nic mi nie puchnie, nie wiem co to skurcze (to ma boleć?)

żeby nie było, że jest u mnie tak idealnie, to czasem piecze mnie zgaga i męczy wchodzenie po schodach. W poniedziałek jedziemy na ujastek na usg, już się nie mogę doczekać :)

Witam się mamusie z Wami:) boże niech ta moja córka już idzie do szkoły,bo normalnie masakra takie mam zaległości w czytaniu:o Legally trzymaj się i odpoczywaj,żeby Bartuś nie miał ochoty wychodzić szybciej:) współczuje tym mamusią które muszą leżeć,ale czego się nie robi dla maluszka mnie wieczorami prócz zgagi nic nie dolega,oby tak dalej:D dziewczyny są jakieś domowe sposoby na zgagę,po których przechodzi:(

Jeszcze raz dziekuje dziewczynki:) Mróweczki ja mam nast wizyte 10.. tzn mam isc pierw na USG i potem razem z USG isc do mojej gin do gabinetu..obejrzy USG i zbada mnie. Najwazniejsze to to,że nie mamy żadnego rozwarcia..jak narazie:) Mój luby musi mnie jutro w jakies gazetki zaopatrzec;) heheh.. Do tego mam jakis lekki stan zapalny w pochwie:( Gin przepisala mi jakies globulki...ehh:/

aaaa mam 9 kg na plusie... moja aktualna waga to ok 68 kg:D.... obwód brzuszka sie powiekszyl przez ost tydz- 97 cm:)

Czy są wśród nas dziewczyny, które w ogóle nie mają siary?? I czy jej brak to normalna sprawa?

Peggy81,ja też nie mam siary!a myślałam że tylko ja odbiegam od normy:)ufffff

widze Legally że Ty też masz pytanka do styczniówek:D kiedyś któraś pisała o tej maskotce i jestem ciekawa czy zdała egzamin?

Witajcie dziewczy. Ale dzisiaj naskrobałyście :) Lilka ja też juz po tygodniu na diecie straciłam 1 kg i póki co na tym stanęło. Legally teraz musisz bardzo na siebie bardzo uważać? A ile ma ta Twoja szyjka teraz? U mnie w tej chwili to 10 kg na plusie i chyba nie jest tak źle jak na bliźniaki

ale produkujecie...:):):) SYLA ja na zgage pije mleczko....(w strasznych ilosciach ale mi przynosi ulge)wiec moje dziecko chyba bedzie strasznie zarosniete bo mam zgage CODZIENNIE...:( LEGGALY buziaki dla Ciebie trzymajcie sie zBartusiem CIEPLUTENKO...wszytko bedzie dobrze tylko musisz duzo LEŻEC!!!:):):)Trzymam kciuki;)------->MRÓWECZKI...ANGELA...DLA WAS TEZ buziole...BEDZIE DOBRZE:) ja ide teraz z mezusiem polezec troszke...strasznie mnie spanko bierze...;)

Domowych sposobow poza mlekiem ktore u mnie nie dziala na zgage nie `znam... ja biore Rennie i przechodzi.. :) Legally czyli mamy dzien po dniu wizyty.. :) rozwarcia nie mam ale szyjka byla rozpulchniona u mnie wiec to chyba tez nie za dobrze.. ehh.. juz nie dlugo :)

Co do SIARY to ze mnie sie leje strasznie!!!Juz mam dosc wszystko poplamione przez dzien mam wkładki do biustonosza ale SPIE BEZ i pizamka wiecznie poplamiona...pozatym czsem w nocy sie budze...i cała mokra....:(:(:( GOSIAN to faktycznie malutko przytyłas jak na blizniaki....:)GRATULUJE:)swoja droga CIEKAWA JESTEM STRASZNIE Jaki masz BRZUSIO.....z dwójeczka:):):)

Gosia, ja mam jednego dzieciaczka i 11+,ale teraz od 30.12 do 27.01 przytyłam tylko 1kg,oby tak dalej:D dzięki Maja dzisiaj wieczorkiem spróbuje,może mi minie;)mnie od jakiegoś tygodnia dopiero męczy,więc współczuje tym które mają od samego początku:o

Dzięki Maju. Co do brzuszka to właśnie specjalnie go zmierzyłam no i cóż te kg są w brzuchu bo 114 cm. Jak leżę to mam wrażenie, że mnie przygniecie :) Z mniejszym brzuchem szłam do porodu, a przytyłam wtedy 21 kg tyle tylko, że byłam strasznie popuchnięta bo to było akurat lato i przez pierwszy tydzień straciłam 13 kg, przez kolejne 2 tygodnie jeszcze 5 kg, a 3 zostały.

Ja tez siary jeszcze nie mam.. ale jakos nie specjalnie sie martwie.. bo to ile mleczka bedziemy mialy po porodzie zalezy tylko i wylacznie od nas :) teraz sobie przypomnialam ze ktoras z was pisala o malych sutkach.. ja tak mialam przy corci - przekopane... po porodzie dowiedzialam sie ze jak sie ma male sutki to sie powinno sie masowac je od polowy ciazy pod przysznicem szorstka gabka i jakas sie je wyciaga ale nie wiem dokladnie o co chodzi moze poszukaj na necie co robic, bo potem tylko i maluszkowi i mamie ciezko... Dzieki Maju za wsparcie :)

Jestem w 29 tc. i ciepie od tygodnia na rozchodzenie sie pojenia lonowego - czy wy tez w podobnym terminie porodu, macie podobny problem? Wiem ze to za wczesnie i sie martwie. Czy istnieje szansa ze sie przemczylam w rpacy a teraz gdy poleze jakis czas to sprawa sie uspokoi i ból minie? Czy jak juz zaczelo to wraz ze wzrostem brzucha bedzie bolalo bardziej aż do porodu? Na razie przejscie do lazienki jest koszmarem. Dziękuje.

