Panowie jakie kobiety wolicie?

Spokojne czy z temperamentem? Sama jestem spokojna, nie podnoszę głosu, nie kłócę się, nie jestem gadułą, nie mam huśtawek nastrojów, a kobiety temperamentne kojarzą mi sie z mocno wybuchowymi, głośnymi, skorymi do kłótni osobami, którym nie sposób dogodzić. Ale ja jestem kobietą, więc nie mnie oceniać;)

z oczywiste ze z temperamentem...;p

czyli możesz być po prostu ...nudna ....

to chyba zalezy jaki jest gosciu ...

Dlaczego z temperamentem? Co to znaczy nudna?

Oaza Spokoju jest po to, aby w niej wypoczywać po związku z Burzą Piaskową... Dla zmęczonych. Po zregenerowaniu sił karawana idzie dalej - albo będziesz choć trochę intrugująca, albo wędrowiec zapragnie następnej zawiei znudzony powtarzalnością bezskresnego piasku po horyzont.

oooo właśnie :)

jest zła.:o

Spokojna nie musi oznaczać nudnej czy nieintrygującej. Spokojna w sensie opanowana. Sama preferuję zdecydowanie spokojnych, ale absolutnie nie wyobrażam sobie bycia z domatorem, nieśmiałkiem, milczkiem czy marudą. To nie są synonimy. Czyli jednak wolicie temperamentne? Szczerze mówiąc dziwi mnie to, ale ok.

"preferuję zdecydowanie spokojnych, ale absolutnie nie wyobrażam sobie bycia z domatorem," Ja także lubię kwadtatowe pomieszczenia, ale pod warunkiem, że mają okrągłe ściany. Pomyśl. Czy spokojny, opanowany, domator i wszelkie SYNONIMY braku potrzeby wyładowania się na zewnątrz choćby w postaci uprawiania sportu czy turystyki - może być jednocześnie namiętny, z temperamentem (nie mówię tylko oseksie) czy pełny życia?

to widzę:)

"Czy spokojny, opanowany, domator i wszelkie SYNONIMY braku potrzeby wyładowania się na zewnątrz choćby w postaci uprawiania sportu czy turystyki - może być jednocześnie namiętny, z temperamentem (nie mówię tylko oseksie) czy pełny życia?" To nie są synonimy. To są preferencje. I pod tym względem trzeba się tez dobrać, obok charakteru, chociaz często jedno z drugiego poniekąd sie wywodzi, ale nie zawsze i nie do końca. Emocje każdy jakoś uzewnętrznia, ale w rózny sposób i z różnym natężeniem. Ktoś przez Ciebie opisany jest po prostu nudny, a raczej prowadzi nudne życie. Czy spokojny-nie wiem, zalezy jak sobie ze swoimi emocjami radzi (nie wyładowuje ich np. na kobiecie, bo gdzieś trzeba, jak wspomniałam) Rozumiem, że warto wziąć lekcję nadmiernej gestykulacji, natychmiastowego przechodzenia od płaczu do śmiechu, a zaraz do furii, kłótliwości, obrażalstwa, nadinterpretacji faktów żeby się wam przypodobać? Bo to chyba oznacza bycie temperamentnym

"Rozumiem, że warto wziąć lekcję nadmiernej gestykulacji, natychmiastowego przechodzenia od płaczu do śmiechu, a zaraz do furii, kłótliwości, obrażalstwa, nadinterpretacji faktów" Nadinterpretację już masz opanowaną;) Wymieniasz tylko wady. Kto marzy o kobiecie z samymi wadami ręka do góry! :) Może też zobacz pozytywy? Własne zdanie, ciekawość świata i drugiego człowieka, fascynacja czymkolwiek, co wzbogaca wspólne chwile, zaskakiwanie ( ale to poztywnie wpływające na związek).

