Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pepepepe

bół owulacyjny i tabletki anty pomocy!!!!!

Polecane posty

Gość pepepepe

Jestem przy drugim opakowaniu yasminelle. Pół h temu zaczął mnie boleć lewy jajnik, identycznie jak przy owulacji kiedy nie brałam tabletek. Przy pierwszym opakowaniu tez pamiętam,że pobolewał mnie jajnik,ale wyczytałam gdzieś,że po prostu organizm może pamiętać o owulacji, ale tak naprawdę ona nie wystąpi. Logiczne jest,że tabletki hamują owulacje, ale ta sytuacja naprawde mnie przestraszyła. To już/dopiero drugie opakowanie. Nie ukrywam,że trochę się boję bo kocham się regularnie z ukochanym. ( w tym dzisiaj). Prosze o wypowiedź osób,które COŚ na ten temat wiedzą.. Nie mogę iść w najbliższym czasie do ginekologa z tym problemem, bo mój ginekolog jest na wczasach. Dziewczyny piszcie jeśli coś wiecie/ miałyście tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepepepe
haloooo nie ma tu nikogo kto wie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena1985
biorę tabletki yasminelle już rok. Pamietam ze przy pierwszym opakowaniu bolała mnie tylko głowa a poza tym było ok. zaczeło się od drugiego opakowania własnie takim samym bólem jak u ciebie tylko u mnie to był prawy jajnik i pozniej podbrzusze jak przy okresie. Poszłam z tym do ginekologa, zrobiono mi usg wewnętrzne i standardowe badanie i lekarka nic nie stwierdziła. Powiedział że czasem się tak zdarza że boli jajnik przy stosowaniu tabletek. Pamietam że chyba w jeszcze 6 tym opakowaniu miałam ciagle ten lekki ból i znow poszłam do lekarza i znowy nic wiec dałam sobie z tym sopokój. Nagle przestał mnie boleć jajnik. Teraz czasami dzien lub 2 mnie szczypie lekko, ale nadal nie potrafie powiedziec od czego to zależy... Moje zdanie jest takie: powinnaś odwiedzić lekarza dla świetego spokoju, być może przeziębiłas sobie ten jajnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepepepe
dziękuję, na pewno do ginekologa się wybiorę,ale mój jest teraz na wakacjach..;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bierzesz tabletki
to logiczne, ze nie masz owulacji głupia pipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepepepe
wiedziałam,że i taka odpowiedź się pojawi. Tak więc wiem o tym flądro,że owulacji podczas brania tabletek nie ma. Ale nie wiem czy wiesz,że różne wpadki się zdarzają. Z resztą za głupia jesteś żeby wdawać się w jakąkolwiek dyskusje z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×