O małych sutkach było kiedys w programie Mamo to ja na Tvn Style i tam kobieta mówiła aby je wziąć między palec wskazujący a kciuk i naciągać w prawo i w lewo.

Ja mam małe sutki,ale nie wyobrażam sobie wyciągania ich:/ Siary też nie mam,co mnie bardzo cieszy:) dzis przyniosłam sobie wagę od kuzyna i mam 10 +. Czy Wy też macie problem z dłuższym staniem ? Bo mi od razu brzuch twrdnie i jest strasznie ciężki,to samo mam jak chwile posiedzę. Boje się,że coś jest nie tak:(

Cześć! Ja mam małe sutki córcię karmiłam rok u mnie nie miało to znaczenia. Legally ile dokładnie ma twoja szyjka? w karcie przebiegu ciąży gin napewno zapisała. Nie martw się będzie dobrze, bliżej jak dalej.

Martuś własnie patrze w karte ciązy i nie mam nigdzie zapisane:( ale zapisywała babka w karcie i chyba o ile dobrze pamietam ok 20 mm:( jakos tak.

Kijaki ja mam tak.. stoje dłuzej lub siedze brzuszek twardnieje staje sie ciezki i czaesto czuje jakies napiecie u góry brzucha... dop jak sie poloze to ustepuje. A mi wycieka siara jak przycisne sutek reka lub nieswiadomie np w nocy..tak sama z siebie za bardzo nie leci.. no chyba ze moj luby sie pobawi moimi piersiami heh;)

Znalazłam!!! mam wpisane jednak nie 2 mm.. tylko 1,6 mm:( patrze w internecie i chyba niepotrzebnie sie nakrecam.. znalzłam taki post: "Moja przyjaciółka właśnie trafiła do szpitala z powodu skracającej się szyjki (też jest w 31 tygodniu). Szyjka ma 15 minimetrów, choć czop śluzowy się trzyma. Jest podłączana co 3 godziny do KTG (nawet w nocy ją budzą), bo skurcze mogą być niebezpieczne. Dzidzia waży teraz 2,300 więc w razie porodu powinna byc dosyć silna, ale zawsze lepiej jak urodzi sie w terminie wiec trzeba leżeć i tego nie lekceważyć! Trzymam kciuki za twoje maleństwo smile" Mam nadzieje,ze u nas wszystko skończy sie dobrze... a ja się tylko niepotrzebnie nakręcam:(

Legally nie jest tak najgorzej z Twoją szyjką, ale uważać musisz bardzo no i niestety, ale Twój luby musi zaprzestać zabawy cycuchamy bo może zaszkodzić wywołując skurcze.

Miało być 16 mm...jejku ja jestem naprawde jakaś mega rozkojarzona w tej ciązy;) Jak nie rozkojarzenie to skleroza... dzisiaj byłam w banku( przyzwiózł mnie mój luby ledwo doszłam tak mi brzuszek twardniał:( spłacic wczesniej kredyt by miec to z głowy jak przyjdzie maluszek...i beda inne wydatki.. babka do mnie cos mówi..a ja do niej żeby powtórzyła bo ja nie rozumiem:D A mówiła podstawowe rzeczy.. ehh..już niedługo;)

Kochana właśnie napisałam, że nie jest najgorzej, ale jsak doczytałam to za dobrze też nie jest. Ja od kilku tygodni mam 15 mm i mam nadzieję, że teraz jak pojadę dalej tak jest a nie mniej. Też nie mam rozwarcia i poza tym, że jest krótka to wszystko trzyma i oby tak zostało.

Kurcze to może też mi się skraca:( Dobrze,ze mam wizytę we wtorek,bo zaczynam się martwić:( Ale dobrze Marta napisała,teraz to już bliżej niż dalej

Gosian myszko..u Ciebie bliżniaczki i one zawsze bardziej napierają niz jeden dzidek...i przewaznie rozwiazanie w 35-37 tc juz ciazy bliznieczej- to dobre rozwiązanie i terminowe.. gdzieś czytałam o tym, w necie:) Ehh mama nadz,ze bedzie wszystko dobrze,trzeba się tylko mycha oszczedzac:)

Kijaki na spokojnie.. nie nakręcaj się.. brzusio twardnieje w wiekszej ciązy juz chyba 90% kobiet cięzarnych i chyba nie ma związku ze skracająca się szyjką.Na spokojnie wszystko dziewczynki musi być dobrze:)

część dziewczyny to mój debiut na tym forum czy można się z wami dzielić problemami związanymi z ciąża i prosić o porady

U mnie to chyba nie jest kwestia ilości dzieci tylko mojej "urody" z synkiem przechodziłam dokładnie to samo i w tym samym czasie a też praktycznie od początku leżałam, a mimo to szyjka się skracała, ale to, że się skraca to przez skurcze.