Nie wiem, co to oznacza bycie temperamentnym, dlatego pytam. Własne zdanie - ma każdy, ale osoby temperamentne kierują się bardziej emocjami niz logiką w argumentowaniu ciekawość świata i drugiego człowieka - preferencje fascynacja czymkolwiek, zaskakiwanie - tu się zgodzę Mnie bardziej chodzi o stabilność emocjonalną, przewidywalność zachowań, co nie oznacza braku umiejętności zaskakiwania-ale nie tę reaktywną i chyba pomysłowość gra tu większą rolę Ale pewnie masz rację, zresztą spierac się nie będę, bo nie taki cel topiku. Chcę tylko dowiedzieć sie i zrozumieć dlaczego Myślę, że też jesteś osobą spokojną - czy uważasz, że to źle?

ja preferuje zwykła naturalna kobiete,ze szczypta ostrego charakteru i z usmiechem Kasi Herman:P:P:P:P

oaza spokoju ---> dosłownie jakbyś była Moją Dziewczyną.. totalnie jesteś tak jak Ona.. taki Aniołek..cichutki i grzeczniutki.. :)

Dumont d Urville--czyli Ty preferujesz spokojne kobiety? Ale Twoja Pani nie jest nudna, prawda?

o tak..poznałem taką kobietke o takim łagodniutkim serduszku..taka spokojniutka..cichutka woda... :) totalne przeciwienstwo mojej bylej...to byl istny szajbus..zrezygnowalem, bo nie moglem nadążyć... a ta? oj nie..nie jest nudna... czasami wyskoczy z takim pomysłem, że sam się dziwię, że to wypowiedziała tudziez wymyslila.. generalnie bardzo dobrze się uzupełniamy i już się tak dobrze znamy, że jestem całkowicie pewien, że to Ta własnie. Spokojna kobietka..to jest to :)

"Myślę, że też jesteś osobą spokojną - czy uważasz, że to źle?" Nie, oczywiście, że to nie źle. Pomaga w życiu mieć dystans do wielu spraw. Myśleć równocześnie z robieniem, a nie po. Naprawdę trzeba się dobrać, to cała tajemnica.

Pewnie tak, ale może warto się zmienić Dumont d Urville--gratuluję

Zmienić się nie da , bo niby jak od jutra to będę ta zła i już ? Ktoś z mniejszym temperamentem nie jest gorszy od "wuklanu energii " jest inny i tyle . Jak ktoś dobrze powiedział ważne aby się dobrać , może lepiej się uzupełniać jak być jednakowym ?

Uzupełnianie się jest bardzo dobrym pomysłem na związek. Tylko trzeba uważać, żeby to, co uzupełnia partner i czym imponuje było tylko naszym brakiem, a nie np. obsesyjnym kompleksem. Wtedy zamiast uzupelniania się jest pogłębianie własnych "niedoskonałości".

Niech Ci się stanie według temperamentu swego:p

Nie mylcie ludzi słabych , z tymi którzy z pozoru sa grzeczni ale w środku maja siłę i niezależność. Właśnie taka pewność siebie jest prawdziwa. Znam wiele tak zwanych \"szalonych\" i \"towarzyskich\" kobiet które z byle powodu popadaja w histerię i reagują jak dzieci. Ja zawsze byłam cicha, jestem również grzeczna (tak mnie wychowano) ale wiem że zawsze sobie poradze gdziekolwiek się znjadę, bywam czasem bezwzglęgna (ale się z tym nie obnoszę) . A pomysły mam takie, że wielu szalonym osobom oko by zbielało.. A swój bardzo cichy i spokojny charakter po prostu lubię. Taka ze mnie Żmijka.. Aha ludzie często odbierają mnie za grzeczną i nudną ale głównie ci co nie znaja się na ludziach. Pozdrawiam inne żmije.

Spokojne - jeden pierdolnięty w okolicy zupełnie starcza :P P.S. Zakładam, że nie będzie mi spokojne dziewczę przeszkadzać wspinać się na i spadać z coraz to nowych masztów telefonicznych :D

ale jedno jest pewne z temperamentem najlepiej w łóżku :P może czasem bywają kłótliwe, ale za to jakie jest później godzenie :D

z temperamentem. Ale i tak Polka z temperamentem to 10% to co ja nazywam "temperament" :)