czy można kochać dwóch facetów, każdego na swój sposób? ...

nieeeeee...

można

można

nawet trzech,mam pojemne serce,muszę się leczyć tylko nie wiem do którego lekarza najpierw,psychiatry czy kardiologa,a nie jastem nastolatka,życie jest porąbane

czas moze i leczy rany, ale nie leczy z miłości

bonnie555 musze Ci przytaknąc zgadzam się z Tobą na 10000%%%%%%

kurwa to jest chore i moze jeszcze z dwoma bedziesz spała. zastanów sie lepiej którego kochasz a którego Ci poprostu żal

nie mowie o sypianiu tylko miłości, bo z milosci rodzi sie szacunek do obydwu osób, wtedy nie ma miejsca na łóżkowe trojkaty

łuzko jest konsekwencja miłosci , a prawdziwa miłosc to ta która łaczy te dwie rzeczy, czasem sex czy namietnosc , jakas potrzeba bliskosci mylona jest z miłoscią.. moze i można tak kochac 2 osoby ale to krzywdzace dla nich...prawdziwa miłosc jest tylko jedna

tez myslalam ze mozna, ale tylko jeden okazal sie wart mojego uczucia, a do drugiego wtedy zaczęło slabnac, wiec tak naprawde go nie kochalam... ale to wyszlo po jakims czasie

można...

Owszem można, tyle, że raczej na delikwentów pada odbity blask milosny że tak powiem. A czemu odbity? Ano, bo jeden z reguły jest przyczepiony do pokaźnych rozmiarów portfela, a drugi do pokaźnych rozmiarów przyrodzenia. Ani nauki prawne, ani przyrodnicze, na nieszczęście dla wielu kobiet, nie rozwinęły się w stopniu umożliwiającym przeprowadzenia separacji, po której mogłyby żyć samodzielnie, czy to portfel, czy przyrodzenie. :P

zawsze, jedno uczucie nie jest miłością tylko fascynacją....i są z tego same kłopoty! :o

Owszem, można. Tatę i brata :O Jeśli chodzi o miłość erotyczną - nie, nie widzę takiej opcji.

chodzilo mi o cos w stylu: 1- kochac i planowac przyszlosc, okazywac szacunek i wspierac i wszystko inne co z miłości 2-niespelniona milosc sprzed 7 lat-szanować, pomagać w razie potrzeby, pytać\"co slychac\", przejmowac sie losem, czyli troska i bycie blisko ze względu na moc dawnego uczucia... Nie powiecie teraz ze to niemozliwe

a z którym chcesz uprawiać seks? :D

nie mas znic ciekawego do powiedzenia to zaloz swoj topik o nazwie: jestem głupia czy głupsza?

mozna ale po co?

uważam że można kochać dwóch facetów ale tak jak autorka topicu zauważyła-każdego na swój sposób! nie rozumiem co wg was stoi temu na przeszkodzie? zazwyczaj człowiek wybiera partnera z cechami które jemu odpowiadają,za które go kocha i jeżeli spotkamy wiecej niz jedną osobę z danymi cechami mamy trudny wybór z kim chcemy być(musimy jednak podjąć decyzję),ale kochać możemy obie!

z tego co piszesz z jednym jesteś z rozsądku, bo wypada w tym wieku mieć faceta a z drugim byś się z chęcią bzyknęła, ale widać cię olał sorry, jak dla mnie to tu miłości nie ma do żadnego :D

JAK NAJBARDZIEJ :)

mam 22 lata, w tym wieku z rozsądku? pffffffffff!!!!!

upp

oooj,niestety mozna

"czy można kochać dwóch facetów, każdego na swój sposób? ..." hmm ... ale to chodzi o dwa rozne sposoby na sex ? czy cos zle kojarze :P a jesli to mialo chodzic o uczucie - choc nie wiem czemu pytanie to jednoznacznie kojarzy sie z sexem, to odpowiedz brzmi, nie nie mozna :)

O rety kochać i to naprawdę można tylko jednego faceta - bo każdy następny to już rozsądek....

"każdy następny to już rozsądek...." dobre :) niestety obawiam się - na podstawie swoich badań naukowych ;) - że nie tylko każdy następny, ale i pierwszy też jest z rozsądku ... w sumie to chyba dobrze :)

Śmierdzi zdradą na kilometr :|

tak chodziło o uczucie nie o sex, raczej chodzilo mi nie o to ze kochac z taką samą siłą oboje, tylko do drugiego tez cos czuć ale w mniejszym stopniu i to z uwagi na przeszlosc i an to ze ta milosc nigdy nie była "spełniona"